Rok 2016 po bubowemu |
Autor |
Wiadomość |
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-01-01, 18:41 Rok 2016 po bubowemu
|
|
|
Rok 2016 byl chyba najlepszym pod wzgledem wyjazdowym w calym moim dotychczasowym zyciu Wprawdzie nie udalo sie przekroczyc magicznej liczby 200 (ale to juz chyba nie w naszym klimacie).
Na wyjazdach w sumie spedzilismy 172 dni. 61 dni w gorach, z czego 31 dni w Sudetach, 30 dni w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
Oprocz Polski mielismy okazje wloczyc sie po Slowacji, Wegrzech, Serbii, Czarnogorze, Albanii, Macedonii, Rumunii, Bulgarii, Gruzji i Ukrainie. Po raz pierwszy mialam okazje plynac promem morskim.
Okolo 140 nocy spedzilismy poza domem, okolo 55 w namiocie, 10 w wiatach, 35 w chatkach i schroniskach, 40 na kwaterach/hotelach/u rodziny/znajomych.
Rozpalilismy okolo 50 ognisk
Kabaczka nie bylo z nami w Srebrnej Gorze, na Polesiu, w Izerskich i Kaczawskich, wiec malenstwo spedzilo na wyjazdach jedynie 150 dni.
Po raz pierwszy nie udalo mi sie wyrobic z pisaniem zaleglych relacji przed nowym rokiem...
STYCZEN
-opolskie wycieczki sladem palacykow - 4 dni
LUTY
- Wzgorza Kiełczynskie - 1 dzien
- poszukiwania jaskin kolo Ołdrzychowic - 1 dzien
- okolice Srebrnej Gory - 3 dni
MARZEC
- Dolny Slask, okolice Boleslawca i Zgorzelca - 4 dni
- Gory Kaczawskie- 4 dni
- Ślęża - 1 dzien
KWIECIEN
- Bieszczady, Beskid Niski - 28 dni
MAJ
- Bałkanska majowka- 16 dni
- Wzgorza Strzelinskie - 4 dni
- opolskie wycieczki - 2 dni
CZERWIEC
Polesie - 8 dni
Beskid Niski - 3 dni
CZERWIEC-SIERPIEN
Czas nie goni nas- czyli skodusią na Kaukaz, przez Slowacje, Wegry, Rumunie, Bulgarie, Morze Czarne, Gruzje, Morze Czarne i Ukraine - 71 dni
WRZESIEN
- Gory Bystrzyckie - 4 dni
- Gory Izerskie - 7 dni
- Wzgorza Strzelinskie - 3 dni
PAZDZIERNIK
Wychodzi na to ze nigdzie nie bylismy! ale jaja!
LISTOPAD
- Gory Kaczawskie - 3 dni
LISTOPAD- GRUDZIEN
- Dolny Slask, po wioskach i palacykachi - 6 dni
|
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-01-01, 19:19, w całości zmieniany 11 razy |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5542
|
Wysłany: 2017-01-01, 18:57
|
|
|
Wstydź się... zmarnować cały październik
Poza tym wychodzi na to, że spędziłaś na wyjazdach tyle co reszta forum razem wzięta |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
gar
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 838 Skąd: Orzegów
|
Wysłany: 2017-01-01, 19:07
|
|
|
172 dni na wyjazdach. Zacny wynik. A jeden wyjazd na 71 dni to kosmos. W tej sytuacji ja też chcę w kosmos.
Proponuję napisać do spółdzielni pismo o zwrot odpowiedniej części czynszu (wychodzi prawie 50 %) - w końcu w tym czasie nie korzystałaś z mieszkania. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2017-01-01, 20:36
|
|
|
Jeżeli kiedykolwiek przeczytam, że Buba zmienia styl i zostaje domatorką, uznam że to ... Koniec Świata
Wynik imponujący, a rozrzut miejsc powala. 172 dni to mi się w trzy lata nie uzbiera, a Ty pykasz jak byś na każdej przerwie na kawę robiła wyjazd
Jestem pod wrażeniem. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-01, 21:15
|
|
|
Najbardziej tego promu zazdroszczę. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2017-01-01, 21:30
|
|
|
Buba, czapki z głów, za ilość i jakość. Zupełnie to inna liga. Super, że są tacy ludzie jak Wy.
