Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pieniny jesienną porą

Autor Wiadomość
Paula


Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 319
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2016-07-24, 23:40   Pieniny jesienną porą

Pieniny jesienną porą (24- 27.X.2015)

Październik 2015, od kilku miesięcy maiłam totalne urwanie głowy w pracy, choć mówią, że praca muzealnika jest spokojna :rol . Nie wierzcie w to. Gdy wreszcie udało się nam przygotować i otworzyć wystawę, odetchnęłam z ulgą i oznajmiłam kierownikowi, że wracam za kilka dni albo i nie... jego mina była niezapomniana heh :o-o :usm . Tak czy inaczej miałam wszystkiego dość i jedyne o czym myślałam, to wyjazd w góry.
I tak już wieczorem wylądowałam w Pieninach. Znalazłam bardzo przyjemną kwaterę w Sromowcach Niżnych, której właściciel ma Trzy Korony niemal w ogródku. Nad ranem obudziły mnie dzwonki owieczek, otwarłam drzwi na balkon, a tu z porannej mgły prześwitują skałki Trzech Koron ogrzane promieniami wstającego słonka. Pierwszy dzień spędziłam właśnie na Trzech Koronach i Górze Zamkowej, potem buszowałam po okolicznych łąkach i gadałam z owieczkami :) . Drugiego dnia zostawiłam auto w Szczawnicy, wsiadłam w autobus do Jaworek by podreptać Wąwozem Homole na Wysoką i dalej przez Małe Pieniny aż do Palenicy. Po zejściu do Szczawnicy zżarłam największego schabowego w moim dotychczasowym życiu. Dnia trzeciego przyjechałam do Krościenka, wylazłam na Sokolicę i przez Czertezik zeszłam do miasteczka. Po drodze zaglądnełam do podwórza pewnego drewnianego domku i poznałam tam uroczego starszego człowieka, miejscowego artystę - muzyka, lutnika, poetę, malarza i rzeźbiarza - Stanisława Czepiela. Po obejrzeniu przydomowej galerii i długiej dyskusji o sztuce i życiu, z burczeniem w brzuchu dotarłam na kwaterę. Wieczór upłynął mi na szwendaniu się po Sromowcach i Czerwonym Klasztorze. Następnego dnia miałam już wracać do domu, ale z samego rana wyskoczyłam jeszcze na Trzy Korony, by popatrzeć na Tatry.
I to tak w skrócie, a dla zobrazowania tych kilku dni jesiennego relaksu wrzucam kilka fot (kolejność przypadkowa):




















































Na koniec jeszcze wspomniany balkonik i widoczek na Trzy Korony (kwatera naprawdę godna polecenia, gdyby ktoś szukał noclegu w Sromowcach Niżnych mogę podać namiary)



W tym roku chyba taki pieniński relaksacyjny wypadzik powtórzę, bo kolory w październiku są niesamowite! Dzięki za uwagę :)
Ostatnio zmieniony przez Paula 2016-07-25, 00:02, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-07-25, 00:05   

Wbija w fotel. Tyle razy tam byłem, a nigdy jesienią.. i to wielki błąd. Będziem nadrabiać.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-07-25, 00:08   

To prawda, Pieniny jesienne są niezwykle malownicze.
Pierwszy raz w Pieniach byłem właśnie jesienią, na szkolnej wycieczce (standard- Trzy Korony, Sokolica i Małe). Jesień była wtedy wyjątkowo barwna, ognista, do dziś pamiętam te kolory :-)
 
 
Paula


Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 319
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2016-07-25, 00:09   

Dużym plusem jest też to, że bardzo mało ludzi było wówczas w Pieninach. Przez te kilka dni jak spotkałam w górach 10 osób to wszystko, a w sezonie to jednak dzikie tłumy tam przechodzą :rol
Ostatnio zmieniony przez Paula 2016-07-25, 00:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-25, 00:53   

Pierwszy raz też byłem jesienią spałem gdzieś w pobliżu. Ale to było dawno. I imprezowo.
Ale zdjęcia superowe.
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2016-07-25, 12:36   

Też jeszcze nie byłam w Pieninach jesienną porą, a Twoje zdjęcia są takie, że chce się krzyczeć: "Nadchodź, jesień!!!" ;)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-07-25, 22:02   

Zdjęcia masakra.
Profil Facebook
 
 
telefon 110 


Dołączył: 20 Wrz 2014
Posty: 2046
Wysłany: 2016-07-27, 13:27   

Zdjęcie szóste jest ok.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2016-07-27, 13:37   

O, motyla noga !!!! Telefon napisał coś w tematach wycieczkowych !!!! :D Dawaj więcej ;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-27, 14:04   

Jeszcze trochę (z kilka lat?miesięcy?) a relację skrobnie :D
 
 
Majka 


Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 919
Skąd: Beskid Mały/ Kraków
Wysłany: 2016-08-03, 22:13   

Piękne fotki. Pieniny zdecydowanie jesienią najładniejsze i te mgły osadzające się rano na szczytach to widok bezcenny. Właśnie z jesiennych Pienin mam najfajniejsze fotki. :)
_________________
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
 
 
Paula


Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 319
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2016-08-03, 23:03   

:) Zgadzam się z Tobą Maju całkowicie. Dlatego warto wstać nawet jeszcze po nocy i ruszyć na szlak, żeby o świcie podziwiać te boskie mgły i wynurzające się z nich na bliższych i dalszych planach górki :rol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi