2018.02.10-11 Chełmiec - Sokołowsko - Waligóra - Andrzejówka - Kłodzko - Bardo - Ziębice - Strzelin |
Autor |
Wiadomość |
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2018-03-17, 18:19 2018.02.10-11 Chełmiec - Sokołowsko - Waligóra - Andrzejówka - Kłodzko - Bardo - Ziębice - Strzelin
|
|
|
Uwaga: galeria zdjęć zawiera wiele zdjęć kapliczek i kościołów oraz tablic informacyjnych dla dociekliwych.
Jak tanio spędzić weekend? Może ów trip będzie natchnieniem dla forumowiczów.
Opisy umieściłem także w galerii zdjęć. Brawa dla tych, którzy przebrną przez miasto cudów - Bardo Śląskie.
Prognozy pogody były optymistyczne - już o 8 rano na niebie nie miało być ani jednej chmurki, ale po kolei...
2018.02.10 Chełmiec, Sokołowsko, Waligóra - galeria zdjęć
2018.02.11 Kłodzko-Bardo-Ziębice-Strzelin - galeria zdjęć
Do Wrocławia Głównego dotarłem przed świtem, gdy kasy kolejowe KD jeszcze spały, zaś w innych kasach nie można nabyć biletu "Podróżuj z KD". Nie było innej opcji niż jego zakup u konduktora.
Pociągiem dojechałem do stacji kolejowej Boguszów-Gorce, która jest najbliżej szczytu Chełmiec. Ruszam w górę przez rynek, ale straszny mają tu smog - czym tu palą? Na szczyt Chełmca prowadzi droga krzyżowa "górników" - dla mnie to miły spacerek.
Na szczycie pusto, słońca też nie widać. Schodzę stromym szlakiem do Wałbrzycha, dalej busem do Sokołowska.
Z Sokołowska ruszam niebieskim szlakiem (potem żółtym) w kierunku Waligóry oraz na nocleg schroniska "Andrzejówka" - na mapie nie widać, że to są strome górki, a tu jak na karuzeli trza napierać do góry i hamować w dół.
Po sutym posiłku udałem się na zasłużony odpoczynek - warunki schroniskowe, czyli standard turystyczny. Z ranka przy słonecznej pogodzie miałem ruszyć na Ruprechtický Špičák (881 m) i szlakiem granicznym znienacka nawiedzić włodarza. Wstałem rankiem, ale pochmurno i mgliście. Nawet schroniskowa stołówka o godz. 8 nadal zamknięta, a autobus (MZK Wałbrzych) za chwilę odjeżdża prawie pusty. Jadę nim do dworca kolejowego Wałbrzych Główny, na którym czeka na mnie pociąg KD do Kłodzka (w pociągu bawi się miła grupa emerytów). W Kłodzku byłem wiele razy (kilkanaście razy przejeżdżałem autkiem z żoną), więc ruszam tylko na opustoszały rynek i wracam na stację Kłodzko Miasto.
Pociągiem KD jadę do Barda Śląskiego, w którym się bywa i wraca, wszak to Miasto Cudów.
Byłem tu też kilka razy, jedna z relacji: http://gorybezgranic.pl/2...zowe-vt2333.htm
Pierwszy cel to sanktuarium wraz ze Wzgórzem Różańcowym, potem obryw skalny z Kalwarią.
Następnie przejazd pociągiem KD do Ziębic - Bazylika Mniejsza p.w. św. Jerzego, ratusz...
Przejazd do Strzelina - już wiecie, że pociągiem KD. Ratusz, kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego, stary browar, rotunda...
Powrót do Wrocławia ... pociągiem KD i busikiem do ceprolandu. Wydaje mi się, ze wystarczająco korzystałem z gościnności Kolei Dolnośląskich na jednym bilecie "Podróżuj z KD" za 35 zeta.
Wytrwałych zapraszam do galerii.
2018.02.10 Chełmiec, Sokołowsko, Waligóra - galeria zdjęć
2018.02.11 Kłodzko-Bardo-Ziębice-Strzelin - galeria zdjęć |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2018-03-18, 01:10
|
|
|
Sympatyczna objazdówka. Pogoda widać taka na jaką zasłużyłeś , trudno, ale chyba zadowolony jesteś.
Kiedyś jak pierwszy raz byłem w Kłodzku, jeszcze chyba na początku technikum, to miasto zrobiło na mnie spore wrażenie, bardzo się spodobało. Nie wiem czemu ale bardzo mi wtedy "siadło" |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2649 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2018-03-18, 10:56
|
|
|
Niezła ilość odwiedzonych miejsc w dwa dni.
Chełmiec, Waligóra - znowu robisz KGP? |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2018-03-18, 11:44
|
|
|
włodarz napisał/a: | Chełmiec, Waligóra - znowu robisz KGP? | Piątkę chyba skończę dla siebie, bo już niewiele zostało, ale mam złe wspomnienia na myśl o weryfikacji.
Głównie zależało mi na zakończeniu trasy w "Andrzejówce", kiedyś miałem lepsze zdanie o tym obiekcie albo się już starzeję (mniej wygodne łóżko, tłumy). |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2649 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2018-03-18, 12:24
|
|
|
Cytat: | mam złe wspomnienia na myśl o weryfikacji. |
Pamiętam to zamieszanie.
W Andrzejówce muszą być tłumy. Można tam dojechać autem, przyjeżdża autobus MPK z Wałbrzycha. Nic nie poradzisz. |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
opawski1
Wiek: 26 Dołączył: 21 Lut 2016 Posty: 1051 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: 2018-03-22, 17:09
|
|
|
Po Górach Wałbrzyskich i Kamiennych włóczyłem się 24-25 lutego, było mroźno Zaliczyłem mi.in. Borową, Andrzejówkę, Waligórę i Chełmiec. W Andrzejówce rzeczywiście tłumy, a w Boguszowie też śmierdziało Relacja się pisze. |
_________________ MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/ |
|
|
|
|
|