A gdzie wycieczki do rodzinnego miasta? |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-01-01, 22:07
|
|
|
Dzieki wszystkim za mile slowa!
sokół napisał/a: | A gdzie wycieczki do rodzinnego miasta? |
Tylko 3 razy w tym roku bylam! Mialam jechac jeszcze kolejny raz szukac starych poniemieckich napisow na kamienicach na pograniczu z Piekarami ale jakos pogoda tej jesieni nie dopisywala i mi sie nie chcialo tylka z domu ruszyc...
Cytat: |
Najbardziej tego promu zazdroszczę. |
Prom byl najlepszy! to przygoda sama w sobie! bardzo polecam- zwlaszcza tobie bo ty chyba lubisz morze! a tu mozna sie na nie gapic caly czas o kazdej porze dnia i nocy!
Cytat: |
Wstydź się... zmarnować cały październik |
Wstydze sie! To przez pogode... Mielismy jechac do wiat w opolskich lasach.. Juz nawet sprowadzilam rodzicow do pilnowania kabaka.. Ale jak zobaczylam +5 na termometrze i sciane deszczu za oknem to skonczylo sie na imprezie w chalupie...
gar napisał/a: | A jeden wyjazd na 71 dni to kosmos. |
Dla mnie to tez kosmos, dopiero drugi raz w zyciu na tak dlugo wyjechalam! (poprzedni to w 99 roku w Bieszczady i okolice..). Mysle ze niepredko uda sie kolejny raz pojechac na tyle czasu ciagiem. Acz mam nadzieje ze nie bede musiala czekac kolejnych 17 lat
Piotrek napisał/a: | 172 dni to mi się w trzy lata nie uzbiera, a Ty pykasz jak byś na każdej przerwie na kawę robiła wyjazd |
Spraw Zuzi i Stasiowi nowego braciszka to tez taki urlopik zapodacie |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-01-01, 22:10, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Wolf
Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2016 Posty: 179 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: 2017-01-02, 06:45
|
|
|
"Na wyjazdach w sumie spedzilismy 172 dni." Nominalny czas pracy w 2016 to 2016 godzin czyli 252 dni robocze i 113 dni wolnych. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak pogratulować leserstwa. Nie wiem czy to kwestia bogatego męża, rodziców czy może usług dla ludności, swiadczonych w szarej strefie. W każdym razie idealnie wpasowujesz się w swoje hasło "na wiecznych wagarach od życia" Widzę w Tobie Agnieszkę Szulim-Starak w wydaniu "dziecka-kwiata" Też bym tak chciał, ale jak zdecydowana większość dorosłych Polaków, z odwagą i optymizmem mierzę się z prawdziwym życiem. Jeszcze raz gratki |
_________________
Dobromił napisał/a: | Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ? |
|
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2017-01-02, 07:45
|
|
|
buba napisał/a: |
Spraw Zuzi i Stasiowi nowego braciszka to tez taki urlopik zapodacie |
O nie, aż w takiej desperacji nie jestem
Poczekam do emerytury, jak będę jeszcze w stanie to sobie odbije |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-02, 08:49
|
|
|
Wolf napisał/a: | Nie pozostaje mi zatem nic innego jak pogratulować leserstwa. |
Buba czy ktoś Cię już tak nazwał?
buba napisał/a: | Prom byl najlepszy! to przygoda sama w sobie! bardzo polecam- zwlaszcza tobie bo ty chyba lubisz morze! a tu mozna sie na nie gapic caly czas o kazdej porze dnia i nocy! |
Lubię, morze, ale chyba jednak na pograniczu lądu i wody. Marzeniem moim jest zobaczyć fiordy, może kiedyś się uda spełnić to marzenie.
