Beskid Mały - Leskowiec |
Autor |
Wiadomość |
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
Wysłany: 2014-12-27, 22:25 Beskid Mały - Leskowiec
|
|
|
Jeszcze parę dni przed świętami gadali, że nie będzie zimy w ogóle w tym roku. Jak zwykle prognozy dłuższe niż 3 dni do przodu trzeba traktować z przymrużeniem oka.
Startujemy z Ponikwi, auto zostawiamy przy kościele. Zapowiada się piękny dzień.
Idziemy bezszlakowo stromo na krechę w górę. Szybko nabieramy wysokości.
Zdobywamy szczyt Kapral. Tylko czy to jest na pewno Kapral? Wg mapy tak, ale są tacy co twierdzą, że to błąd.
Idziemy dalej w kierunku głównego grzbietu przez ładny bukowy las.
Znowu zdobywamy Kaprala - Ukochana salutuje. Wg mapy nie ma tu żadnego szczytu, ale są tacy co twierdzą, że Kapral jest własnie tutaj. Aby było jeszcze ciekawiej ciut niżej przy szlaku jest przywieszona tabliczka, że tu jest szczyt Główniak. Jak widać skomplikowana jest topografia Beskidu Małego.
Wędrówkę kontynuujemy żółtym szlakiem w kierunku Leskowca. Po drodze pokazuję Tobiemu wychodnie skalne na Kamieniu. Mówię mu: "Tobiaszku, jak będziesz duży to może uda ci się tam wyjść", ale on nie słucha, tylko ze wszystkich sił próbuje wyjść na górę na wyścigi z Juniorem.
No ale nie ma szans... Junior już na górze zagląda co się dzieje, a Tobi odpada od "ściany" i leci w dół.
Jednak nie poddaje się i próbuje dalej. W końcu udaje mu się wyjść. Zaimponował mi tym bardzo - brawo!
Wyżej piękna zima się zrobiła, śniegu trochę napadało.
Bajkowo.
Pod Leskowcem słoneczna żyleta.
Szczyt zdobyty. Widoków co prawda nie ma, ale jest rekord wysokości dla Tobiego - 918 m.
Rozpoczynamy powrót. Bezszlakowo przechodzimy przez szczyt GJPII.
Wychodzimy na Gancarz.
Z którego schodzimy bezszlakowo przez trzy małe widokowe szczyty: Snozka, Czuba, Smużka.
Tobi wygląda teraz tak... zmienia się i poważnieje z każdym tygodniem.
Planuję dojść bezszlakowo na Bliźniaki trzymając się płaskiego pokręconego zalesionego grzbietu rozdzielającego Kaczynę i Ponikwię. Na GoogleEarth wyglądało to na nie lada wyzwanie. W praktyce okazało się proste.
Jesteśmy na Bliźniakach. Tobi wygląda na wykończonego - 7 godzin łażenia w śniegu przy dość dużym mrozie. Dostał w kość, ale dzielnie sobie poradził.
Z Bliźniaków schodzimy szlakiem do Ponikwi bez większych przygód. Bardzo udana pod każdym względem wycieczka |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8337 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2014-12-28, 20:06
|
|
|
te uszy muszą mu przeszkadzać w czasie wiatru |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-12-28, 20:50
|
|
|
Tobiasz? Junior? a gdzie Strzępek? ja sie gubie w tej waszej ferajnie! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-12-28, 20:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10876 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-12-28, 21:29
|
|
|
|
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-12-28, 22:46
|
|
|
Królikopies rządzi Dziwne to, że widoków z Leskowca nie było - pogoda wygląda na cudną. |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
Wysłany: 2014-12-28, 23:16
|
|
|
buba napisał/a: | Tobiasz? Junior? a gdzie Strzępek? |
Strzępek jest już wyluzowany, od 6 września. Teraz Tobi będzie zamiast niego musiał zasuwać po górach. Myślę, że będzie godnym zastępcą.
bton1 napisał/a: | Dziwne to, że widoków z Leskowca nie było - pogoda wygląda na cudną. |
Jakieś mgiełko-chmurki utrzymywały się gdzieniegdzie. Babią było widać ledwie. Nie zawsze się trafi widok na Tatry.
Pudelek napisał/a: | te uszy muszą mu przeszkadzać w czasie wiatru |
Czysta zazdrość przez Ciebie przemawia |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2014-12-28, 23:24, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6120 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-12-29, 07:09
|
|
|
Przegapilam tamta relacje.. Smutne... Ale relacja z gatunku tych od ktorych nie sposob sie oderwac.. Pozytywne w calym nieszczesciu to ile spotkaliscie po drodze dobrych ludzi. To chyba bardzo budujace! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2014-12-29, 13:41
|
|
|
Fajna relacja, ekstra piesio, zadatki na wędrowca ma. A Leskowiec ma o całe 4 metry wysokości więcej niż podałeś, więc psi rekord to 922. |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2014-12-29, 15:38
|
|
|
Na tablicy na Leskowcu jest 922.
|
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2014-12-29, 18:12
|
|
|
Uszy Tobiego ,,robią" za skrzydła. Powinien być z niego dobry ,,lotnik"
Majka napisał/a: | Na tablicy na Leskowcu jest 922.
|
To proste. Bez szlakowskazu 918 metrów, z - 922 metry.
Góra ,,religijna" więc metry dodają. Jak na Giewoncie. sprocket73 napisał/a: | 7 godzin łażenia w śniegu przy dość dużym mrozie. Dostał w kość, ale dzielnie sobie poradził. |
Gdzie ubranko dla pieska ? |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5578
|
Wysłany: 2014-12-29, 20:40
|
|
|
Kapitan Bomba napisał/a: | Gdzie ubranko dla pieska ? |
nie będzie miał ubranka, ani psich butków z podeszwą vibram - będzie stawiał czoła naturze bez wspomagaczy |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Iwona S
Dołączył: 22 Sie 2013 Posty: 244
|
Wysłany: 2014-12-29, 20:48
|
|
|
Junior jest boski |
_________________ Różnica między teorią a praktyką jest taka że np. teoretycznie można być człowiekiem a praktycznie świnią. (S. Kuligowski) |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14417
|
Wysłany: 2014-12-30, 08:09
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | te uszy muszą mu przeszkadzać w czasie wiatru
Czysta zazdrość przez Ciebie przemawia |
Spacerowałem w czwartek po Pradze z Sokratesem. Beaglem Pięknie machał uszami |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
|