Powrót na Suwalszczyznę: bliny, jeziora, ogniska i biali litewscy Cyganie |
Autor |
Wiadomość |
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8312 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-06-13, 12:07
|
|
|
Przerabialiśmy już kilka razy wchodzenie na Centralnym - tłum ludzi z obłędem w oczach, przepychanki, kłótnie, a po wejściu do przedziału zajęte miejsca dla bagaży. A na Wschodniej cisza i spokój, zresztą stamtąd mieliśmy wykupione bilety |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-06-13, 12:15
|
|
|
Pudelek napisał/a: | tłum ludzi z obłędem w oczach, przepychanki, kłótnie | Znam ból transportu publicznego, często spotykam miejscowych po piwku lub dwóch i z resztką chińskiego jadła.
Pudelek napisał/a: | A na Wschodniej cisza i spokój, zresztą stamtąd mieliśmy wykupione bilety | Doświadczenie nabyte 2 godziny wcześniej musiało być bolesne, ale konduktor z pewnością by Was wpuścił do pociągu na WC lub WZ. |
Ostatnio zmieniony przez ceper 2017-06-13, 12:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2017-06-13, 18:21
|
|
|
Siejesz od rzeczy ceper , bo bardzo sensownie zrobili.
Jak sobie kiedyś jechałem do Suwałk (to nawet chyba był bezpośredni) to tak samo z Katowic, gdzie wylądowałem na przesiadkę, podjechałem na stację początkową do Gliwic. I dobrze, bo w Katowicach potem była masakra, a ja już z dziewczyną mieliśmy luz. Z resztą jadąc nad Wigry, nad Narew podobnie robiłem. |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-06-13, 20:33
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Siejesz od rzeczy ceper | Pisz wprost - taki był cel, bo chciałem wypracować jakieś wspólne rozwiązanie, co robić w trudnych chwilach. Ekipa Pudelka dała ciała udając się na z góry zaplanowane pozycje (poddali się już w autobusie). Wydawało mi się, że jako zaprawiona w boju ekipa (woodstocki, zloty) stanie w szranki oko w oko z nieznanym przeciwnikiem i go śmiechem na ustach lub wojowniczą pieśnią tudzież okrzykiem pokona, wszak na placu boju byli zwykli podróżni (żeby chociaż "kibice Legii").
Jestem zawiedziony ostatnim dniem relacji (2:0), a było tak romantycznie i klimatycznie, sielsko i anielsko... |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-06-17, 18:30
|
|
|
Cytat: | Jako, że wysunąłem się na czoło grupy i wlazłem tutaj pierwszy, to rozpoczynam poszukiwania jakiegoś baru, w którym moglibyśmy wypić ostatnie litewskie piwo. |
Ostatnie litewskie piwo to pilismy chyba nad Gaładusiem Albo w Punsku?
Cytat: | Poranek jednak znów wita nas słońcem oraz ciepłem. |
Patrzac za okno az sie nie chce wierzyc ze bylo tak cieplo i zaliczylismy tyle kapieli!!!!!
Cytat: | Nagle widzimy na horyzoncie jakąś bramę i płot z drutu kolczastego - zachowany fragment sistemy, umocnień granicznych otaczających cały miłujący pokój Związek Radziecki. |
Obecnie tez by sie przydalo skorzystac z radzieckich doswiadczen budowlanych i na wielu granicach cos podobnego postawic....
Cytat: | Wygląda on jednak dziwnie świeżo, jakby niedawno odmalowany - ciekawe czy go wyremontowano, czy po prostu postawiono od nowa dla turystów i, ku pamięci, mieszkańców? |
Stawialabym na nowa... Mialam okazje kilka razy spotkac sie z bieszczadzka sistiema na granicy z Ukrainą (do teraz mam jej slady na twarzy ) i byla zdecydowanie bardziej pordzewiala, krzywa i ogolnie rozwalona przez czas...
Cytat: | że obok współczesnej nazwy polskiej pojawia się również ichniejsza, np. Wroclaw (Breslau), Szczecin (Stettin) |
Albo Twardawa Twardawa
Cytat: | W wielu przypadkach wystarczyłyby tylko te drugie, bo w niektórych wsiach gminy Puńsk Litwini stanowią prawie 100% mieszkańców. |
To juz by byla lekka przesada dyskryminowac Polakow w ich wlasnym kraju... Chocby to bylo 2% mieszkancow...
Cytat: | Buba testuje głębokość jedną nogą i bez plecaka od razu zapada się w wodzie po kolana |
znacznie glebiej... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-06-17, 18:49
|
|
|
Cytat: | Nie jest to przypadkowa kompozycja, ale tzw. słupy Giedymina, najstarsze historyczne godło Litwy. W ten sprytny sposób miejscowi Litwini podczas budowy zaznaczyli swoją obecność . |
A to ciekawe! Zwrocilam uwage na te inne cegly ale bym nie wpadla ze maja szczegolna symbolike!
