Z cyklu JA TU BYŁEM czyli 18 II 2021 r, Góra Żar |
Autor |
Wiadomość |
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2021-02-21, 08:32 Z cyklu JA TU BYŁEM czyli 18 II 2021 r, Góra Żar
|
|
|
Góra Żar, dawno tu nie byłem.Od ostatniej mojej wizyty tam w roku 2013 upłynęło w Sole sporo wody.Podążyłem znanym mi czerwonym szlakiem od zapory,szlakowskaz mówił o trasie godzinie i 15 minutach, mnie to zajęło ponad 2 h.Trasa szlaku przebiegała trochę inaczej niż 8 lat temu.Szlak jest monotonny,prawie brak miejsc widokowych ,mokry i błotnisty.W jednym miejscu było coś widać, co to nie wiem z powodu mgły.Na szczycie tłum narciarzy i spacerowiczów,Meteo działa na zasadzie sprzedaży sklepowej jak wyjasniła mi panienka z okienka.Planowałem zejść starym szlakiem obok trasy narciarskiej ale odradzono mi.Czekał mnie spacer oblodzoną drogą do Międzybrodzia , po drodze wypatrywałem słynnego miejsca gdzie ponoć auta same jadą pod górę.Jedno muszę przyznać że komunikacja w rejonie B-B i Żywca nie jest zła.
|
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9396
|
Wysłany: 2021-02-21, 08:38
|
|
|
Widok mgły też nie jest zły ważne że byłeś!
Co następne? |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2021-02-21, 09:15
|
|
|
No właśnie nie bardzo wiem, a w sumie na Leskowcu ani na Groniu JP II nie byłem |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2021-02-21, 09:21
|
|
|
Za pierwszym razem, jak byłem na tej wspaniałej Górze Żar to też miałem takie wspaniałe widoki, jak Ty.
Może nawet gorsze, bo nie było żadnych prześwitów.
Te Twoje prześwity to raczej na Bukowski Groń
No, na Leskowiec trza jechać, fajnie tam nawet w tym zakątku. I dobre żarło dają. |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2021-02-21, 10:28
|
|
|
Leskowiec to dobra opcja, pomyslimy o tym na marzec.Sprawdzimy to dobre żradełko ,chyba że nasz Pinokio coś nowego wymysli z korono-świrusem. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2021-02-21, 17:05
|
|
|
Strasznie ponura pogoda, wręcz dołująca. Ale grunt że wycieczka wypaliła |
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2021-02-21, 18:08
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Strasznie ponura pogoda, wręcz dołująca. Ale grunt że wycieczka wypaliła | Noooo, słowo GRUNT nabiera tu innego znaczenia.W 90 % grunt pod nogami bardzo mokry, w sumie w większoci szlaku deptałem po wodzie lub mokrym śniegu. Przy okazji mam pytanie, czy ktoś deptał czarnym szlakiem z Kozubnika na Żar?Bo na swojej mapie jeszcze nie mam go naniesionego. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2021-02-21, 18:18
|
|
|
Ja!
|
|
|
|
|
Mirek
mirek
Wiek: 62 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 3883 Skąd: wodzisław śląski
|
Wysłany: 2021-02-21, 18:28
|
|
|
Hmm to teraz trochę żałuję że nie zdecydowałem się na ten wariant.Poczeka na cieplejsze czasy. |
_________________ Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno. |
|
|
|
|
|