Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pożegnanie września

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2018-10-02, 16:40   Pożegnanie września

Dzień dobry Państwu.

Prognozowi wyjadacze od kilku dni zapowiadali tzw okno pogodowe. 30 września. Niedziela. Słońce, brak zachmurzenia, brak wiatru, plus kilkanaście stopni. Sielanka jak z wiecu wyborczego wiadomej organizacji.

Najciekawsze w tym jest to, że wyjadacze mieli rację.

Wyjechaliśmy z Żywca o piątej rano w składzie pięcioosobowym w aucie pięcioosobowym. Mieliśmy też pięć plecaków i pięć par butów turystycznych. Dla mnie to była piąta wycieczka górska w miesiącu wrześniu. To był znak.

Wycieczka po Tatrach Zachodnich była na piątkę.

Na początek podrzuciliśmy dwoje z nas na początek szlaku na Siwy Wierch ( przez Skalne Miasto ). W trójkę zawróciliśmy i zajechaliśmy pod Zwierówkę. O równej 6.52 rzuciliśmy oczyma na drogowskaz ( Przełęcz pod Osobitą 2 h ) i ruszyliśmy z kopyta do boju. Machaliśmy kopytami w miarę szybko bo rano było około 3 stopni poniżej zera. Tak nas ten nikły mróz rozgrzał, że na przełęczy zameldowaliśmy się o 8.07. Po drodze witając się z dwunastoosobową grupą Słowaków wracających ze wschodu słońca. Podziwiali go oczywiście na przełęczy a spali w schronisku. Niech żyje wczesne wstawanie w niedzielę ! Widoki mieliśmy fajne – Wielki Chocz, Mała Fatra, Osobita nad nami, Giewont, Bystra, Stary Bocian Robotniczy, Mięguszowieckie i inne. I las przed nami.



























Po około godzinnym podziwianiu widoków z przełęczy ruszyliśmy dalej – szlakiem na Grzesia. Szedłem nim raz w życiu, w październiku tamtego roku. W pogodzie mrocznej, mokrej, wrednej, bez widokowej. To znak, że ten rok przeżyłem bez grzechu i w niedzielę miałem za to nagrodę. Dziękuję. Na Grzesia dotarliśmy po 85 minutach, nie spotykając po drodze żywej duszy. Za to po prawicy mieliśmy np. Banówkę, Trzy Kopy, Rohacze a po lewicy Bobrowca, Furkaskę, Kominiarski. I inne. A na końcu weszliśmy na Grzesia. Na nim byli już żywi ludzie.




























Na szczycie spędziliśmy około dwudziestu minut. Fajnie było. Ładnie wyglądały jesienno – wczesnozimowe Wołowce, Rakonie, Rohacze i inne. Z boku czaiły się Świnice, Krywanie, Mięgusze i inne. Sielanka jak na wicu wyborczym. Uniosłem się ojczyźnianie. Po powrocie do rzeczywistości przyszedł czas na stoczenie się. Szlakiem do Doliny Łatanej. Raz nim wychodziłem, nic nie widziałem. O nagrodzie już pisałem.
















Do Zwierówki dotarliśmy radośni i zachwyceni. Elegancki szlak, piękne widoki, nawet flaszki nie wypiliśmy. Dwójka „siwa” dotarła do nas po 7 minutach. Ja w tym czasie poszedłem zobaczyć Symboliczny Cmentarz.









W drodze powrotnej w oczy rzuciły mi się Kocie Dziury. Czyli … dolomitowe turnie.



Dziękuję za uwagę.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2018-10-03, 14:37, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-10-02, 19:54   

Jedno zdjęcie to bym wrzucił do foto miesiąca, bo mi się pierońsko podoba https://ifotos.pl/z/qeqrxsp/
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2018-10-03, 06:15   

Pozwalam. Zdjęcie z sielanki.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12243
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-10-03, 07:02   

Piotrek napisał/a:
Jedno zdjęcie to bym wrzucił do foto miesiąca


Musisz jednak z tym poczekać do przyszłego miesiąca.


A sama trasa ciekawa. Nie szedłem nigdy tamtędy. Brakuje mi tego odcinka. Widzę, że ciekawy. Szkoda, że Osobita niedostępna.
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2018-10-03, 07:36   

Cytat:
Szkoda, że Osobita niedostępna.


Zakazy należy respektować.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-10-03, 08:39   

Dobromił napisał/a:
Zakazy należy respektować.




a wejścia poszlakowe w Tatrach Wysokich drogami niewspinaczkowymi także ?
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2018-10-03, 09:07   

Także.

;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-10-03, 09:40   

Mam pytanie czy schodząc zielonym z Javoriny ( przed podejściem na Krasne)widziałeś może jakąś chatkę w stronę doliny Łatanej, idąc tam kiedyś jej nie widziałem . Ciekawe czy klubu Słowackich turystów czy polovnicka ?
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2018-10-03, 09:46   

Nie. Jedyny element budowlany jaki mi się rzucił w oczy to paśnik w Łatanej. Jakieś 10 minut do cmentarza partyzantów.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-10-03, 09:58   

Fajnie jest móc wstać w niedzielę z rana i takie widoki podziwiać. Szkoda, żeś wrzucił te zdjęcia takie małe.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5468
Wysłany: 2018-10-03, 14:06   

Niedziela była przepiękna. Niestety nie mogłem jechać na cały dzień w góry, bo miałem obchody rocznicy ślubu własnego. Zazdrościłem kawalerom tego dnia...

p.s.
Nie wiem czy dobrym pomysłem jest wrzucanie takich miniaturek... Lepiej chyba było tak jak dawniej - większe zdjęcia.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2498
Skąd: Kęty
Wysłany: 2018-10-03, 14:09   

Myśmy tak niedzielę wykorzystali: https://youtu.be/VPhSLamP7Z4
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2018-10-03, 14:39   

Cytat:
p.s.

Nie wiem czy dobrym pomysłem jest wrzucanie takich miniaturek... Lepiej chyba było tak jak dawniej - większe zdjęcia.


_________________


Nie narzekaj. Fotosik wrócił do życia.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2018-10-03, 14:47   

Z tamtej strony chyba też się dało większe zdjęcia wrzucać.

Chyba nawet działa?



No, działa.

No ale jak Ci się chciało jeszcze raz, to brawa za ciężką pracę w czynie społecznym. ;)

PS: Piękne pożegnanie.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-10-04, 06:24   

No i teraz, gdy Dobromił zmienił, to się przyjemnie ogląda.
Przyjemniej niż te Wysokie :lol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania