Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Requiem dla trianguła poczciwego

Autor Wiadomość
FasolaNaSzlaku 

Wiek: 43
Dołączył: 12 Maj 2019
Posty: 338
Wysłany: 2020-04-29, 22:01   

Piotrek napisał/a:
Wygląda jak stopy po jakiejś wieży. Mógłbyś wstawić jakąś mapkę z zaznaczeniem gdzie to jest - czy na początku okolic szlaku, czy może gdzieś dalej?.

Ostatnio byłem w tych okolicach ze znajomym botanikiem i oglądaliśmy pozostałości grodziska, które jest nad Janikową Ścianą. Ale tych fundamentów idąc już na Janikową Grape nie widziałem.

A właśnie sobie przypomniałem, że mam w oryginale mapę turystyczną z 1931 r. Ale niestety nic na niej nie ma co by naprowadziło na trop Twojego znaleziska.

Obrazek

Obrazek


Na mojej jeszcze starszej mapie tym bardziej już nic nie widać



A co się tyczy np. tych betonowych trójnogów to takowe stoją chociażby w mojej okolicy na Tyniok-u i kawałek dalej na Złotym Groniu ...a jeszcze kawałek dalej na pewnej Babiej Górze (nie tej zwanej Diablakiem) stoi takowy trójnóg , ale metalowy .
 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-04-29, 22:13   

Chłopaki, dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa!

Sokole, kilka drewnianych wież z polskich Karpat pamiętam. Jednak tylko jednej zrobiłem fotografię. Zresztą zupełnie przypadkowo. Celem był bowiem drewniany szałas, gdzieś na którejś z polan na grzbiecie Kudłonia w Gorcach.

To ta fotografia, zrobiona we wrześniu 1983 r.:



Możliwe, że jeżeli się namierzy to miejsce (może szałas jeszcze istnieje?), to jest szansa, że jakieś relikty wieży przetrwały, przynajmniej kamienny lub betonowy znak geodezyjny (może nawet z metalowym znakiem pomiarowym?). Chyba warto poszukać?

Mam jeszcze zdjęcie z lipca 1986 r. betonowego trójnogu na szczycie Tarnicy. Zniknął chyba wtedy, kiedy pojawił się na szczycie krzyż. Pozostał po nim słupek betonowy z metalowym znakiem pomiarowym, widoczny na kolejnej fotografii z października 2004 r. Na tym zdjęciu widoczne są też dwa elementy betonowe konstrukcji trójnoga.





Trójnóg na Jaśle w Bieszczadach przetrwał do dzisiaj (a przynajmniej do sierpnia 2016 r., kiedy ostatni raz go widziałem). Słupek z metalowym znakiem pomiarowym.



Z karpackich wież to już wszystko co mam. Znalazłem jeszcze dwa zdjęcia jednej drewnianej wieży, ale z Karpat rumuńskich - z najwyższego szczytu Gór Suhard w Karpatach Wschodnich, Omula (1932 m n.p.m.). Zdjęcia z sierpnia 1983 r. Zmierzch rumuńskich wież drewnianych przypadł mniej więcej w tym samym czasie, co i u nas.






kristoff73, ja mam nadzieję, że takie instytucje jak Muzeum Geodezji, albo np. Wydziały Geodezji na Akademiach Rolniczych lub Politechnikach, mają jakieś większe zbiory dokumentacji fotograficznej wież triangulacyjnych. Czekam od dawna, kiedy ktoś wpadnie na pomysł, aby coś takiego wydać drukiem. Popyt zapewne byłby, gdyż przecież to nie tylko architektura samej wieży, ale też krajobrazowy kontekst, też już inny od dzisiejszego.

wysio, bardzo ładne to Twoje zdjęcie Czartowskiej Skały. Sama zaś Czartowska Skała to przykład, że kiedyś mieliśmy drewniane wieże i betonowe trójnogi "za nic". W marcu 1989 r. zrobiłem od strony północno-zachodniej takie oto zdjęcie Czartowskiej Skały.



