Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Zachód, biwak, wschód i krokusy. Czyli...

Autor Wiadomość
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2017-04-03, 12:21   Zachód, biwak, wschód i krokusy. Czyli...

... czyli krótka opowieść o nietypowej wycieczce na Leskowiec.

Równo tydzień temu odebraliśmy z vidraru w Katowicach nasz nowy nabytek. Maleńki, dwuosobowy, przenośny dach nad głową. Cóż było czynić. Trza go wypróbować w terenie. Padło na Leskowiec. Wszak aura zaczęła się robić więcej niż wiosenna. No i nie ukrywam. Skusiły mnie zdjęcia kumpla sprzed tygodnia.

Jagódki. Start około 15:50. Bezszlakowo. Na dolne łączki. Niestety na nich już tylko marne resztki fioletków.



Za to las żyje. Co rusz jakieś ptasie trele w koronach drzew, pod stopami kwitnące lepiężniki, żywiec gruczołowaty, podbiały a i trafił się nawet samotny zawilec.





Pierwszy rest. Ze smyczy uwalniamy Gałgana. Dokazuje radośnie wokół plecaków co raz wspinając się na jeden z nich.



Dzień chyli się ku wieczornej zadumie, więc czym prędzej zbieramy graty i pokonujemy ostatnią część trasy.



Leskowiec. Dokazujący na grzbiecie ciężarek w postaci plecaka malowniczo przyozdobionego przytroczonym do niego szpejem biwakowym robi głośne jebudu o glebę. Tu dziś śpimy. A widoki rozpieszczają.



Stawiamy "domek" na zawietrznej, znosimy opał, strugamy patyki pod "giętą z ognia". Nie jesteśmy sami. Drugi namiot rozbija się jakieś 20 m. od nas. Przed wyjazdem z Bielska zastanawialiśmy się czy komuś wpadnie do głowy równie popierdolony pomysł. Jak widać wpadł.

Gonitwa po szczycie. To południowa, to północna polana. Nie wiadomo co fotografować. I tu, i tu równie ładnie.









I nagle, jak nożem uciął, koniec spektaklu. Kilka sprawnych ruchów i... kolacja. I nocne górołazów rozmowy z Patrycją i Damianem. Pozdrawiamy tarnogórzan.



C.D.N.
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2017-04-03, 13:00   

Czuję się obrażony, że aż ponad godzinę później nasze forum zostało zaszczycone relacją.
Czyżbyśmy byli gorszego sortu? Wirtualnego kolegę o nicku Kisiel pamiętam sprzed wielu lat.
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14361
Wysłany: 2017-04-03, 13:05   

Piękny ptak.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2017-04-03, 14:10   

Leskowiec, muszę jeszcze powtórzyć kiedyś przy lepszej widoczności...bo taką Babę zobaczyć... ;)
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3728
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2017-04-03, 14:32   

Wiosna w góry wchodzi coraz bardziej.Lubię taką Babią w wieczornym światełku.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-04-03, 21:51   

Babia rzeczywiście pięknie wyszła. Czekam na dalsze przygody.

Ps. miło, że wróciłeś (-liście) :D
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14361
Wysłany: 2017-04-04, 07:17   

sokół napisał/a:
Ps. miło, że wróciłeś (-liście)


Bądź poważny.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2017-04-04, 08:40   

W nocy wioter. Piździ jak we Bełchatowie na dworcu. Wiatr wyczynia cuda ze ściankami namiotu. Mam wrażenie, że dobiera się do nas jakiś leśny łakomczuch skuszony perspetywą darmowego żarcia, jednak po oględzinach stwierdzam z całą stanowczością, że taki odgłos wydają rzepy od "drzwi". Dopinam, dopasowuję i... W końcu zapadam w objęcia Morfeusza...

Budzi mnie wiatr. Otwieram leniwie oko i widzę, że ścianki namiotu przybierają jakiś taki podejrzanie różowy kolor. Wygrzebuję się i... ślipiom nie wierzę... Świat nabiera barw...







Kawa, śniadanie, pakowanie i przed ósmą ruszamy chaszczingiem na Semikową. A tam... ta dam... Nawet rudzik ładnie pozuje do zdjęć.














Krótkie odwiedziny u Pani Halinki - gospodyni na Leskowcu - zroszone zimnym, złocistym i zagryzione kawałkiem "giętej z wieczora". Ciężarki na plecy i fru. Na Czartak.



Przy Jaśkowej Arce obiadek. Oględziny chaty i fruwające wokół "czarne motyle" czyli rusałki żałobniki, rusałki pawiki i cytrynki. Ciszę i spokój obiadku "zakłócają" tylko ptasie trele-morele. Czuć wiosnę na każdym kroku.





Pozostaje nudne... nudne... mega nudne zejście przez Kamień do Czartaka. I łapanie busa do Pope Town Dziadowice...



Chwila oczekiwania i "Strzała Podbeskidzia" zabiera nas do Bielitz-Biala.

FIN

Komplet -> https://goo.gl/photos/29MV3Sej3Raxgpeq6
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2017-04-04, 08:49   

O ile dobrze pamiętam niektóre części szlaku razem deptaliśmy.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2017-04-04, 09:59   

darkheush napisał/a:
Piździ jak we Bełchatowie na dworcu
Dworca PKS nie mamy od kilku lat, ostatni pociąg osobowy ze stacji kolejowej Bełchatów odjechał prawie 30 lat temu. Może miałeś na myśli дворец, to pałaców mamy wiele, zaś dworów jeszcze więcej, bo każdy sobie może iść na dwór. ;)
darkheush napisał/a:
Mam wrażenie, że dobiera się do nas jakiś leśny łakomczuch skuszony perspektywą darmowego żarcia
Jestem łasy nie tylko na łakocie. Przepraszam za pomyłkę, następnym razem zajdę od drugiej strony namiotu. ;)
Ostatnio zmieniony przez ceper 2017-04-04, 10:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group