Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Ubezpieczenie w góry...

Autor Wiadomość
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 14:22   Ubezpieczenie w góry...

Temat taki bardziej informacyjny, ale bardzo ważny wg mnie.

W sumie nie będę tu specjalnie opisywał wszystkiego co wiem, zresztą nie dużo wiem, bo nigdy nie miałem żadnego wypadku na szczęście, ale pewnie wszystko wyjdzie samo jak ktoś o coś zapyta, albo coś poleci. Ja w sumie tez zakładam ten temat, bo mam takie jedno pytanie które nurtuje mnie od dawna i nigdy nie wiem jak to jest.

Ogólnie to posiadam tą kartę Alpenverein od 3 lat, no i jest w niej dodatkowo te ubezpieczenie na wypadki w górach, akcję ratowniczą itp. + parę innych korzyści, np gazetka która mi dzisiaj do domu przyszła. :fajka

A co do mojego pytania to chodzi o to, że wszędzie się czyta, że jadąc za granicę, warto posiadać ubezpiecznie + kartę EKUZ. No i moje pytanie dotyczy tej karty, czy ona jest konieczna w ogóle? i jak tak to kiedy? bo z tego co gdzieś czytałem, to wydawana jest ona na różny okres, ale przypuśćmy dostaję ją na 3 miesiące, a są ludzie co jeżdżą co miesiąc w góry za granicę, to 4 razy w roku muszą składać na nią wniosek? No i co w przypadku gdy nie mam tej karty, tylko mam samo ubezpieczenie z Alpenverein?
 
 
vertigo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 14:25   

Od dwóch, trzech lat EKUZ-a wydają na pół roku
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 14:44   

vertigo napisał/a:
Od dwóch, trzech lat EKUZ-a wydają na pół roku


No dobra, termin terminem, ale co w przypadku braku tej karty mając wypadek?
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-09-24, 14:58   

Karta ECUZ dotyczy tylko leczenia i to tylko na terenie Unii (oraz np. Szwajcaria, Norwegia). Idąc w góry trzeba mieć dodatkowe ubezpieczenie obejmujące akcję poszukiwawczą, transport itd.

Ja się przed każdym wyjazdem zagranicznym ubezpieczam przez Internet w PZU, ale tez nie uprawiam ryzykownych sportów, wiec jest to normalne ubezpieczenie turystyczne.
Przed wyjazdem w góry Ukrainy biuro kupowało nam w Signal Iduna ubezpieczenie "trekking" czyli więcej niż zwykłe turystyczne, a mniej niż "sporty wysokiego ryzyka". Koszt wynosił około 4-5 zł za dzień.

Wyrobienie karty ECUZ trwa około 5 minut, dostaje się ją od ręki i nic to nie kosztuje, więc nie rozumiem w czym problem.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2013-09-24, 14:58   

kolega miał wypadek na nartach we Francji w tym roku, zabrali go ze stoku do ambulatorium, badania, USG, usztywnienie, leki przeciwbólowe, wszystko darmo na podstawie ubezpieczenia turystycznego, z ECUZ-em nie wiedzieli w ogóle co zrobić, chcieli go w formie karty plastikowej, a nie papieru z pieczątkami. Podobnie mieli inni znajomi w Słowenii z tym, że chodziło o normalą infrekcję, wizytę lekarską i antybiotyk
Ale po co jest w takim razie ten ECUZ ? może po prostu odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
Ostatnio zmieniony przez dagomar 2013-09-24, 15:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-09-24, 15:00   

dagomar napisał/a:
chcieli go w formie karty plastikowej, a nie papieru z pieczątkami.


Przecież ta karta jest w formie plastikowej.
Na poczekaniu się ją drukuje (na plastiku) z takiej specjalnej drukarki.
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 15:02   

Basia Z. napisał/a:
Wyrobienie karty ECUZ trwa około 5 minut, dostaje się ją od ręki i nic to nie kosztuje, więc nie rozumiem w czym problem.


Ja nie twierdzę, że to problem, tylko pytam czysto teoretycznie.

Ale dalej się nie dowiedziałem tego co chciałem, ok już wiem, że chodzi tu o leczenie, to jak jej nie mam, to za leczenie będę musiał zapłacić?

I druga sprawa, jadąc na jeden dzień w słowackie Tatry też powinienem ją mieć?
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2013-09-24, 15:24   

vertigo napisał/a:
Od dwóch, trzech lat EKUZ-a wydają na pół roku


jeśli ktoś ma umowę o pracę...

