Zielone Małe Pieniny i Wysoka |
Autor |
Wiadomość |
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-06-15, 20:44 Zielone Małe Pieniny i Wysoka
|
|
|
W pierwszym dniu właziliśmy na wieże, drugi poświęciliśmy na Pieniny. Taki powrót po latach i po raz pierwszy przejście całego grzbietu Małych Pienin, od Przełęczy Rozdziela do Szczawnicy. Choć bez idealnej przejrzystości, było ładnie. Zielono i tak dalej.
http://www.kuzniapodrozy.pl/male-pieniny-i-wysoka/ |
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2018-06-15, 20:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12247 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-06-15, 21:03
|
|
|
Piękny szlak. Chętnie tam kiedyś wrócę. Chociaż i jesienią musi być tam fajnie szczególnie jak będą mgielki. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-06-15, 21:26
|
|
|
sokół napisał/a: | Piękny szlak. Chętnie tam kiedyś wrócę. Chociaż i jesienią musi być tam fajnie szczególnie jak będą mgielki. |
Jesienią jeszcze tam nie byłam (tylko kiedyś na Sokolicy). Pewnie neska więcej by tu miała do powiedzenia o jesiennych Małych Pieninach. Też kiedyś mam w planach się wybrać.
A szlak piękny, racja. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10830 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2018-06-15, 21:31
|
|
|
Pamiętam jesienną wycieczkę szkolną-kolory na trasie zrobiły na mnie wtedy ogromne wrażenie.
To był pierwszy raz gdy szedłem tam jesienią. Wiele lat później, już z własnymi dzieciakami ale wtedy już nie trafiłem na tak bajeczne kolory. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-06-15, 21:36
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Pamiętam jesienną wycieczkę szkolną-kolory na trasie zrobiły na mnie wtedy ogromne wrażenie.
To był pierwszy raz gdy szedłem tam jesienią. Wiele lat później, już z własnymi dzieciakami ale wtedy już nie trafiłem na tak bajeczne kolory. |
Bo to tydzień, góra dwa i nie zawsze trafi się na pogodę. I tę krótką kolorową jesień trzeba też "dzielić" na inne miejsca, które chciałoby się zobaczyć. Ale może kiedyś się uda. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5770 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-06-25, 18:51
|
|
|
Znajome tereny, tyle razy tam już byłem w swoim długim życiu. Po grani Małych Pienin i na Rozdzielu to jak w domu, ale teraz sobie uświadomiłem, że nie szedłem nigdy na Wysoką od Rozdziela, zawsze od Homoli albo z Wysokiego Wierchu, a trasa piękna jak widać. Jest temat do nadrobienia, dzięki. Czynna była bacówka pod Rozdzielem? |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-06-26, 16:28
|
|
|
Też właśnie nie szliśmy nigdy od Przełęczy Rozdziela, zawsze drogą, jaką opisałeś. A trasa fajna, widoki z podejścia z Białej Wody na przełęcz są, według mnie, jednymi z ładniejszych w Pieninach.
Bacówka była czynna, dzieciaki głaskały młode owieczki, sporo ludzi zresztą tam było - nawet na jednym zdjęciu to widać.
Inne bacówki już na grzbiecie Małych Pienin też były otwarte.
A szedłeś może kiedyś do końca doliny Białej Wody? Zawsze odbijam na żółty szlak na Rozdziela, a przecież droga w dolinie ciągnie się dalej. Może wiesz, czy są tam jeszcze jakieś skały, czy warto kiedyś podejść dla widoków? |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5770 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-06-27, 19:52
|
|
|
samą Doliną Białej Wody do końca nigdy nie szedłem, ale ostatniej wiosny idąc na Rozdziela odbiłem trochę w prawo z podejścia na granicę i przeszedłem obok rezerwatu Biała Woda prosto na przełęcz (szlak wychodzi na granicę nad przełęczą, jak wiesz). Też fajna trasa i ciekawe widoki. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-06-28, 11:34
|
|
|
Przy Kociubylskiej Skale skręciłeś na wariant bezszlakowy, czy trochę wcześniej? Jeszcze przez Zaskalskie interesuje mnie droga. Jakieś ścieżki na mapie są, więc to też wariant na kiedyś. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5770 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-06-28, 15:31
|
|
|
Skręciłem na wariant bezszlakowy, ale wyżej - już za bacówką. Nawiązując do tych rejonów, mój tata był kiedyś tam na Bereśniku (tym koło Jaworek), bardzo mu się podobało. |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2018-06-28, 16:10
|
|
|
Jesień tam ładna, ale zima też Zamarznięty strumień i sople w Homole wyglądają uroczo... |
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-06-28, 22:16
|
|
|
Sebastian Słota napisał/a: | Skręciłem na wariant bezszlakowy, ale wyżej - już za bacówką. Nawiązując do tych rejonów, mój tata był kiedyś tam na Bereśniku (tym koło Jaworek), bardzo mu się podobało. |
Ok, to już wiem, jak szedłeś. Sporo jeszcze w zasięgu wzroku tam ciekawych ścieżek i zakątków, które warto byłoby poznać.
TNT'omek napisał/a: | Jesień tam ładna, ale zima też Zamarznięty strumień i sople w Homole wyglądają uroczo... |
A późna wiosna nie? |
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2018-06-28, 22:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|