Choć ostatnio oglądałem jakiś program, o statku, który się przebijał przez lód do Kanadyjskiego portu i mi się spodobało. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-01-02, 09:33
|
|
|
Wolf napisał/a: | Nominalny czas pracy w 2016 to 2016 godzin czyli 252 dni robocze i 113 dni wolnych. |
Kiedys liczylam ze pracujac na etacie 5 dni w tygodniu i wyjezdzajac na 26 dni urlopu, wszystkie weekendy, swieta wolne od pracy i zawsze wyjezdzajac po pracy w dzien poprzedzajacy dzien wolny- mozna spedzic na wyjazdach 160 dni. (liczac ze wyjazd na weekend w piatek o 16 to 2.5 dnia). Naprawde tak wychodzi.
Wolf napisał/a: | Nie pozostaje mi zatem nic innego jak pogratulować leserstwa. Nie wiem czy to kwestia bogatego męża, rodziców czy może usług dla ludności, swiadczonych w szarej strefie. |
Sprawa jest duzo prostsza. Nazywa sie urlop macierzynski. Wtedy ma sie 365 dni urlopu. Wiec i tak sporo spedzilam w domu.
W przypadku niecheci do dzieci sa jeszcze inne wyjscia- dobranie sobie urlopu bezplatnego, praca zdalna, posiadanie wlasnej firmy, rzucanie pracy w kwietniu i szukanie nowej w pazdzierniku, praca nie na etat tylko zadaniowa-przyjmujesz jakis projekt do wykonania, konczysz go, wyjezdzasz a kolejny przyjmujesz o powrocie.
Niekoniecznie trzeba od razu zakladac leserstwo i nieuczciwosc.
laynn napisał/a: |
Buba czy ktoś Cię już tak nazwał? |
Chyba akurat tym slowem jeszcze nie. Ale "bumelant" chyba juz kiedys bylo
Cytat: | Choć ostatnio oglądałem jakiś program, o statku, który się przebijał przez lód do Kanadyjskiego portu i mi się spodobało.
|
Moglo to byc bardzo ciekawe, ale z wygrzewania i opalania sie na pokladzie to chyba nici |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-02, 09:41
|
|
|
No nie opalania tam nie było.
Ogólnie ciężka praca. Ale ciekawie byłoby popłynąć. |
|
|
|
|
Wolf
Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2016 Posty: 179 Skąd: Tychy/Katowice
|
Wysłany: 2017-01-02, 09:51
|
|
|
W takim razie sorki buba nie wiedziałem że jesteś na macierzyńskim. Ale chyba sama jednak przyznasz że pracując i mając rodzinę taka liczba dni poza domem jest bardzo mało prawdopodobna i jeszcze raz sorki |
_________________
Dobromił napisał/a: | Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ? |
|
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-01-02, 10:05
|
|
|
Wolf napisał/a: | Ale chyba sama jednak przyznasz że pracując i mając rodzinę taka liczba dni poza domem jest bardzo mało prawdopodobna |
170 rzeczywiscie tak. Tak okolo 120 jest jak najbardziej do zrobienia, to juz kwestia naszych checi no i oczywiscie przede wszystkim zdrowia.
A tak wogole to jest na naszym forum przynajmniej jedna osoba ktora w tym roku spedzila duzo wiecej dni na wyjazdach niz my! Tylko ze chyba ma ciekawsze rzeczy do roboty niz pisanie podsumowan
Wolf napisał/a: | i jeszcze raz sorki |
nie ma problema!
laynn napisał/a: | No nie opalania tam nie było.
Ogólnie ciężka praca. Ale ciekawie byłoby popłynąć. |
Napewno przezycie jedyne w swoim rodzaju! tak teraz to sobie mysle ze tez bym chciala cos takiego zobaczyc- acz pewnie na miejscu bym kleła na zimno i chciala do domu |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-01-02, 10:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5542
|
Wysłany: 2017-01-02, 10:44
|
|
|
Wolf napisał/a: | Widzę w Tobie Agnieszkę Szulim-Starak |
Wolf, zaszalałeś
Dla ilustracji Agnieszka Szulim
a obok wychodzi na to, że to jest Toperz, nawet podobny trochę |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
|