Słoneczne sierpniowe dni - Tatry. |
Autor |
Wiadomość |
tatromaniak
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 323 Skąd: Podhale
|
Wysłany: 2014-08-24, 11:29 Słoneczne sierpniowe dni - Tatry.
|
|
|
Jutro tj. w poniedziałek ma być słońce i cały dzień bezdeszczowy więc wybieram się na tatrzańskie szlaki.
Start o 6,00 z Rohackiej Doliny na Smutne Sedlo a później do wyboru:
1/ Baraniec i ewentualnie Płaczliwy Rohacz.
2/ Płaczliwy i Ostry Rohacz oraz Wołowiec.
3/ Trzy Kopy i Banikov.
Start samochodem po 5,00 z Chochołowa. |
|
|
|
|
maurycy
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 900 Skąd: Bielsko okolice
|
Wysłany: 2014-08-24, 14:11
|
|
|
To jedne z moich ulubionych tras
Jakbym nie musiał iść jutro do pracy to na pewno nie przepuściłbym takiej okazji.
Najtrudniejszy odcinek na trasie to bez wątpienia Rohacki Koń przed Ostrym Rohaczem ( od strony Wołowca). Ostatnio byłem w lekkim szoku widząc co niektórzy wyrabiają.
Jazda bez trzymanki
|
|
|
|
|
tatromaniak
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 323 Skąd: Podhale
|
Wysłany: 2014-08-24, 14:28
|
|
|
Jest to jedno miejsce na tym szlaku, gdzie trzeba szczególnie uważać pod nogi.
Ale wg mnie więcej takich miejsc jest na odcinku Rohaczy od Smutnej Przełęczy na Banikov.
Ale myślę, że jutro priorytetem dla mnie z wielu powodów będzie Baraniec
Gdyby się ktoś konkretnie zdeklarował, nie wykluczam żadnej z trzech opcji!!! |
|
|
|
|
Tatrzański urwis
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 1405 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-08-24, 17:17
|
|
|
maurycy napisał/a: | Jazda bez trzymanki
| Coś taki zdziwiony , ja się tam w ogóle łańcuchów nie trzymałem jak tam szedłem |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14368
|
Wysłany: 2014-08-25, 07:22
|
|
|
Ja również. Tam jest tak pięknie urzeźbiona skała, że wystarczy jak jej się trzymamy. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
maurycy
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 900 Skąd: Bielsko okolice
|
Wysłany: 2014-08-25, 08:56
|
|
|
Tatrzański urwis napisał/a: | maurycy napisał/a: | Jazda bez trzymanki
| Coś taki zdziwiony , ja się tam w ogóle łańcuchów nie trzymałem jak tam szedłem | Bo ja z tych co maja lekkiego pietra podczas takiej wspinaczki. |
|
|
|
|
PIWO
Wiek: 32 Dołączył: 22 Sie 2014 Posty: 12
|
Wysłany: 2014-08-25, 20:44
|
|
|
Groźnie to wygląda ale zabawa bardzo fajna |
|
|
|
|
tatromaniak
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 323 Skąd: Podhale
|
Wysłany: 2014-08-25, 21:25
|
|
|
Baraniec to już przyjemna historia
Jutro odpoczynek po dzisiejszych 9 godzinach na szlaku bo i tak nie ma jutro odpowiedniej dla mnie pogody.
Wstępnie przymierzam na pogodny na dziś czwartek albo na Zawrat i Świnicę z Kuźnic lub na Rohacze od Przełęczy Zabrat do Przełęczy Smutnej.
Zobaczę przy okazji czy utrzymam się bez trzymanki na "rohackim koniu" ? |
|
|
|
|
Tatrzański urwis
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 1405 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-08-25, 22:46
|
|
|
maurycy napisał/a: | Bo ja z tych co maja lekkiego pietra podczas takiej wspinaczki. | A cóż to za wspinaczka jest? Lajtowa trasa . |
|
|
|
|
|