Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pierwsze tysiąc, dwa itd. i ten najwyższy...

Autor Wiadomość
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-08, 16:34   Pierwsze tysiąc, dwa itd. i ten najwyższy...

Tak jakoś mnie naszło... jak to u Was wyglądało, tzn. jakie szczyty zdobywaliście jako pierwsze, przekraczając kolejne tysiące metrów. Ja tam jakiegoś wielkiego doświadczenia nie mam, bo 3000 nawet nie przekroczyłem nigdy, ale wyglądało to u mnie tak:

Pierwszy przekroczony 1000 m.n.p.m. to była Szyndzielnia, ale to kolejką, więc powiedzmy, że się nie liczy. :DD Z buta to była Barania Góra, podczas kolonii w Istebnej zdobyliśmy ten zacny szczyt.

Co do 2000, to oczywiście było to w Tatrach ;) i był to Szpiglasowy Wierch 2172 m.n.p.m.

A co do najwyższego zdobytego szczytu, to skromnie bo skromnie, są to Baranie Rogi 2526 m.n.p.m.

Byłem w sumie też w Alpach, może to śmieszne, ale tam najwyżej gdzie byłem to było 1838 m.n.p.m. z czego na 1600 wjechałem samochodem. :D
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8305
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2013-11-08, 16:38   

nie pamiętam, gdzie rąbnął pierwszy tysiąc - ale podejrzewam, że mogła to być Szyndzielnia albo Klimczok.

Do sierpnia mój rekord to było 2469 czyli Galdhopiggen. Teraz jest 2914 dzięki Wichrenowi :)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2013-11-08, 17:03   

Najwyżej byłem parę razy w Alpach powyżej 3000, ale, wstyd się przyznać, wyciągami (na nartach). A początki... , pierwszą była Wysoka w Pieninach na wycieczce szkolnej zdobyta wraz z grupą innych dzieci bez opiekuna ( "odpoczywał" w Jaworkach). Potem Beskid Śląski, Sądecki, Pieniny, Bieszczady, Karkonosze. Od 1995 roku jestem wierny Tatrom - a tu pierwszy był Nosal, potem ze szczytu zainteresowalismy się jakąś drogą w gląb Tatr i skończylismy tego dnia na Kasprowym w strasznej burzy... i tak się zaczęło
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
 
 
kamiltatry 


Wiek: 34
Dołączył: 29 Wrz 2013
Posty: 353
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-08, 17:38   

pierwszy 1000 m n.p.m. - nie pamiętam, ale prawdopodobnie Droga do Morskiego Oka albo jakaś dolina w polskiej części Tatr Zachodnich
pierwsze 2000 m n.p.m. - Beskid (2012 m n.p.m.) - lipiec 2007
najwyższy szczyt - Rysy (2503 m n.p.m.) - lipiec 2008
_________________
YouTube: POCZUJ MAGIĘ GÓR!
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-11-08, 17:41   

Oficjalnie do ustalenia to była we wczesnej podstawówce Rysianka i Lipowska z rodzicami (spaliśmy na Lipowskiej) i dzień nastepny Pilsko.
Natomiast wcześniej i inne miejsca trudno określić, bo rodzice nie zwracali uwagi na takie sprawy i zazwyczaj łaziliśmy po lesie i polankach jak popadło, rzadko szlakiem, i pewnie się ten 1000 przekroczyło parę razy.
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2775
Skąd: Tychy
Wysłany: 2013-11-08, 17:46   

Pierwszy tysiąc - 1.026 - Szyndzielnia,
Drugi tysiąc - 2.087 - Rohacz Ostry,
Najwyższy - 2.535 - Kończysta bez Kowadła i Baranie Rogi - 2.526
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2013-11-08, 17:51   

Niemalże kalka z kolegi kamiltatry (ale dorzucę coś od siebie):

pierwszy 1000 - Turbacz za dzieciaka z chrzestnym (połowa lat 80'tych XX wieku)
2000 - Beskid (jesień 1990)
naj - Rysy (lato 1994 lub 1995)

Zimą
pierwszy 1000 - Babia (Dzień Kobiet A.D. 1991)
2000 - Beskid (1996)
naj - Szpiglas (1999)
Ostatnio zmieniony przez darkheush 2013-11-08, 17:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-11-08, 17:59   

Ja zupełnie nie pamiętam, co było pierwszym tysiącem.

