Dobra zmiana |
Autor |
Wiadomość |
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2016-04-09, 23:37
|
|
|
Jak słyszę w wydaniu niektórych osób słowo klimat na temat chatek, które dotyczą ruder i obór (nie chciałbym tu obrazić rolników, którzy w UE muszą rogaciźnie zapewnić pewien standard, czasem wyższy niż chatki przygodnym turystom), to mnie ręka świerzbi. Zresztą miejscowi zachowują się często jak bydło: "kupę uwali i idzie dali", więc nie ma sprawy.
Musi być czysto, może być schludnie, ale chlewu nie toleruję i nawet jeśli wejdę do takiego obiektu, to najwyżej minuta i mnie tam nie ma (potem rozważam 3x d). |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2016-04-10, 10:02
|
|
|
ceper napisał/a: | Musi być czysto, może być schludnie, ale chlewu nie toleruję |
Każdy ma inny gust i inne priorytety, dlatego stoją i chatki, i hotele a'la Kocierz. |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2016-04-10, 12:09
|
|
|
Czy nie dziwi Cię sokole, że w SPA na )( Kocierskiej nie było wolnych miejsc w terminie ostatniego zlotu GBG i to na kilka tygodni przed? Stonka pcha się tam, gdzie nie ma klimatu.
Dziwi mnie też podejście "miejscowych" znajomych (nie mylić z kolegami czy przyjaciółmi), którzy chodzą na piwo do pubu (widzę go z okna, byłem w nim przez 20 lat tylko raz) zamiast restauracji 60m dalej (warunki zupełnie inne, ale nie ma klimatu i ... chyba piwo o 50gr droższe). Jestem zaniepokojony swym gustem, zaś przemilczę gust syna (skrajnie niereprezentatywny obywatel), bo to już woła o pomstę...
Czyżbyś sokole nie wiedział, że znaczna część chatek kiedyś służyła za oborę lub owczarnię? Jeśli masz trabanta, to nawet gdy go otuningujesz, to masz nadal trabanta! Klimatycznego |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2016-04-10, 12:29
|
|
|
Ale przeszkadza Ci, że ktoś lubi takie a nie inne warunki? Niech sobie każdy śpi/przebywa tam gdzie chce.
Ja kimałem w naprawdę różnych warunkach, nawet takich gdzie nie jeden nawet by nie oddychał ze względu na zapach . Problemu z tym w zasadzie nie mam.
Ale nie znaczy to, że takie miejsca lubię .
Nie stawiam znaku równości między chlewem a klimatem , bo to dla mnie dwie różne rzeczy.
Może być skromnie, nawet bardzo ubogo (co ma swój urok) ale w miarę ogarnięte, natomiast chaty gdzie człowiek klei się do stołów i ław, leżą gary z zapleśniałą zupą a paw nie jest uprzątnięty tylko świeci zaschnięty od tygodni nie mają dla mnie nic z klimatu. To jest zwykłe niechlujstwo i brak poszanowania dla miejsca które się prowadzi, którym się ktoś opiekuje. |
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2016-04-10, 12:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2016-04-10, 13:27
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Ale przeszkadza Ci, że ktoś lubi takie a nie inne warunki? Niech sobie każdy śpi/przebywa tam gdzie chce.
Ja kimałem w naprawdę różnych warunkach, nawet takich gdzie nie jeden nawet by nie oddychał ze względu na zapach . Problemu z tym w zasadzie nie mam.
Ale nie znaczy to, że takie miejsca lubię .
Nie stawiam znaku równości między chlewem a klimatem , bo to dla mnie dwie różne rzeczy.
Może być skromnie, nawet bardzo ubogo (co ma swój urok) ale w miarę ogarnięte, natomiast chaty gdzie człowiek klei się do stołów i ław, leżą gary z zapleśniałą zupą a paw nie jest uprzątnięty tylko świeci zaschnięty od tygodni nie mają dla mnie nic z klimatu. To jest zwykłe niechlujstwo i brak poszanowania dla miejsca które się prowadzi, którym się ktoś opiekuje. |
O, o właśnie. W tym się w pełni zgadzam z Piotrkiem.
Sypiam czasem w szałasach, a czasem w czterogwiazdkowych hotelach (to ostatnie - z wycieczkami). Godzę się z różnymi warunkami.
