Poza utartymi szlakami. Magura Cięcińska |
Autor |
Wiadomość |
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-05-12, 18:43 Poza utartymi szlakami. Magura Cięcińska
|
|
|
Laynn przypomniał mi ostatnio, że miałam się wybrać na Magurę, więc uczyniłam to jak najszybciej. Podczas gdy forumowe cyborgi atakowały pięćdziesiątką Beskid Śląski, my wyskoczyliśmy na małą pętlę po Żywieckim. Dzień wycieczkowy był krótki, bo pewne rodzinne zobowiązania wzywały do szybkiego powrotu. Udało się zdążyć na czas, a przy okazji poznać mniej uczęszczane zakątki w okolicach Węgierskiej Górki. Fajnie było.
Relacja: http://www.kuzniapodrozy....-fort-wyrwidab/ |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-05-12, 18:54
|
|
|
Aj za bardzo się pośpieszyłem. I po mojej wycieczce, pokapowałem się, że z Węgierskiej nigdy nie szedłem przez Abrahamów, raz przez Prusów. Widzę, że trzeba będzie wrócić, bo piękne pejzaże!
Brawo! |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5853 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-05-12, 19:08
|
|
|
Kolejna fajna wycieczka. Trochę mi przypomina czarny szlak Rabka - Mszana Dolna. Tam też są piękne polany i jest też kilka odcinków asfaltowych, ale z takimi widokami, że hej. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2020-05-12, 19:59
|
|
|
Ładna trasa, lubię te okolice, bo wydają się takie...rozbujane |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5534
|
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5853 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-05-12, 20:09
|
|
|
Ja też nie byłem. Ale już w kolejnej relacji pojawiają się okolice Słowianki, to fajne rejony. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2020-05-12, 20:48
|
|
|
A może pojadę tam w weekend, jest ktoś chętny? |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5853 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-05-12, 20:59
|
|
|
Jak założysz Condonnus Brennus, to ja może tak |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9396
|
Wysłany: 2020-05-12, 21:19
|
|
|
Był taki film jak zrobić z kondona maskę, to jest możliwe |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-05-14, 18:59
|
|
|
laynn napisał/a: | Aj za bardzo się pośpieszyłem. I po mojej wycieczce, pokapowałem się, że z Węgierskiej nigdy nie szedłem przez Abrahamów, raz przez Prusów. Widzę, że trzeba będzie wrócić, bo piękne pejzaże!
Brawo! |
Prusów odświeżyłam po ponad 20 latach w tamtym roku. Na Abrahamowie też dawno byłam, tak dawno, że niewiele pamiętam. Ale mam już plan pętli w tamtej okolicy .
A co, pośpieszyłeś się z wiosną czy z trasą?
Sebastian napisał/a: | Kolejna fajna wycieczka. Trochę mi przypomina czarny szlak Rabka - Mszana Dolna. Tam też są piękne polany i jest też kilka odcinków asfaltowych, ale z takimi widokami, że hej. |
Twój czarny szlak zdecydowanie ładniejszy .
Piotrek napisał/a: | Ładna trasa, lubię te okolice, bo wydają się takie...rozbujane |
Rozbujane? Piotrek, co Ty brałeś?
sprocket73 napisał/a: | A ja nie byłem nigdy na Magurze.
Wstyd mi. |
I słusznie. W ramach pokuty pięćdziesiątka po okolicy bez zachodzenia do schronisk. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-05-14, 20:11
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | A co, pośpieszyłeś się z wiosną czy z trasą? |
Z oboma Wiolcia napisał/a: | I słusznie. W ramach pokuty pięćdziesiątka po okolicy bez zachodzenia do schronisk. | |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2020-05-14, 20:13
|
|
|
Wiolcia napisał/a: |
Piotrek napisał/a: | Ładna trasa, lubię te okolice, bo wydają się takie...rozbujane |
Rozbujane? Piotrek, co Ty brałeś?
|
Takie skojarzenie. I to bez brania
Może dlatego że na Magurze latawca puszczałem parę razy, Kupczykowa to kapitalne miejsce pod kocyk, z Kupczykowej do Żabnicy (lub odwrotnie, bez znaczenia) to piękny kawałek widokowo i później wzdłuż potoku, na Bukowinie się zgubiłem-trudno uwierzyć ale była taka mgła że nie wiedziałem gdzie idę i gdzie zszedłem - itp. itd.
I tak się mi właśnie te wspomnienia kojarzą, z rozbujanym krajobrazem. Bardzo przyjemne wspomnienia |
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2020-05-14, 20:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-05-15, 17:13
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Wiolcia napisał/a: |
Piotrek napisał/a: | Ładna trasa, lubię te okolice, bo wydają się takie...rozbujane |
Rozbujane? Piotrek, co Ty brałeś?
|
Takie skojarzenie. I to bez brania
Może dlatego że na Magurze latawca puszczałem parę razy, Kupczykowa to kapitalne miejsce pod kocyk, z Kupczykowej do Żabnicy (lub odwrotnie, bez znaczenia) to piękny kawałek widokowo i później wzdłuż potoku, na Bukowinie się zgubiłem-trudno uwierzyć ale była taka mgła że nie wiedziałem gdzie idę i gdzie zszedłem - itp. itd.
I tak się mi właśnie te wspomnienia kojarzą, z rozbujanym krajobrazem. Bardzo przyjemne wspomnienia |
Dobra dobra...
To jeszcze apropos Bukowiny. Na dwóch przynajmniej mapach mam nazwę "Bukownia". To literówka, czy faktycznie nazwa prawidłowa, choć wszyscy z przyzwyczajenia (bo większość szczytów się tak nazywa) mówią "Bukowina"? |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2020-05-15, 20:06
|
|
|
Bukownia to raczej jakaś literówka powielana. Odkąd pamiętam zawsze mówiło się Bukowina, na mapach gminnych też tak jest zapisywane. Dzielnica (jakkolwiek by to brzmiało w przypadku W.Górki) też jest Bukowina.
Jak z parków stawialiśmy bacówkę, tą co tam jest to też było, że to Bacówka na Bukowinie.
Ale nie wykluczam, że Bukownia to byc może jakaś pierwotna wersja nazwy, jej korzenie. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-05-18, 17:52
|
|
|
A gdzie tam jest bacówka? Bo jakoś nie kojarzę na samym szczycie... |
|
|
|
|
|