Robiąc tę fotografię, byłem najprawdopodobniej bezpośrednio przy betonowym triangule :)
Zdjęcie z października 2016 r. nie pozostawia wątpliwości :o-o




Być może uda mi się jeszcze natrafić na jakieś wieże triangulacyjne w swoich górskich pamiątkach. Na pewno mam trochę zdjęć, już z ostatnich ośmiu-dziesięciu lat, betonowych słupków geodezyjnych z metalowym znakiem pomiarowym. Poza sudeckimi, także kilka karpackich (m.in. Śliwnik, Ostra w Beskidzie Sądeckim, Kozie Żebro, Połonina Caryńska, Jasło, Tarnica), poza tym kilka z Jury i Gór Świętokrzyskich. Można spróbować, ale już w dziale Karpaty, stworzyć taki swoisty katalog tych znaków - każdy by mógł coś tam przez siebie wypatrzonego dorzucić.

Co wy na to?
Ostatnio zmieniony przez Cisy2 2020-04-29, 22:21, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2020-04-30, 11:43   

opawski1 napisał/a:
Niecodzienne ujęcie szczytu Biskupiej Kopy z kamienną wieżą z nieistniejącej wieży triangulacyjnej - lata 60. XX w. Dziś na szczycie nie ma już tych budynków. Stoi za to mała chatka krótkofalowców oraz trwa budowa czeskiego schroniska.

ciekawe co to za budynek obok wieży??

Natomiast kwestię "budowy" czeskiego schroniska lepiej przemilczmy - prędzej rząd postawi CPL niż stanie tam schronisko :P To powinno być zaorane, bo widok straszny.
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-05-01, 13:59   

A ta wieza z Nowoleskiej Kopy to tez byla z gatunku tych triangulacyjnych? Bo w 2008 roku jeszcze jej resztki walały sie po ziemi. Mam wrazenie ze spoznilismy sie rok czy dwa... Zal straszny bo na zdjeciach sie tak cudnie prezentowala!
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
opawski1 


Wiek: 25
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 1049
Skąd: Prudnik
Wysłany: 2020-05-01, 14:16   

Pudelek napisał/a:
opawski1 napisał/a:
Niecodzienne ujęcie szczytu Biskupiej Kopy z kamienną wieżą z nieistniejącej wieży triangulacyjnej - lata 60. XX w. Dziś na szczycie nie ma już tych budynków. Stoi za to mała chatka krótkofalowców oraz trwa budowa czeskiego schroniska.

ciekawe co to za budynek obok wieży??

Natomiast kwestię "budowy" czeskiego schroniska lepiej przemilczmy - prędzej rząd postawi CPL niż stanie tam schronisko :P To powinno być zaorane, bo widok straszny.


Co do budynku przy wieży nie wiem co to mogło być. Może to był jakiś schron dla żołnierzy patrolujących granicę albo dla drwali (ruinki schronu dla drwali zachowały się do dziś poniżej szczytu Kopy schodząc niebieskim szlakiem przez Leuchtenštejn do Zlatych Hor).
Na nieco późniejszych fotografiach mniej więcej do końca lat 90. XX w. widziałem, że w miejscu tego budynku stał blaszak (zapewne transformator do nadajników TV, które zamontowane były na wieży widokowej). Jeszcze kilka lat temu do remontu wieży w 2018 r. po blaszaku został betonowy fundament, na którym stały ławki i stoły pod wieżą.
_________________
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Profil Facebook
 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-05-01, 21:57   

buba napisał/a:
A ta wieza z Nowoleskiej Kopy to tez byla z gatunku tych triangulacyjnych? Bo w 2008 roku jeszcze jej resztki walały sie po ziemi. Mam wrazenie ze spoznilismy sie rok czy dwa... Zal straszny bo na zdjeciach sie tak cudnie prezentowala!


