Bieszczadzki debiut Pudelka :) |
Autor |
Wiadomość |
nes_ska
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Paź 2013 Posty: 2931 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 2015-11-23, 18:55
|
|
|
Oj, ja byłam w czerwcu i wystarczyło wyjść na szlak o 14-15.00, żeby pobyć samej i iść w absolutnej ciszy po połoninach a na zachodzie słońca to sporadycznie kogoś można spotkać
Ale też bym chciała, może w ferie się uda. Fajnie by było, gdyby nie było przesadnie dużo śniegu, więc trzymam kciuki za lekki styczeń i kopny luty ;P |
_________________ Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-23, 22:35
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Chętnie szybko tam wrócę, ale na pewno nie zostanę bieszczadomaniakiem i zacznę olewać inne pasma |
Jak mi napiszesz tu, że jeszcze w Tatry pojedziesz to padnę .
Tak pomyślałem, że na majówkę to też pewnie fajne miejsce ale jak wspomniała buba na zachód od Wetliny... |
Ostatnio zmieniony przez 2015-11-23, 22:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-11-23, 23:29
|
|
|
laynn napisał/a: | Jak mi napiszesz tu, że jeszcze w Tatry pojedziesz to padnę . |
chodzi mi o inne pasma beskidzkie, które bardzo lubię Tatry to nie jest pasmo, tylko biała plama na mapie |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-24, 08:13
|
|
|
Pudelek napisał/a: | chodzi mi o inne pasma beskidzkie, które bardzo lubię |
Wiem |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2015-11-28, 17:01
|
|
|
Ależ się Wam udał ten połoninowy dzień po wschodzie przy Chatce. Jest na co popatrzeć.
laynn napisał/a: | Tak pomyślałem, że na majówkę to też pewnie fajne miejsce ale jak wspomniała buba na zachód od Wetliny... |
Majówka na połoninach tak sobie wypada. Kiedyś byliśmy właśnie w maju i jeszcze na górze za wcześnie było na wiosenne kolory - szaro i z przebiśniegami. Za to w dolinach już całkiem fajnie. Za to czerwiec na górze jest pięknie zielony. Tyle że trzeba się liczyć z tym, że ludzi będzie sporo.
Ale i tak chętnie sprawdziłabym, jak to teraz jest w Bieszczadach, niezależnie od tłumów. Zwłaszcza po Pudelkowej zachęcie. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-29, 07:24
|
|
|
Wiolciu mnie nie tyle chodziło o kolory co ilość turystów. Na połoninach to będą tłumy a ciekawe jak w stronę Niskiego. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-11-29, 22:58
|
|
|
ja po cichu liczę, że może koło marca tam znowu zawitam... termin antystonkowy jak najbardziej, ale to zalezy już nie tylko ode mnie Skoro jednak jesień tam trafia później, to pewno wiosna też! |
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2015-11-29, 22:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2015-12-12, 23:45
|
|
|
|
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2015-12-16, 11:56
|
|
|
artykuł o niczym... niby mają być zmiany, ale sami nie wiedzą jakie. Chatka ma mieć charakter niewielkiego schroniska - a jakie jest teraz z 20 miejscami noclegowymi? No i bez jedzenia, którego de facto i teraz nie ma... wątpie by jednak zrezygnowali z napoi, to dobry biznes.
I z jednej strony chcemy poprawić warunki sanitarne, ale z drugiej nie. Nie doprowadzimy wody aby robić posiłki, ale turysta będzie mógł umyć zęby. Obiekt ma nie zarabiać, ale chcą zostawić go dotychczasowemu dzierżawcy, który raczej za darmo pracować nie będzie. Rozdwojenie jaźni!
Znając życie to po takim bełkocie można spodziewać się tylko zmian na gorsze, łącznie z tym, że w Chatce zostanie kilka miejsc noclegowych, które trzeba będzie rezerwować z dużym wyprzedzeniem za grubą kasę, a może i bez gleby... |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-12-16, 15:07
|
|
|
Ja też nie rozumiem całości tego wywodu.
Chatka i tak nigdy na noclegach nie zarabiała. Za to w ciepłych porach roku dochodzą tam dzikie tłumy turystów, całe wycieczki, w sumie po kilkaset osób dziennie i każdy przeważnie kupi tam coś do picia, lub ewentualnie coś do jedzenia. Sprzedawane było z wysoką marżą, bo i tak turyści kupili. Z tego schronisko się utrzymywało.
Fakt, że toaleta jest tam straszna (zresztą byłeś - to wiesz). Nie bardzo rozumiem jak chcą to rozwiązać przy takiej ilości ludzi dziennie. Bo w zasadzie każda z tych kilkuset osób, która tam dochodzi to z niej korzysta. Tego żadna "sucha" toaleta nie wytrzyma bo się zaraz przepełni. A znowu "toi-toi" nie ma jak stamtąd zwieźć. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2015-12-16, 20:51
|
|
|
Byłem w zeszłym tygodniu 2 dni w Ustrzykach D. służbowo i miałem zamiar coś podpytać (bo słyszałem już o tym wcześniej) ale na spotkaniu nie było nikogo z BPN.
Cóż, przypuszczam że sami do końca nie wiedzą jak będzie, stąd takie ogólnikowe wypowiedzi. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8327 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2016-05-25, 15:42
|
|
|
|
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
|