Cytat: | główną klientelą są kierowcy wielkich ciężarówek zza wschodniej granicy |
Niektorzy nawet zza bardzo wschodniej. Jak szlam do sklepu to widzialam 2 ciezarowki na kazachskich blachach!
Cytat: | oni nie łapali stopa, bo... uznali, że nie warto |
Lapalismy... Tylko widac akurat temu nie pomachalismy. Akurat temu co trzeba.. Widac robilismy wtedy zdjecia albo ktorej z nas bylo w kiblu...
Cytat: | Grzesiek się śmieje, bo rozmowy o górnikach i górnictwie dawno zaczęły go drażnić |
A ja myslalam ze gornicy draznia ciebie a nie Grzesia!
Cytat: | Przed wyjazdem miałem obawy jak będzie z zaopatrzeniem: wizja błąkania się kilka dni po zadupiach bez możliwości uzupełniania zapasów była jak najbardziej realna. Okazało się, że codziennie na naszej drodze stawał jakiś punkt sprzedaży. |
Trudno zeby byly problemy z zaopatrzeniem jak praktycznie nie schodzilismy z glownych asfaltowych drog...
Cytat: | Najpierw jednak ponownie zaglądamy pod sklep, gdzie przyrządzamy kultową potrawę obowiązkową na każdej wschodniej wyprawie: jajecznicę! |
Ale eco w tej chuscie to niech lepiej do Lwowa nie jezdzi...
Cytat: | Samo położenie między dwoma jeziorami jest malownicze, ale co tu można robić jeszcze innego? |
Wiele miejscowosci tlumnie odwiedzanych przez wczasowiczow nie ma nawet tego
Cytat: | ale zdecydowanie cieplejsza niż w Gaładusiu! Wkrótce dołączają do mnie chłopaki, a Buba... ona ma chusteczki . |
ja tam jezior uzywam dla ochlody
Cytat: | Ignatowizna (Ignatovizna) |
Tu widze tez maja takie kwiatki jak w opolskim
Cytat: | Podczas rozmowy Eco stwierdził, że jedyne, czego mu brakuje w czasie wyprawy, to niedostatek szutrówek i polnych dróg. |
Mnie tez tego bardzo brakowalo! mam nadzieje ze za rok uda sie to naprawic! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-06-17, 18:50
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Buba akurat bardzo żałowała, że wzięła sobie schabowego, a nie czegoś innego |
Do teraz placze za ozorkami!!!!!!!!! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-06-17, 19:09
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Ostatnią noc na Suwalszczyźnie postanowiliśmy spędzić jak ludzie na oficjalnym kempingu. Kilka lat temu było to nie do pomyślenia, liczyło się tylko spanie na dziko i jak najbardziej prymitywne . Czasy się jednak zmieniają, już rok temu doceniliśmy nocleg pod dachem w PTSM-ie w Chełmie, po którym wypoczęci i czyści mogliśmy wracać do domu. |
Ja to bym wolala na dziko i w tym roku.. ale skoro organizator zadecydowal to trza sie dostosowac... Poza tym ciezko znalezc dogodne krzaki w Chełmie czy Suwalkach. I myslalam ze to jest glowny powod a nie zmiana czasow
Cytat: | Plac przy ulicy Sejneńskiej zawsze braliśmy za rynek, a okazuje się, że to jest... park. Jak dla mnie zbyt mało w nim roślinności, aby mógł nosić tą nazwę. |
Dziwi cie to? im wiecej betonu a mniej roslin tym park jest bardziej zadbany i europejski!
Cytat: | Klimat jak z dobrych obiektów zagranicznych: czyściutko, trawa przycięta, w toaletach można jeść z ziemi. |
Ja bym tam wolala np. zeby w umywalce byla ciepla woda niz jesc z ziemi ale widac nie znam sie na standardach dobrych obiektow zagranicznych...
Cytat: | A już napis "zginął w obronie wolności i wiary" jest tu kompletnie nie na miejscu... No, ale... |
Tez na to zwrocilam uwage... Ten dziwny napis... Przeciez niczego nie bronil? Siedzial na dupie, nic nie wiedzial i nagle jebnelo... Chyba ze o czyms nie wiem? Moze trzymal za szyje jakiegos zamachowca?
Cytat: | Kilkukrotnie budziłem się zlany potem, zaś o godzinie 4 trzaskające drzwi uświadomiły mi, że oto mam gościa. Mina Holendra w szlafroku (do łazienek chodzili tylko w takich ciuchach) stojącego w wejściu - bezcenna . Biedaczyna na początku nie wiedział, co robić, a przylazł z większą potrzebą . |
Moze poczul sie jak u siebie- widzac ze w kiblu zagniezdzili sie uchodzcy!
