Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Ostry Tłuścioszek.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14323
Wysłany: 2018-05-02, 11:16   Ostry Tłuścioszek.

Dzień dobry.

W niedzielę był dzień wolny od pracy więc wypadało pochodzić trochę nogami i rękami.

W składzie 3 - osobowym udaliśmy się w Fatrę. Tym razem Wielką. Kurs na Zwardoń, Żylinę, wjazd w przepięknie gęste lasy na zboczach i pojawia się Blatnica ( 495 m ).

Dla całej naszej trójki to był debiut na tym szlaku, tylko ja wcześniej byłem w innej części Wielkiej Fatry. Czyli jesteśmy turystami fachowymi - posiadaliśmy mapę i książkę.

Parkujemy na pustym parkingu, maskujemy się, pytamy napotkanych Słowaków którędy na Malbork. Wskazują drogę - Hrad Blatnica poddał się nam jak czescy najemnicy Kazimierzowi Jagiellończykowi. Nie było już co łupić - pozostało zwiedzanie i pierwsze śniadanie.


















Po elemencie historycznym czas na turystykę masową - plecakową - górską. Zaczęliśmy od Doliny Vapennej. Już od pierwszych metrów zaczęliśmy się zastanawiać jaka jest pora roku. Czy to jesień, czy to wiosna.



























Byliśmy pod wrażenie wyraźnych progów skalnych tworzących piętra / tarasy w Dolinie.

W takich to oto okolicznościach przyrody pojawia się przed nami Jaskinia Mazarna ( 850 m ). Oglądnęliśmy tylko sień ;) To tak z 10 razy większa Jaskinia Komonieckiego :)










Po wyjściu z mroku idziemy w lewo pod pięknymi ścianami, a potem zaczynają się skręty, zakręty, okręty, elementy metalowe, półki fotograficzne, zakosy w lesie a na koniec wyszliśmy na łąkę. Która jest szczytem Tlstej ( 1373 m ).






















Jako, że dość mocno wiało to zasiedliśmy na trawce, pod drzewem. Nastał czas sielanki - nie spieszyło nam się, byliśmy na szczycie o 40 minut wcześniej niż podawała mapa, w turystyce najbardziej cenimy trawers, zejścia i odpoczynki. Odpoczynek trwał 55 minut.

Kolejny etap wycieczki to trasa zielonym szlakiem do okolic Ostrej. Na Tlstą doprowadził nas szlak pomalowany na niebiesko.

Przed nami bardzo fajna trasa przez wapienne grzbiety, raz w górę, raz w dół. Z kulminacją na Baglovym Kopcu - 1413, 8 metrów ! Tak było napisane na tabliczce.

Przed Ostrą ( 1247 m ) przeszliśmy jeszcze przez Zadnią Ostrą ( 1254 m ) i Sedlo Ostra ( 1200 m ).













Były też osobniki latające.


































Przed nami Ostra.




Fajne to bydle. Przypomina mi okolice szczytowe Siwego Wierchu i Rozsutca Wielkiego. A sporo od nich niższe. Kolejne elementy metalowe, okno skalne, ścieżki nad przepaściami ;) , mała powierzchnia szczytu. Serdecznie polecam.








































Na szczycie jesteśmy krótko - wieje. Wracamy na Sedlo Ostre i tam zasiadamy. Ale i tam np. otwarcie mapy jest wyzwaniem :D

Jak już ją schowaliśmy to żółtym szlakiem udaliśmy się w stronę Murania, wielkiego skalnego bydlęcia włożonego w las ( 1050 m ). Potem trochę błądzenia, unikania latających kamieni i znaleźliśmy szlak niebieski. Nim wkroczyliśmy w niejaki Konsky Dol. Znowu zastanawialiśmy się nad porą roku.






















I tak oto, po ponad siedmiu godzinach, wracamy na parking. Pełny.

Dziękuję za uwagę.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2018-05-02, 13:43, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5512
Wysłany: 2018-05-02, 14:05   

Tak jak pisałem wcześniej - nie będziesz żałował. "Ostry Tłuścioszek" to jeden z najlepszych kawałków na Słowacji. Również zapamiętałem te piętra w lesie w dolinie Vapenej, rozległe jaskinie, skalisty szczyt Ostrej, jak się tam jest, to ciężko uwierzyć że to niższa góra niż np. Skrzyczne. Cudnie!
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14323
Wysłany: 2018-05-02, 14:07   

sprocket73 napisał/a:
Tak jak pisałem wcześniej - nie będziesz żałował.


A to w nagrodę napiszesz mi coś o Ohnistej w Tatrach Niżnych ? :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14323
Wysłany: 2018-05-02, 14:22   

Chciałem jeszcze dodać, że ta wycieczka to czwarta z rzędu przygotowana na podstawie książki naszej Forumowiczki Basi Z. Bardzo dziękuję za podpowiedzenie pomysłów na trasy.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5512
Wysłany: 2018-05-02, 14:22   

Dobromił napisał/a:
A to w nagrodę napiszesz mi coś o Ohnistej

Kurde... nie byłem tam - wstyd mi :(
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2018-05-02, 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14323
Wysłany: 2018-05-02, 14:26   

sprocket73 napisał/a:
Dobromił napisał/a:
A to w nagrodę napiszesz mi coś o Ohnistej

Kurde... nie byłem tam - wstyd mi :(


No tak ...

Dobra ... Zapomnę o tym.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-05-02, 14:41   

Dobromił napisał/a:
ta wycieczka to czwarta z rzędu przygotowana na podstawie książki naszej Forumowiczki Basi Z.
Co u niej słychać? Pamięć mam dobrą, ostatnio wspierała Cię duchowo w trudnych chwilach. Zniknęła bez słowa.
Nie chce mi się łazić po księgarniach, chciałem też nabyć ów album, by mieć inspirację. Niepowodzenie. :zol
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-02, 15:49   

A myślałem, że to imć sprocket był dla Ciebie Waść inspiracją.
Trochę za wcześnie pojechaliście ichmościowie, mało zielono tam, pewnie w zielonym im do twarzy. Im - progom i innym skałkom.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-05-02, 21:51   

Oooo, te ściany na początku kapitalne :-)
W planach na przyszłość (i od dawna) jest u mnie ten szlak.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5819
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-06-12, 20:13   

Byłem na Tlstej i Ostrej dwa lata temu, niezapomniane wrażenia. Na Sedlu Ostrej jest takie miejsce widokowe, gdzie widać same góry, żadnych dróg, żadnych zabudowań i wsi, coś niesamowitego. Do tej pory ta wycieczka siedzi mi w głowie.
Profil Facebook
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group