Paulino, ta wieża z Nowoleskiej Kopy to jeszcze inny rodzaj drewnianych wież, tzw. przeciwpożarowa, służąca służbom leśnym do obserwacji dużych kompleksów leśnych. Najczęściej były też wyższe od wież triangulacyjnych. Ich cechą charakterystyczną, odróżniającą je od wież triangulacyjnych, była obecność na samej górze pomieszczenia (rodzaju kabinki) z zadaszeniem, okienkami, z których obserwowano okolice. W wieży triangulacyjnej czegoś takiego nie mogłoby być, gdyż pole widzenia dla instrumentu optycznego powinno być dookolne (w praktyce w wieżach triangulacyjnych jakaś niewielka część widoku była zasłaniana przez pionowe belki ich konstrukcji).

Wieża na Nowoleskiej Kopie stała jeszcze na pewno w 2006 r. w kwietniu. Sam ostatni raz wchodziłem na tę wieżę w sierpniu 2005 r.

Jeszcze wyższa od wieży na Nowoleskiej Kopie była podobna drewniana wieża przeciwpożarowa na Szańcowej Górze koło Gilowa na Wzgórzach Niemczańskich. Rozebrano ją w 2006 r. Wchodziłem na nią kilkakrotnie, zdjęcia mam tylko z góry na okoliczne tereny. Sama zaś pojawia się tylko na jednym moim zdjęciu, z lipca 2006 r., niestety ze sporej odległości - z zachodniego zbocza Grzybowca koło Piławy Górnej. Na zdjęciu jest ledwie widoczna (mniej więcej w połowie szerokości kadru, na kulminacji jednej z górek). Ale może dzięki tej odległości widoczny będzie jej ogrom - była chyba trzykrotnie wyższa od otaczających ją drzew.





opawski, dziękuję Ci bardzo za obszerny wpis. Na pewno zainspirowałeś mnie do kolejnej wycieczki w Góry Opawskie. Z moich wcześniejszych wędrówek po tych górach nie pamiętam żadnych wież triangulacyjnych, chociaż np. na Olszaku byłem we wrześniu 1982 r. i mogło coś tam stać. Pamięć jest jednak niestety zawodna. Kilka metalowych górnych okuć znaków geodezyjnych z Twoich gór sfotografowałem - ale to już w dobie cyfrowej. Chociażby ten znak pomiarowy ze Średniej Kopy (zdjęcie z lutego 2015 r.)



Zastanawiasz się, czy jedno ze zdjęć na Biskupiej Kopie nie mogło być robione z rosnącego na szczycie wysokiego drzewa. Ja sądzę, że raczej jest to fotografia wykonana z balonu na uwięzi. Tego rodzaju fotografie były wykonywane bodajże już od czasów I wojny światowej (ciekawostką może być to, że w archeologii pionierskie w skali Europy fotografie z balonu robili polscy naukowcy w latach 30. XX w. w Biskupinie).

Ten czwarty "słupek", o którym piszesz w nawiązaniu do betonowych trójnogów, jeszcze gdzieniegdzie się zachował. Ja go z Sudetów znam chociażby ze Świerkowej Kopy (między Bartnicą a Świerkami na Wzgórzach Wyrębińskich). Pierwotnie słupek ten był zwieńczony tzw. krzyżakiem (jak ten element wyglądał, można zobaczyć na zdjęciu wieży triangulacyjnej z Raduni). Tu Świerkowa Kopa na zdjęciach z 2011 i 2018 r.











W większości znanych mi trójnogów, ten pionowy element już się jednak nie zachował - tu na Czartowskiej Skale (2016 r.) go już nie ma.




Chociaż na Czartowskiej Skale zachował się reper z metalowym znakiem pomiarowym,



a który na Świerkowej Kopie został przez kogoś chyba ukradziony (kolekcjonowanie czegoś takiego to już chyba przegięcie!?). Do dołka po słupku wstawiłem moją torbę fotograficzną.