Cytat: | Nie wiem czy to taka polityka przedsiębiorstwa czy zły humor jednego osobnika; z pewnością czysty idiotyzm. |
Tak sobie potem myslalam...- ciekawa jestem co by bylo jakbysmy wysiedli w czworke i sami zaczeli wytargiwac nasze plecaki. Przeciez by nas sila nie zapakowal spowrotem...
Cytat: | Już drugi raz w ostatnim czasie muszę grzebać w hasioku, aby uratować ważną rzecz . |
a co bylo poprzednio? |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2017-06-17, 19:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8312 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-06-18, 23:44
|
|
|
buba napisał/a: | Ostatnie litewskie piwo to pilismy chyba nad Gaładusiem Albo w Punsku?
|
chłopaki pili w Suwałkach w knajpie
buba napisał/a: | Stawialabym na nowa... Mialam okazje kilka razy spotkac sie z bieszczadzka sistiema na granicy z Ukrainą (do teraz mam jej slady na twarzy ) i byla zdecydowanie bardziej pordzewiala, krzywa i ogolnie rozwalona przez czas...
|
google street view widać tą sistiemę sprzed renowacji - pordzewiała i taka pokurczona. Możliwe, że jednak w jakiś sposób ją odnowili.
buba napisał/a: | Trudno zeby byly problemy z zaopatrzeniem jak praktycznie nie schodzilismy z glownych asfaltowych drog...
|
no, główne to one zazwyczaj nie były Problemów z zaopatrzeniem obawiałem się w tych zadupiach, ale okazało się, że jednak dość szybko znaleźliśmy się w Puńsku. Podejrzewam, że między nim a Łoździejami to sklepu nie było żadnego.
buba napisał/a: | Ja to bym wolala na dziko i w tym roku.. ale skoro organizator zadecydowal to trza sie dostosowac... Poza tym ciezko znalezc dogodne krzaki w Chełmie czy Suwalkach. I myslalam ze to jest glowny powod a nie zmiana czasow
|
w Białej Podlasce znaleźliśmy Porosiuki
buba napisał/a: | Ja bym tam wolala np. zeby w umywalce byla ciepla woda niz jesc z ziemi ale widac nie znam sie na standardach dobrych obiektow zagranicznych... |
podobne ustrojstwo miałem teraz na kempingu w Czechach. Ale z dwiema różnicami: temperaturę wody można było regulować i można było ponaciskać "na zapas", a więc kilka kliknięć i woda leci przez minutę
buba napisał/a: | Moze poczul sie jak u siebie- widzac ze w kiblu zagniezdzili sie uchodzcy!
|
no i zrobił mi wybuchowe powitanie w kibelku - waliło ostro
buba napisał/a: | Tak sobie potem myslalam...- ciekawa jestem co by bylo jakbysmy wysiedli w czworke i sami zaczeli wytargiwac nasze plecaki. Przeciez by nas sila nie zapakowal spowrotem... |
nie wiem czy nie był bagażnik zamknięty na zamek.
buba napisał/a: | a co bylo poprzednio?
|
na majówkę zleciała mi w słowackim pociągu brzoskiniówka i trochę się ulało do siatki, w której ją trzymałem. Chciałem ją wyrzucić na dworcu w Rużomberku, ale Eco zaczął krzyczeć co ja wyprawiam, więc wyciągnąłem ją ze śmieci Jakiś starszy Słowak jak to widział, to tylko kręcił głową z niedowierzaniem - nie wiem czy chodziło o same śmiecenie, czy że wyrzucam taką cenną rzecz |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
ecowarrior
Dołączył: 19 Sty 2015 Posty: 99 Skąd: Zdzieszowice/Opole
|
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8312 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-06-19, 14:49
|
|
|
Ja tej rozmowy nie słyszałem, bo stałem z tobołami na zewnątrz dyskusji. Ale w internecie faktycznie nic nie ma. Chyba nie jest to zbyt znana impreza, bo zachowałyby się jakieś ślady... |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2017-06-19, 21:04
|
|
|
Ja tez nic nie znalazlam. Widac impreza byla niewielka lub tajna
A tak z innej beczki ale tez zwiazanej z nasza wyprawą- gdzie mozna znalezc w necie jakies dobre translatory? Bo Symena mi odpisala na maila ale po litewsku i mam nieco problem. Znalazlam jakis pierwszy lepszy translator- litewski na polski ale przetlumaczona tresc jest wciaz dla mnie niezrozumiala |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8312 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-06-19, 21:32
|
|
|
ten pierwszy lepszy to google translator? :> On potrafi wyczyniać cuda, aczkolwiek czasem idzie zrozumieć ogólny sens - mam na myśli oczywiście jakieś dziwne języki
Ciekawe czemu napisała po litewsku, skoro rozmawialiśmy po rosyjsku i angielsku? |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2017-06-19, 23:49
|
|
|
Syn i potem córka byli swego czasu w Kłajpedzie na 3-tygodniowym nativ-kursie angielskiego, ale litewskiego nie znają.
Piszę o tym, abyś buba nie liczyła na moją pomoc, chociaż... |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
|