Ostatnio troszkę zaniedbałem zaglądanie na to forum więc postaram się troszkę zbiorowo nadrobić krótkim podsumowaniem roku. Raczej do sylwestra w góry już nie zawitam, a teraz więcej wolnego czasu, więc i na jakieś podsumowanie w końcu znalazłem czas. Sezon zacząłem bardzo ambitnie, wybierając się w...
Kostka nie dokuczała już na szczęście. Natomiast przez brak ruchu mocno bolały mnie łydki, w sumie bolą nadal ;) Ale to się rozchodzi :) Tatry niedługo będziesz miał całe w małym palcu :-) Do tego bardzo daleka droga :D Stałe punkty na tej drodze są w miejscach gdzie zakłada się stanowiska między wy...
Po miesięcznej przerwie od gór, spowodowanej jak może ktoś pamięta kontuzją kostki, nadszedł czas na "come back" ;) Tym razem ruszamy z Jackiem w Tatry Słowackie. Za cel obieramy południowe żebro Wołowej Turni (III). Jak się dowiedziałem przed wyjazdem jest to jeden z "klasyków" ...
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) Trzeba wykorzystać wakacyjny czas ;) Dzięki :) W 2009 zrobiłem, prowadzony przez Biskupa, Grań Kościelców. Do tej pory jestem dumny z siebie :) P.s. Czy spiliscie sie potem z Jackiem ? ;) Grań Kościelców wygląda bardzo przyjemnie, mam nadzieją że kiedyś się tam...
Mało bo jednak sporą część dnia aparat był w plecaku, żeby nie przeszkadzał.
Kostka dwa dni była fioletowa teraz już prawie wróciła do normalnego koloru. Jednak jak tylko stanął bym krzywo to od razu ją czuje - jeszcze parę dni muszę się oszczędzać.
W ostatni weekend planowałem posiedzieć w domu i trochę odpocząć po dwóch kilkudniowych wyjazdach. Ale jako, że pogoda była dość fajna to szybko się złamałem i razem z Jackiem (znanym na forum jako jck ;) ) wybraliśmy się w Tatry. W planie dwie drogi w grani Kościelców. No ale najpierw trzeba tam do...