Pytasz, dlaczego "niekiedy wystarczał pojedynczy słupek?". Pojedyncze słupki (te kamienne, betonowe, betonowe z metalowym okuciem), bo te chyba masz na myśli, są najczęściej pozostałościami większego zespołu - właśnie wieży drewnianej lub betonowego trójnogu. Pisałem w Twoim wątku dotyczącym wycieczki po Zaworach o znajdującym się na Rogu reperze z metalowym okuciem oraz o dookolnym, czworokątnym w zarysie rowku otaczającym ten reper. Niegdyś rowek ten otaczał wieżę, aby zabezpieczyć ją przed wodą deszczową, która mogłaby powodować gnicie belek konstrukcji wieży (to coś podobnego jak kopane kiedyś rowki wokół namiotów, tylko kto to pamięta?). Rowki te są niekiedy trudne do wypatrzenia.

Na Rogu jeszcze to jakoś widać:



Ale na Lisku koło Świebodzic już można się obecności rowka tylko domyślać:



Najbardziej czytelne są zimą. Zresztą "słabośnieżna" zima i przedwiośnie to najlepsza pora do fotografowania szczegółów topograficznych. To rowek otaczający nieistniejącą już od około czterdziestu lat wieżę triangulacyjną na Niedźwiadkach w Górach Wałbrzyskich:



opawski, spośród Twoich fotografii ja widzę tylko trzy pierwsze (te reprodukcje z Biskupiej Kopy). Pozostałych nie widzę. Nie wiem jak inni użytkownicy forum?
Ostatnio zmieniony przez Cisy2 2020-05-01, 22:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-05-03, 20:08   

Cisy2 napisał/a:
Jeszcze wyższa od wieży na Nowoleskiej Kopie była podobna drewniana wieża przeciwpożarowa na Szańcowej Górze koło Gilowa na Wzgórzach Niemczańskich. Rozebrano ją w 2006 r. Wchodziłem na nią kilkakrotnie, zdjęcia mam tylko z góry na okoliczne tereny.


Kurcze, jakby czlowiek mogl cofac czas - to by sie na tyle rewelacyjnych wycieczek mogl wybrac....


Tu chyba tez sporo ciekawych tego typu obiektow (reperow, trojnogow) jest pofotografowanych! Nie wiem czy znacie to forum.

http://www.straznicyczasu.pl/viewforum.php?f=728
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2020-05-03, 20:12, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-05-04, 01:00   

Paulino, bardzo często wchodzę na "Strażników czasu", czytam, studiuję, szukam inspiracji do moich wycieczek, a nie jestem uczestnikiem tego forum tylko z powodu... braku czasu :)
 
 
opawski1 


Wiek: 25
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 1049
Skąd: Prudnik
Wysłany: 2020-05-05, 22:50   

Cisy2 rzeczywiście, zdjęcie dwóch wież z Biskupiej Kopy mogło być wykonane z czegoś latającego. Bo widać że jest robione z dość dużej wysokości, fotograf musiałby wspiąć się na czubek drzewa, po są tym mogłyby być widoczne też czubki innych drzew :)

Co do Olszaka, to mógłbyś nie pamiętać że stała tam wieża ponieważ szedłeś zapewne szlakiem niebieskim, który wchodzi na Olszak, ale omija właściwy wierzchołek góry. Miejsce gdzie stała wieża i właściwy szczyt jest około 200-300 m od szlaku, do dziś zachował się tam słupek topograficzny, a kto wie że stała tam wieża dopatrzy się wgłębień w ziemi po fundamentach.
Niestety nie mam żadnej informacji czy zdjęcia więc nie mam pojęcia czy w 1982 r. wieża tam jeszcze mogła stać.

Zdjęcia poprawiłem kilka dni temu, powinny być widoczne.
_________________
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Ostatnio zmieniony przez opawski1 2020-05-06, 10:59, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2020-06-11, 12:37   

Ruina trójnoga na Szerokim Wierchu.

_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - manga