Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Różne takie (górskie) historie

Autor Wiadomość
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2021-04-03, 09:45   

Piotrek napisał/a:
Oooo .... jakie śliczne :)
A gdzie konkretnie takie łowy?

W okolicach dawnego schroniska pod Tułem.

marekw napisał/a:
Wiolcia napisał/a:
Wszyscy szaleją za krokusami, a mnie marzyły się w tym roku przylaszczki.

Mi też się marzą ,ale u nas nie rosną z wyjątkiem ogródków.Nawet nie wiem gdzie szukać takich cudów :) .

W okolicach Dzięgielowa sporo ich rośnie po lasach. Te są na zielonym szlaku za kamieniołomem, w stronę Tułu.

sprocket73 napisał/a:
Na Jurze pełno przylaszczek.
Nawet u nas w Jaworznie są ;)

Tam też kiedyś planuję się wybrać. Znasz może jakieś miejsca wyjątkowo obfite w przylaszczki?
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9369
Wysłany: 2021-04-03, 10:56   

Wiolcia napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Oooo .... jakie śliczne :)
A gdzie konkretnie takie łowy?

W okolicach dawnego schroniska pod Tułem.

marekw napisał/a:
Wiolcia napisał/a:
Wszyscy szaleją za krokusami, a mnie marzyły się w tym roku przylaszczki.

Mi też się marzą ,ale u nas nie rosną z wyjątkiem ogródków.Nawet nie wiem gdzie szukać takich cudów :) .

W okolicach Dzięgielowa sporo ich rośnie po lasach. Te są na zielonym szlaku za kamieniołomem, w stronę Tułu.

sprocket73 napisał/a:
Na Jurze pełno przylaszczek.
Nawet u nas w Jaworznie są ;)

Tam też kiedyś planuję się wybrać. Znasz może jakieś miejsca wyjątkowo obfite w przylaszczki?


To pod nosem!
Jak byliśmy ostatnio, to chyba już się coś przebijało, jakieś pojedyncze sztuki.
W ogóle temte tereny są piękne jak wszystko zaczyna się budzić do życia.
Już niedługo ruszamy tam z hamakami ;)
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2021-04-03, 11:14   

Taki właśnie był cel wyjazdu - zobaczyć te wszystkie wiosenne roślinki zaściełające lasy. I udało się, dużo gatunków już kwitnie, ptaki śpiewają - piękne tereny na przedwiośnie, gdy jeszcze wokół jest szaro.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2021-04-03, 12:09   

Wiolcia napisał/a:
Znasz może jakieś miejsca wyjątkowo obfite w przylaszczki?


Okolice Czernej, Dolina Racławki, Kobylańska, Sokole Góry, Smoleń. Prawdę mówiąc chyba wszędzie gdzie się człowiek wybierze to znajdzie takie miejsca w dużych ilosciach.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-04-03, 18:35   

Wiolcia napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Oooo .... jakie śliczne :)
A gdzie konkretnie takie łowy?

W okolicach dawnego schroniska pod Tułem.



Ale się fajnie składa, w tym miejscu też cykałem przylaszczki :D choć jeszcze nie w tym roku. Ale zdążę i w tym :)




 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2021-04-03, 18:52   

Bo tam jest ich najwięcej. Wybierz się na dniach - wszystko kwitnie, pełno roślin, choć przebiśniegi już przekwitają.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-04-03, 20:23   

No chciałbym się wybrać, ale czy się uda trudno powiedzieć. I też bym poszedł w stronę Tułu, bo tam na skraju przy czarnym szlaku kokorycze bywają.
A z kolei szczyt Tułu to magiczne, czosnkowe miejsce :)



Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2021-04-03, 20:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2021-04-03, 23:12   

Kokorycze były też na Tule. I na szlaku blisko kamieniołomu.
Na kwitnącym czosnku byłam w tamtym roku - niesamowite wrażenie!
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2021-04-09, 18:54   



Zapolanka, Bucioryska i Złatna, czyli szybka wycieczka w Lany Poniedziałek. By spalić świąteczne kalorie i zobaczyć krokusowo-przebiśniegową łączkę obok leśniczówki w Złatnej. Częścią trasy pójdzie Adrian, więc niech wie, co go czeka. A "krokusiki" dla Dobromiła :) .



Zaczynamy w Ujsołach, zostawiając samochód w centrum. Potem czeka nas nieco asfaltu, by dojść do początku czarnego szlaku prowadzącego zboczami Kiczory na Zagroń i Kręcichłosty. Nigdy nie szłam tym odcinkiem, bo zawsze był jakoś nie po drodze.