Natomiast też dokładnie widzę różnicę pomiędzy "klimatem" a chlewem. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2016-04-10, 15:05
|
|
|
Ale teraz pytanie zaczepne. Czy porządek powinien robić chatkowy czy turysta? Bo czy bałagan robi sam chatkowy czy turysta? Wiadomo,że goście pyłu i kurzu nie przynieśli w plecakach, ale już ławy i stoły to oni upaćkali miodem, dżemem, piwem i tanimi winami...
Podłogi, sanitariaty to robota obsługi (w końcu nocleg nie jest za free), ale stoły i blaty, nie mówiąc już o sprzętach kuchennych, powinni wymyć i doprowadzić do używalności goście, czyli turyści. Mam rację czy się mylę? Sam nie lubię robić w około siebie kwasu i syfu i może temu "wymagam" tego od innych... |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8309 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2016-04-10, 15:26
|
|
|
Tylko co to ma wspólnego z pod Potrójną? Za czasów Mariusza nie spotkałem tam upaćkanego stołu, o syfie w zlewie nie mówiąc... |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2016-04-10, 16:54
|
|
|
TNT'omek napisał/a: | Ale teraz pytanie zaczepne. Czy porządek powinien robić chatkowy czy turysta? |
Chatkowy powinien przypilnować, by każdy po sobie posprzątał. |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2016-04-10, 18:07
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Tylko co to ma wspólnego z pod Potrójną? Za czasów Mariusza nie spotkałem tam upaćkanego stołu, o syfie w zlewie nie mówiąc... |
Nic, po prostu jak zwykle dyskusja zeszła na boczne tory. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2016-04-10, 18:18
|
|
|
Za czystość odpowiada obsługa/gospodarz/. Weźmy jako przykład Bacówkę pod Bereśnikiem, może miałem odrobinę szczęścia, że nie trafiłem tam po wizycie Pudelka z ekipą...
Czysto w jadalni i delikatna muzyka, czysto w pokoju (nocowałem sam w pokoju 10-osobowym + kot), smaczna kuchnia, jedynie toalety w piwnicy wypadły najgorzej (czysto, ale ocena dostateczna). Lubię również, gdy przed obiektem też jest czysto i można spokojnie usiąść, by przy spożywaniu posiłku (niekoniecznie przytarganego) podziwiać widoki, np. jak pod Durbaszką. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8309 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2016-04-10, 18:23
|
|
|
Basia Z. napisał/a: | Nic, po prostu jak zwykle dyskusja zeszła na boczne tory.
|
ja się dziwię, że ciągle dyskutujecie z trollem i zadajecie nawet "pytania zaczepne" To już zabawniej jest odpowiadać spamerom |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2016-04-10, 18:39
|
|
|
Piotrek napisał/a: | TNT'omek napisał/a: | Ale teraz pytanie zaczepne. Czy porządek powinien robić chatkowy czy turysta? |
Chatkowy powinien przypilnować, by każdy po sobie posprzątał. |
Dokładnie tak. Sama w swoim czasie jeździłam na obsługi do chatki w Lachowicach. Nie tak często, ale kilka razy byłam tam w takim charakterze.
Trzeba po prostu turystów przed wyjściem przypilnować - sprawdzić czy jest porządek, dać zmiotkę, przed wyjściem wręczyć śmieci do zabrania i poinstruować gdzie się je wyrzuca.
A także czasem zainterweniować wieczorem, jak się zaczyna robić bydło. To jest dość trudne, bo trzeba wyczuć odpowiedni moment.
Osobiście takich przypadków na swojej obsłudze nie miałam, ale parę razy w innych chatkach zdarzyło mi się, że odbywała się huczna impreza połączona bieganiem po schodach, trzaskaniem drzwiami i z pawiami, kiedy ja miałam wczesne wyjście i chciałam spać.
W takim wypadku chatkowy bezwzględnie powinien zareagować. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2016-04-16, 23:09
|
|
|
Siedzę na Rogaczu...
Z Mariuszem...
Dobra zmiana będzie kontynuowana gdzies w poblizu .. |
|
|
|
|
Vlado
Wiek: 48 Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 1641 Skąd: Wega XXI
|
Wysłany: 2016-04-18, 13:14
|
|
|
TNT'omek napisał/a: | Ale teraz pytanie zaczepne. Czy porządek powinien robić chatkowy czy turysta? Bo czy bałagan robi sam chatkowy czy turysta? |
Za 13zł porządek powinien robić turysta, za 130zł chatkowy |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-18, 13:35
|
|
|
No cóż, ja tam zawsze po sobie zostawiam porządek.
Ale to może od wychowania zależy, że się nad tym niektórzy zastanawiają . |
|
|
|
|
|