Co ostatnio sfotografowaliśmy...

Piotrek · Wysłany: 2016-11-01, 22:31

Zdaje się, że i po czeskiej stronie byłaś :-)

buba · Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6105 Skąd: Oława

gdzie jest ta hustawka??????????

nes_ska · Wysłany: 2016-11-02, 11:28

Na Korunie!:) Trochę mi zajęło wyhuśtanie się:)

TataOjciec · Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 353 Skąd: Z Blokowiska

AloHa

Byłem ostatnio w okolicach , widać Jesień się trzyma

Fotki super

Wiesio · Wiek: 56 Dołączył: 22 Cze 2015 Posty: 343

Natknąłem się w tym roku na nowe oznakowania szlaków w Bieszczadach i nie ukrywam - jestem zbulwersowany.
Sami popatrzcie:

marekw · Wysłany: 2016-11-10, 09:09

[quote="Wiesio"]Natknąłem się w tym roku na nowe oznakowania szlaków w Bieszczadach i nie ukrywam - jestem zbulwersowany.
Może jakie zawody się odbywały i znakowali gdzie popadnie.

_Sokrates_ · Wysłany: 2016-11-10, 15:27

Ultramaraton Bieszczadzki?

Wiesio · Wiek: 56 Dołączył: 22 Cze 2015 Posty: 343

Zapewne. I inni rzeźnicy chcący sobie udowodnić jacy to oni twardziele.. A syf na drzewach został. Widziałem organizację takich imprez, gdzie trasa była mocno oznakowana, ale następnego dnia nie było po tym śladu. Sprayowi na drzewach mówię stanowcze NIE.

buba · Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6105 Skąd: Oława

To tym z maratonow juz zwykle oznakowanie szlakow nie wystarcza? :o-o

Przeciez tam wszedzie na twoich zdjeciach sa normalne szlaki...

Piotrek · Wysłany: 2016-11-10, 23:50

Jeżeli to był rajd organizowany to jednak powinni się zwrócić w tej sprawie do odpowiedniej instytucji (LP, PN, PK lub RDOŚ) aby uzgodnić przebieg trasy, sposoby oznakowania itp. A odpowiednia instytucja powinna organizatorowi określić zasady i ewentualne ograniczenia, np. co do formy oznakowania, organizacji punktów postoju, co i jak ze śmieciami itp.

Vlado · Wysłany: 2016-11-15, 17:05

Robert J · Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375

Kilka zdjęć z minionego tygodnia

Paula · Wysłany: 2016-11-15, 21:31

O rany, ale pięknie! To Ci się trafiło i zdjęcia fantastyczne. :rol

nes_ska · Wysłany: 2016-11-20, 18:12

Po 3 tygodniach chorowania i braku perspektyw na wyzdrowienie, zasmarkana i kaszląca ruszyłam się na Mogielicę i Łopień, wstając o jakże pięknej godzinie, 4:30 ;-))

Najlepsze było to, że Mogielica była chyba jedynym szczytem w okolicy, nad którym wisiała mgła, ale czasem coś tam się rozdmuchało i przebijały się drobne widoki.

Robert J · Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375

U mnie pogodowa kicha dlatego wyskoczyłem w tygodniu na chwilę w góry gdy zrobiło się okienko pogodowe

Góry Bez Granic » Góry » Fotografia górska i nie tylko » Co ostatnio sfotografowaliśmy...	Idź do strony: « 1 2 3 «» 86 87 88 «» 447 448 449 »