Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Feriowe Karkonosze czyli jak nie weszliśmy na Śnieżkę

Autor Wiadomość
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2018-02-20, 16:58   

Ceper, a jednak skądś znasz te formy unikania płacenia...;) My zapłaciliśmy za swój wstęp. Nie wracaliśmy się na Śnieżkę, bo dalej bardzo wiało, a poza tym do Odrodzenia szlibyśmy po ciemku. Byłam już na Śnieżce w pięknej pogodzie, więc też nie mam jakiegoś parcia, żeby koniecznie i za wszelką cenę (zresztą nigdy takiego nie mam;p, nawet jeśli miałby to być pierwszy raz na szczycie). Pod Słonecznikiem, owszem, mieliśmy ładną pogodę, ale później już z powrotem zaczął sypać śnieg. Po co ryzykować chodzenie w dupówie, po ciemku?

Wcześniej byłam w Odrodzeniu w lecie 2016 r. To już po remoncie? Jeśli tak, to remont widać w łazience, ale o pokoju i jadalni nie mogę tego powiedzieć. Nie robi jakiegoś wrażenia nowości i czystości. W dodatku dla mnie minusem jest brak kontaktów w pokojach w tak dużym obiekcie. W chatce czy bacówce się z tym liczę, ale nocując w pokoju jednoosobowym w takim molochu chciałabym naładować telefon inaczej niż powerbankiem;p
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2018-02-20, 17:03   

hehe, to fakt, na jadalni momentami trwał wyścig do kontaktów :D Zresztą na Okraju było podobnie, zero w pokoju. Może to jakaś karkonoska tradycja?
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-02-20, 17:20   

nes_ska napisał/a:
Ceper, a jednak skądś znasz te formy unikania płacenia...
Jest na mapach ścieżka, także na mapie satelitarnej. Posądzasz mnie o łamanie idei albo nadłożenie 200m drogi za 6 zeta? Uspokoję Twe podejrzenia poniższym zdjęciem. :usmi
Gdyby nie forum, to nie zabierałbym power banku w góry. :rol
Zatem Odrodzenie pozostało nadal schroniskiem - swego czasu nie miałem odwagi tam wejść (stojąc przy progu).

Pudelek napisał/a:
fotografowanie jest ekstra płatne?
Wejście 8 zł, foto - 5 zł.
Dlaczego korzystałeś z dziadostwa (WC)? Rozpuszczasz loki i któż dostrzegłby różnicę? Co innego ja... :usmi
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2018-02-20, 17:23   

ceper napisał/a:
Zatem Odrodzenie pozostało nadal schroniskiem

schroniskiem oficjalnie nie jest. Jest "obiektem PTTK".

ceper napisał/a:
Dlaczego korzystałeś z dziadostwa (WC)?

niektórzy tam załatwiają swoje potrzeby, a nie w krzakach ;)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2018-02-20, 20:06   

Gdybym wiedział, że będziecie nocować na przełęczy Okraj to bym został na Śnieżce na zachód słońca, a potem zlazł na dół do Was ;)
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2018-02-20, 20:15   

Pudelek napisał/a:
hehe, to fakt, na jadalni momentami trwał wyścig do kontaktów :D Zresztą na Okraju było podobnie, zero w pokoju. Może to jakaś karkonoska tradycja?
W Strzesze akademickiej też nie ma kontaktów w pokojach. Ja się nie dziwię, że tak jest w obiektach w większości wybudowanych z drewna. Raczej nikt by nie chciał by jakiś nieostrożny turysta coś zjarał, a w dzisiejszych czasach każdy turysta ma po kilka urządzeń potrzebujących prądu.
A w Karkonosze idzie się ze "złodziejką" wkręcaną w miejsce żarówki i ma się gniazdko ;)
Ostatnio zmieniony przez Robert J 2018-02-20, 20:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-02-20, 21:20   

No ale pogoda w rejonie Słonecznika bajerancka, bardzo ładne kontrasty co na zdjęciach nieźle wychodzi.

Cytat:
nakladany hermelin

To jest jakiś ser smażony lub marynowany? Wyglada ciekawie, jak dobra przystawka do piwa :-)
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2018-02-21, 00:58   

to jest ser marynowany, sam taki też robię :) Bierzemy hermelina lub camemberta i wrzucamy do oleju lub oliwy, do tego cebula, papryka, przyprawy itp. :)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-02-21, 07:48   

Brzmi apetycznie. Jak marynowany to i do wódki może by się nadał :-) , jako zamiennik za grzyby.
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2018-02-21, 08:16   

Piotrek napisał/a:
Brzmi apetycznie. Jak marynowany to i do wódki może by się nadał :-) , jako zamiennik za grzyby.
Do wódki się nada ,ale bardziej do piwa.Do gorzałki bardziej pasują utopence. :D
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-02-21, 08:37   

Wystarczy napisać słowo wódka i od razu emeryt się wypowie w tej kwestii. :usmi
A špekáčky? Mireczku, już sama nazwa mnie straszy, chociaż je jadałem w czasach biedy studenckiej. :rol
Pudelku - zjadłeś hermelin na przekąskę (trza mieć gust kulinarny), ale co zamówiłeś na główne danie? W moich wyjazdach w góry zawsze się znajdzie coś dla ducha, ale przede wszystkim dla ciała (i wzroku, bo tym się głównie jada). :usmi
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2018-02-21, 10:38   

Hermelin jest na tyle sycący, że w zupełności starcza mi jako główne danie :) W końcu nie jadę w góry aby się obżerać :P
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
telefon 110 


Dołączył: 20 Wrz 2014
Posty: 2046
Wysłany: 2018-02-21, 10:46   

ceper napisał/a:
Wystarczy napisać słowo wódka i od razu emeryt się wypowie w tej kwestii. :usmi

Wódka jak wódka.
Ciesz się że nie jest wielbicielem wafelków jak niektórzy z okolicy.
https://tvs.pl/informacje...ie-neonazistow/
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-02-21, 11:06   

Nie znam preferencji emeryta, ale gdy było głośno o Wodzisławiu, on milczał jak grób przez wiele dni. :usmi
Fajnie piszesz Pudel, czytając Twe relacje zawsze wpadają różne ciekawostki (niekoniecznie niemieckie nazwy, bo okazałoby się wkrótce, że i Bałkany są poniemieckie), ale byłem przekonany, że najstarszy obiekt to nie "strzecha", ale budynki przy Małym Stawie z początku XVII wieku (nawet dałem niedawno zagadkę w historii gór).
Degustacja to nie obżarstwo. :rol
Jedziemy dalej - doszliście chociaż na Szrenicę?
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
telefon 110 


Dołączył: 20 Wrz 2014
Posty: 2046
Wysłany: 2018-02-21, 11:13   

ceper napisał/a:
(niekoniecznie niemieckie nazwy, bo okazałoby się wkrótce, że i Bałkany są poniemieckie),

Stepy nadwołżańskie są poniemieckie.
https://pl.wikipedia.org/...blika_Radziecka
Ostatnio zmieniony przez telefon 110 2018-02-21, 11:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group