Cytat:
Wyrobienie karty ECUZ trwa około 5 minut, dostaje się ją od ręki i nic to nie kosztuje, więc nie rozumiem w czym problem.

w tym, że jeśli połamiesz się np. na Słowacji na chodniku, to EKUZ rozwiąże sprawę, ale jak połamiesz się na szlaku, to już na akcję ratowniczą nie pomoże - co zresztą słusznie napisałaś. Problem bywa czasem techniczny - w okresie wakacyjnym zdarzało się, że ludzie w Katowicach na wyrobienie karty czekali po kilka godzin, co najczęściej oznaczało zwolnienie się z pracy (bo ZUS pracował tradycyjnie do 15.30, a "nie przewidzieli" zwiększonego ruchu)

dagomar napisał/a:
kolega miał wypadek na nartach we Francji w tym roku, zabrali go ze stoku do ambulatorium, badania, USG, usztywnienie, leki przeciwbólowe, wszystko darmo na podstawie ubezpieczenia turystycznego, z ECUZ-em nie wiedzieli w ogóle co zrobić, chcieli go w formie karty plastikowej, a nie papieru z pieczątkami. Podobnie mieli inni znajomi w Słowenii z tym, że chodziło o normalą infrekcję, wizytę lekarską i antybiotyk

a kolega na pewno miał ECUZ? bo papier z pieczątkami to mi wygląda na zwykłą RMU-ę z zakładu pracy. EKUZ od kiedy pamiętam to plastik, na Litwie nie było żadnych problemów z jego użyciem, więc ktoś tu kręci...

Vision napisał/a:
że chodzi tu o leczenie, to jak jej nie mam, to za leczenie będę musiał zapłacić?

teoretycznie EKUZ to tylko namacalne potwierdzenie ubezpieczenia i również bez tej karty jesteś przecież ubezpieczony, więc ZUS powinien pokryć koszty leczenia za granicą. Tyle, że wymagałoby to zachodu, łączenia się z Polską itp. - w przypadku hospitalizacji tak by pewnie było, w przypadku zwykłej wizyty lekarskiej musisz zapłacić najpierw i tyle. A potem ewentualnie próbować w polskim ZUSie

Vision napisał/a:
I druga sprawa, jadąc na jeden dzień w słowackie Tatry też powinienem ją mieć?

ta karta nie jest obowiązkowa - wyrabia się ją, aby w razie wypadku było łatwiej. Więc to już zależy od ciebie, czy chcesz ryzykować
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 15:43   

Pudelek, no dzięki, teraz już wiem wszystko. :-) Czyli po prostu ta karta jest tak samo ważna i we Włoszech gdzieś w Alpach i przy jednodniowym wyjeździe na Słowację. ;) I o to mi właśnie chodziło. Tzn. "ważna", ma po prostu takie samo znaczenie w przypadku leczenia po wypadku na jednej jak i na drugiej z tych wycieczek. ;)
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-09-24, 15:55, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
dagomar 


Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 1273
Skąd: z nizin
Wysłany: 2013-09-24, 16:20   

Pudelek napisał/a:
a kolega na pewno miał ECUZ? bo papier z pieczątkami to mi wygląda na zwykłą RMU-ę z zakładu pracy

Uczciwie mówiąc nie wiem, poza tym, że jakieś papierzysko miał.
Nigdy nie brałem nic z NFZ na wyjazdy, leki na różne zdarzenia mam ze sobą, w rodzinie pełno lekarzy, prawie zawsze miałby kto się mną zająć, zresztą i tak nigdy nie choruję, jeśli idę do dentysty lub zmienić okulary, to prywatnie, a operację Achillesów miałem po znajomości. Tak więc niestety moja wiedza o praktyce publicznej służby sdrowia jest mizerna :(
_________________
luknij na moje panoramy i galerie
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 16:43   

Aha a jeszcze jedna rzecz, bo to karta EKUZ, właściwie nie karta, tylko samo ubzepieczenie NFZ, które Ci przysługuje jak to Pudelek napisał jest na wypadek leczenia. Czyli przypuśćmy jadąc do Francji na taki Mont Blanc (gdzie ponoć za akcje ratowniczą się nie płaci) i mając wypadek, nie potrzebuje żadnego dodatkowego ubezpieczenia, bo mi to wszystko pokryje NFZ. ?
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-09-24, 16:50, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
tatromaniak 


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 323
Skąd: Podhale
Wysłany: 2013-09-24, 16:50   

Vision napisał/a:
Aha a jeszcze jedna rzecz, bo to karta EKUZ, właściwie nie karta, tylko samo ubzepieczenie NFZ, które Ci przysługuje jak to Pudelek napisał jest na wypadek leczenia. Czyli przypuśćmy jadąc do Francji na taki Mont Blanc (gdzie ponoć za akcje ratowniczą się nie płaci) i mając wypadek, nie potrzebuje żadnego dodatkowego ubezpieczenia, bo mi to wszystko pokryje NFZ. ?



EKUZ zacznie działać jak już będziesz we francuskim szpitalu.
Tak to logicznie wygląda.
Ostatnio zmieniony przez tatromaniak 2013-09-24, 16:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 16:51   

No właśnie ponoć we Francji akurat śmigłowiec jest za darmo. ;) Dlatego pytam czy tam też coś mi daje dodatkowe ubezpieczenie.
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-09-24, 16:53, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
tatromaniak 


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 323
Skąd: Podhale
Wysłany: 2013-09-24, 16:52   

Wygląda że nic i EKUZ wystarcza na wszystko.
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-24, 16:54   

Dobra dzięki, ja to tylko tak teoretycznie rozkminiam, ale po prostu lubię dużo wiedzieć. :usm Może kiedyś się przydać. ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group