Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Środa w Pieninach

Autor Wiadomość
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-03-05, 22:32   Środa w Pieninach

Cały tydzień z kiepską pogodą, deszczem, czasem śniegiem, ogólnie mało przyjemna pogoda. Ale na środę wypadło kilkugodzinne okienko w rejonie Krościenka-akurat miałem tam być, więc w sam raz by skorzystać :-)
Dawno w Pieninach nie byłem, ostatni raz z rodzinką w 2013 r. ale wtedy łaziliśmy w rejonie Grandeusa, Dursztyńskich Skałek. Natomiast w Pieninach Właściwych i Małych w ...2010.

Godzina 10, czas ruszać. Akurat o 10 wg. ICM miało być już w miarę słonecznie, ale zdaje się wypadła jakoś obsuwa w prognozie, bo póki co szaro i ponuro.
Wita mnie za to tablica PPN a za nią droga gruntowa skalistym o obliczu którą biegnie szlak.




W końcu szlak pnie się w górę, w stronę Sokolicy. Śniegu jak na lekarstwo, wygląda wszystko raczej jak po opadzie pierwszego śniegu. Powoli jednak zaczyna się przejaśniać :)


Jest i wejście na Sokolice. Środek tygodnia, poza sezonem i pustka absolutna. Przez kilka godzin tego dnia łącznie spotkałem 4 turystów.


I okienko pogodowe, które mi się trafiło jak ślepej kurze ziarno :)



Ładnie było. Widoczność może nie do końca idealna ale czy można narzekać? W końcu mogło być tak jak rankiem, jak cały tydzień.
Po Sokolicy kierunek na Trzy Korony, przez Czerteż. Szlak urozmaicony, góra-dół, góra-dół, sporo skalistego terenu, a krajobraz zimowo-wiosenny.




Podobają mi się takie puste Pieniny. Mam na myśli tą część Pienin, bardzo często obleganą i tłumna. Nic przeciwko ludziom nie mam, nie przeszkadzają mi ale jednak przyjemne się idzie w takiej próżni, gdzie nikogo się nie mija, nawet śladów na śniegu nie ma-te pojawiają sie dopiero w okolicy przełęczy pod Trzema Koronami.



Czas na ostateczne podejście.


Wejście na szczyt. Do góry lewą stroną, na dół prawą. Dziwne trochę, coś jak po angielsku, nie wiem czy jakiś konkretny powód był takiego ustalenia ruchu czy to przypadek? Tak normalnie, odruchowo człowiek chodzi prawą stroną. I w zasadzie mogłem nią iść, bo nikogo nie było :-)


A na szczycie widoki piękne...


I tak minęła bardzo przyjemna i ładna wycieczka. Dopisała pogoda, zdjęć zrobiłem chyba ze 100 :-) i odświeżyłem sobie trasę z dawnych lat.

Na koniec już całkiem wiosenne spojrzenie na Krościenko.


Więcej zdjęć-> http://www.zuziawdrodze-foto.cba.pl/pieniny032016/
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2016-03-05, 22:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-03-06, 07:59   

Pięknie Ci się trafiło, pustki.

Przy tej słynnej sośnie z Sokolicy to mogłeś termos postawić, pasowałby!
No i widzę, w Tatrach spadł żółty śnieg, a Ty znalazłeś żółty lód... ;)
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-03-06, 11:55   

Łącznie na trzy takie oblodzone na żółto/brunatno pnie natrafiłem, w różnych miejscach. Wygląda to dość ładnie, szczególnie gdy słońce podświetla, no ale mi ten efekt nie wyszedł na zdjęciach.

Natomiast termos...zapomniałem. Został w kuchni napełniony kawą.
Starzeje się, niby w sercu ciągle maj ale pamięć już nie ta :D
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2647
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2016-03-06, 15:30   

Zdaje się, że szedłem tą trasą, ale w odwrotnym kierunku. Pieniny to piękne pasmo, chciałbym tam jeszcze kiedyś wrócić. Tylko chciałbym mieć wtedy widoczność co najmniej taką jaka się tobie trafiła.
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2016-03-07, 15:38   

Piękne zbliżenia na Tatry ;) i w ogóle piękne widoczki :)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-03-07, 21:18   

Tatry pokazały się na krótko. Słońce weszło w takie położenie, że później było od ich strony tylko jasność :-)
A jakoś nie pieje z zachwytu gdy Tatry pojawią się na horyzoncie. Owszem, urozmaica krajobraz ich widok ale znów bez przesady.
Ogólnie bardziej mi się podobają widziane z Pienin Spiskich. Pierwszy plan jest łagodniejszy, pofalowany więc Tatry wybitnie się wyróżniają i to robi wrażenie.
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-10-24, 11:53   

Piotrek napisał/a:
Starzeje się, niby w sercu ciągle maj ale pamięć już nie ta :D

Ostatnio do sklepu poszedłem bez portfela, przypomniało mi się przy kasie;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-10-25, 20:30   

Coś w tym jest. Kompletnie zapomniałem o tym marcowym wyjeździe :D Dzięki za przypomnienie :-)
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2016-11-20, 15:30   

Piotrek napisał/a:
Kompletnie zapomniałem o tym marcowym wyjeździe :D

Gdybym za długo nie zaglądał na forum, to przypomnij mi proszę, bo ostatnio znowu o tym zapomniałem. :o-o
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group