Za ostatnimi domami wychodzimy na rozległe łąki.



Na horyzoncie dominuje Muńcuł. Mniej tu wiosny niż ostatnio pod Tułem, ale coś już zaczyna się zielenić. Na przykład kopytnik pospolity.









Trochę dziś wieje, ale na tych wysokościach wiatr nie jest bardzo dokuczliwy. Na trasie więcej błota, w zacienionych miejscach i w lesie świeży śnieg.



Dochodzimy do przysiółka Kręcichłosty z kapliczką ukrytą w cieniu potężnej lipy. Na drzewie tabliczki informujące, że tu kończy się czarny szlak i za moment dołączymy do żółtego.



Z polanek są wczesnowiosenne, ale ładne widoki.



Pojawia się coraz więcej chatek i drewnianych domów oraz nowy – patriotyczny – obiekt na szlaku.





Żółty szlak prowadzi otwartym terenem, czasem zagłębiając się w las. Wkrótce przed nami pojawia się Zapolanka.



Zapolanka to rozległy przysiółek Złatnej u stóp góry o tej samej nazwie. To tu porzucamy żółty szlak, który prowadzi dalej przez szereg polan na Rysiankę i Romankę, będąc jednym z bardziej widokowych wariantów wyjścia na te szczyty.



Sama Zapolanka też oferuje niezgorsze widoki na Beskid Śląski i Żywiecki. Bania z taką panoramą to nie byle co!



Na horyzoncie wystaje skalista Mała Fatra z Wielkim Rozsutcem.



Włoska myśl motoryzacyjna, marzenie niejednego Polaka ustroju dawno (hmm, czy rzeczywiście?) minionego pozuje na jednej z polan.





Gdzieś zza zboczy wyłania się "wielka góra".



Za plecami - stoki Redykalnego Wierchu.



Przed Buciarską opuszczamy drogę prowadzącą w dół, do Złatnej, i idziemy w stronę szczytu.



I w stronę Bucioryski, gdzie droga mapowa się kończy. Za domami bez problemu znajdujemy jednak ścieżkę biegnącą do wsi.



Istniejąca tu przecinka jest wyraźna i szybko schodzimy nią do stawku w Złatnej, na tyłach leśniczówki.





W dole widoczny jest już drewniany budynek leśniczówki. Pogoda, zgodnie z prognozami, zaczyna się psuć.



Wkrótce docieramy do watki i miejsca postojowego przy stawku, który jest użytkiem ekologicznym.





Wiosna daje już o sobie znać - rośnie podbiał, lepiężnik biały i różowy, pojawiają się żywce i krokusy.







Bystra w słońcu, które akurat wyszło, przybiera ciekawy, szmaragdowy kolor.



Najciekawsza jest jednak krokusowo-przebiśniegowa łąka na tyłach starej leśniczówki. Ten zabytkowy drewniany budynek był w przeszłości siedzibą zarządu dóbr habsburskich.









W słońcu kwiaty prezentują się pięknie, więc cieszą te ostanie przebłyski przed radykalną zmianą pogody. Po południu znów wraca zima.





Ostatni odcinek to asfalt głównej drogi, którym w paręnaście minut docieramy pod kościół w Ujsołach.



Teraz tylko oczekiwać na pojawienie się krokusów w Gorcach, choć zima jakoś nie chce odpuścić...
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2021-04-09, 19:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-04-09, 19:02   

Bardzo fajna krótka pętelka, a krokusy oczywiście śliczniusie :) :) :)
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14353
Wysłany: 2021-04-09, 19:12   

Cytat:
A "krokusiki" dla Dobromiła :) .


Dziękuję. Odwdzięczę się.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2021-04-09, 19:24   

Sebastian napisał/a:
Bardzo fajna krótka pętelka, a krokusy oczywiście śliczniusie :) :) :)

Pętelka krótka, bo wizyty u teściów nie odwołano ;) i wracaliśmy na wyżerkę.

Dobromił napisał/a:
Cytat:
A "krokusiki" dla Dobromiła :) .


Dziękuję. Odwdzięczę się.

Chyba nie tym "pawikiem"?
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-04-09, 19:33   

A Muńcuł to jest jednak kawał góry!
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14353
Wysłany: 2021-04-09, 19:39   

Wiolu - jestem gentelmenem. I w niedzielę ruszę w góreczki.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-04-09, 20:40   

Ostatnie zdjęcia z łanami zdjęć - fajowe. Ale i polany z początku też niczego sobie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group