Hala Jaworowa we mgle (04.02.18). |
Autor |
Wiadomość |
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 10:41 Hala Jaworowa we mgle (04.02.18).
|
|
|
Od tygodnia obserwowałem gdzie w niedzielę się jakieś okno pogodowe pokaże. Lubań, Mogielica, Biskupia Kopa, Pradziad, nawet Tatry. W czwartek była nawet nadzieja...ale łypiący złowieszczo z szafy namiot vidraru i darkheusha nie pozwolił na żadne nadzieje
Więc wybrałem opcję coś bliskiego. Co by nawet we mgle fajnie było. Hala Jaworowa. Mieliśmy powtórzyć trasę, z przed 1,5 roku, bo miało być 2cm śniegu...ale jadąc za granicę musiałem uważać, bo się ślizgawica zrobiła. W Brennej okazało się, że śniegu więcej napadało, a później jeszcze do południa padało, więc wybraliśmy trasę przez Grabową.
Mamy miejscówkę na jesienny zlot, specjalnie dla cepra:
zwróćcie uwagę na dom z lewej
było widokowo:
słupek graniczny:
lubię mgłę:
autor:
oraz sokół zdobywca:
na wieży zrobiliśmy przerwę:
gdzie przemarzliśmy, więc poszliśmy do Chaty Grabowej. Tam w kominku się palił ogień, więc co nieco wypiliśmy (wbrew podejrzeniom i zazdrościom nie były to wysoko procentowe napoje ), zjedliśmy (pierogi za 23zł to spora przesada, ale zjadliwe). Obiektywy nam poparowały, więc do wiaty na Kotarzu zdjęć nie za wiele robiliśmy (ja miałem dopiero na liczniku 30 , mój mini rekord!!!).
Następnie zostaliśmy doprowadzeni skrótem na nasz cel. Widoki mega, polecam:
ostatni z trójki (kolejność losowa):
Udało nam się nie zgubić, więc do żadnych tefałenów nas nikt nie zapraszał:
I zaczęliśmy schodzić:
Tu jeszcze kawałek, ostatni pod górę
by dalej było w dół, co jednak się okazał zdradliwe, gdyż odnowiła się kontuzja kolana.
Pod koniec zejścia nawet coś tam błękitnego się zaczęło pojawiać:
Drogą nieźle śliską minęliśmy Spokojny Zakątek, domki które się zatrzymały w poprzedniej epoce
by w końcu tempem iście żółwim dojść do aut:
około 15 kilometrowy spacer moim zdaniem udany. Podejść o dziwo ok 950m.
Link do zdjęć
Ps. Uważni na zdjęciach z hali znajdą tabliczkę z informacją, że to teren prywatny, więc polecam szybko odwiedzić to miejsce, zanim prywatne osoby ją zaorają ...
Ps. Zdjęcia się nie wyświetlają, w związku z zamianą galerii (flickr na GZ) relacja dostępna na blogu:
https://mniejszeiwiekszeg...gle-040218.html |
Ostatnio zmieniony przez laynn 2018-11-25, 23:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2018-02-05, 12:27
|
|
|
laynn napisał/a: | W czwartek była nawet nadzieja...ale łypiący złowieszczo z szafy namiot vidraru i darkheusha nie pozwolił na żadne nadzieje |
Polemizowałbym. Nasz namiot przyciąga chmury tylko w stanie rozbitym laynn napisał/a: | Widoki mega |
Jakoś mnie to nie dziwi - laynn w terenie
laynn napisał/a: | Udało nam się nie zgubić, więc do żadnych tefałenów nas nikt nie zapraszał |
Bo Wy przynajmniej wiedzieliście, że po zmroku robi się ciemno i zimno |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10853 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2018-02-05, 16:48
|
|
|
Cytat: | zwróćcie uwagę na dom z lewej |
A co jest z tym domem? |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2649 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2018-02-05, 17:22
|
|
|
laynn napisał/a: | Od tygodnia obserwowałem gdzie w niedzielę się jakieś okno pogodowe pokaże. ..., Biskupia Kopa, Pradziad.... |
Trza było jeszcze bardziej na zachód. W Górach Sowich była bardzo ładna pogoda. |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 17:40
|
|
|
Piotrek, wykadrowałem. Był nr do lekarza
Włodarzu, jednak za daleko. Czas jazdy. No i Sudety chcę poznawać zielone.
darkheush no i jednak to nie Tatry, fasiagow nie ma. |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5519
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 19:22
|
|
|
sprocket73 i śnieg też porządnie padał
Po kilku minutach wędrówki
|
Ostatnio zmieniony przez laynn 2018-02-05, 19:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2018-02-05, 19:31
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Jutro ma być podobno ładnie... |
że niby laynn nie jedzie w góry... Przypadek??? Nie sądzę |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2018-02-05, 19:36
|
|
|
laynn napisał/a: | odnowiła się kontuzja kolana. |
W jakiś sposób mogę pomóc...
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 20:18
|
|
|
Nie mnie bolała noga. Więc Twa pomoc, niestety...nic nie da |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2018-02-05, 20:32
|
|
|
To dla Ciebie porada - następnym razem jak wybierzesz się w góry z Velkym Polomem to mu ojojaj co będzie trzeba |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 20:35
|
|
|
Ach, myślałem że to mnie chcesz |
|
|
|
|
darkheush
Beerwalker
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2626
|
Wysłany: 2018-02-05, 20:38
|
|
|
Mnie tu nie było... |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2018-02-05, 20:41
|
|
|
laynn napisał/a: | myślałem że to mnie chcesz |
Mam kogo ojojywać na co dzień . Coś Ty sobie myślał! To tylko dobra rada. Czasem skutkuje. Przy przeciążonym plecaku (sprawdzone) nie mniej boli niestety... |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-02-05, 20:57
|
|
|
Cytat: | Coś Ty sobie myślał! |
No właśnie, coś innego niż myśli tu darkheush |
|
|
|
|
|