Pierwsze dwa tysiące to Starorobociański Wierch, a najwyżej wyszłam na Rysy.
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
adrians_osw 


Wiek: 35
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 80
Wysłany: 2013-11-08, 21:32   

Pierwszy tysiąc - Szyndzielnia wycieczka szkolna w chyba 3 klasie podstawówki :lol
Pierwszy dwutysięcznik - Świnica w 2009
Pierwszy czterotysięcznik - Gran Paradiso
Najwyżej - Zumsteinspitze 4563 m.n.p.m.
Ostatnio zmieniony przez adrians_osw 2013-11-08, 21:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-11-09, 10:08   

Ale temat..

No dobra - tysiąc to na pewno Szyndzielnia kolejką, 1983 (gdzieś kojarzę podpisane zdjęcia z taką datą) ale kolejką.
Na nogach to Barania albo Skrzyczne, 1986. Tak póxno, bo zwykle rodzice zabierali mnie do Wisły w rejon Czantorii. Tam ciężko było przekroczyć tysiaka.

Dwa tysiące... późno. 1998. Przez Zawrat na Świnicę.

Najwyżej? 2655m.

Zimą?

Tysiąc to szybko strzeliłem, Hala Ornak 1986.
Dwa tysiące pierwsze - 2009 Starorobociański.
Najwyżej Rysy.

A może jeszcze sie pochwalcie, kto by najniżej? Mój rekord 1300m KGHM Polkowice.
Profil Facebook
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2013-11-09, 11:26   

Najwyżej? Diablak, a najniżej KWK Marcel tylko 1100 metrów p,p,z. ;) A mój pierwszy tysiak?Nie bardzo pamiętam, pamiętam tylko że wtedy dinozaury biegały po Ziemi. :usm
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
Ostatnio zmieniony przez Mirek 2013-11-09, 12:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2013-11-09, 12:04   

HalinkaŚ napisał/a:
tam przecież nie jest aż tak cudownie znowu



W Tatrach WSZĘDZIE jest cudownie :)






_________________
luknij na moje panoramy i galerie
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-11-09, 23:00   

Vision, ale żeś temat wymyślił :P

To tak - pierwszy 1000 to chyba była Barania Góra z tego co pamiętam. W 8 klasie szkoły podstawowej.

Pierwsze 2000 jeśli mnie pamięć nie myli to Kopa Kondracka.

Najwyżej byłam jak na razie na Rysach 2499 i 2503.

Liczę, że wejdę jeszcze wyżej ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-11-10, 13:32   

Na Szyndzielni to wszyscy tracili dziewictwo, jeszcze ktoś niewtajemniczony pomyśli, że budynek na tym szczycie to jakiś dom rozpusty, a nie schronisko.

Pierwszy tysiecznik: Szyndzielnia
Pierwszy dwutysięcznik: Świnica

Najwyżej byłem we wloskich Dolomitach na szczycie Lagazuoi 2752m - niestety kolejką
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
 
 
Tatrzański urwis 


Wiek: 39
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 1405
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-11-11, 14:38   

To ja was wszystkich zastrzelę i napiszę że pierwszy tysiąc który przekroczyłem to było Skrzyczne dopiero jakieś kilka lat temu gdzieś w 2010 chyba , na dwóch tysiącach byłem pierwszy raz w Tatrach na Rysach a najwyżej na Wysokiej po Słowackiej stronie 2560m , zimą też jak na razie najwyżej byłem na Rysach. Jednak bez względu na to jak wysoko byśmy byli czy tak na prawdę liczą się metry nad poziomem morza? To że będziemy wysoko nie znaczy że widoki będą powalające i zapierające dech w piersiach , możemy być przecież znacznie niżej i widzieć lepszy krajobraz , przecież im wyżej nie znaczy piękniej ;) .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group