Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Beskid Sądecki

Autor Wiadomość
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2015-11-26, 11:05   Beskid Sądecki

Czy możecie polecić jakieś obowiązkowe trasy w Beskidzie Sądeckim? Baza wypadowa, dobre miejsca na nocleg (najchętniej schroniska i najchętniej sprawdzone ;) ) itp., itd. :) Podzielcie się swoją wiedzą i doświadczeniami :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-26, 18:31   

No ostatnio było kilka relacji. Ja polecam z Rytra poprzez Cyrlę do schroniska na hali Łabowskiej i potem żółtym do Piwnicznej. Byłem tam w 2009r ten jeden jedyny raz (w Sądeckim ) a do dziś mam to mocno w głowie.
 
 
ziaro 


Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2014
Posty: 390
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-11-26, 19:08   Re: Beskid Sądecki

Malgo Klapković napisał/a:
Czy możecie polecić jakieś obowiązkowe trasy w Beskidzie Sądeckim? Baza wypadowa, dobre miejsca na nocleg (najchętniej schroniska i najchętniej sprawdzone ;) ) itp., itd. :) Podzielcie się swoją wiedzą i doświadczeniami :)

Z tym pytaniem to myślę śmiało możesz uderzyć do Ineski. :)
_________________
#ziaronaszlaku
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2015-11-28, 17:19   

Z tras to polecany już przeze mnie szlak z Łącka (ewentualnie Tylmanowej) na Dzwonkówkę i dalej.
Ładna jest pętelka żółtym szlakiem z Piwnicznej przez Jarzębaki i dalej czerwonym na Halę Łabowską, a powrót niebieskim przez Halę Skotarka, Łomnicę i Bucznik. Gdyby Piwniczna była Waszą bazą (nie wiem, czy preferujecie bazę stacjonarną, czy od schroniska do schroniska), można z niej zrobić drugą przyjemną pętlę w pasmo Radziejowej: żółtym na Trześniowy Groń (chatka pod Niemcową), potem Wielki Rogacz (można odbić na Radziejową), niebieskim na Obidzę i zielonym przez Eliaszówkę do Piwnicznej.
Przyjemne są też okolice bacówki pod Wierchomlą i Wierchomli Wielkiej i Małej. Można wykorzystać widokowe szlaki gminne (np. z przysiółka Króle do Wierchomli Wielkiej przez Kobylarz), żeby zrobić tam przyjemną pętlę, np. z Łomnicy Zdrój (niedaleko od Piwnicznej). Ale to całodzienne szlaki na dłuższy dzień, a nie wiem, kiedy się tam wybierasz.
Z Piwnicznej jest też blisko do Rytra, skąd i w pasmo Radziejowej, i w pasmo Jaworzyny Krynickiej, wybiegają szlaki. Jest więc w czym wybierać.
W okolicy jest kilka schronisk i chatek, więc, w zależności od Waszych preferencji, pojawia się sporo możliwości noclegowych.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-11-28, 17:39   

Wiolcia napisał/a:
Gdyby Piwniczna była Waszą bazą (nie wiem, czy preferujecie bazę stacjonarną, czy od schroniska do schroniska), można z niej zrobić drugą przyjemną pętlę w pasmo Radziejowej: żółtym na Trześniowy Groń (chatka pod Niemcową), potem Wielki Rogacz (można odbić na Radziejową), niebieskim na Obidzę i zielonym przez Eliaszówkę do Piwnicznej.


Teraz, tydzień temu szłam tym szlakiem. Jest bardzo ładny i widokowy (ja niestety tym razem widoki miałam raczej marne). Na trasie są dwie wieże widokowe, ale niestety w lesie przy podejściu na Eliaszówkę od strony Piwnicznej zrobili kilka ciągów schodów, czego ja nie lubię.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2015-11-30, 19:42   

Dziękuję za Wasze opinie :) Planujemy pojechać w styczniu, najchętniej noclegi w ciepłym, przyjaznym schronisku, ale jeśli trasy nie pozwolą, to trudno, będziemy spać w dolinach ;)
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-11-30, 19:47   

Malgo Klapković napisał/a:
Dziękuję za Wasze opinie :) Planujemy pojechać w styczniu, najchętniej noclegi w ciepłym, przyjaznym schronisku, ale jeśli trasy nie pozwolą, to trudno, będziemy spać w dolinach ;)


Najbardziej ciepła i przyjazna jest Cyrla. Na Łabowskiej zawsze zmarzłam, gdyż to schronisko jest duże, ma bardzo dużą powierzchnię dachu (tak kiedyś budowano) i ciężko je zimą ogrzać.

Tylko obojętnie z którego schroniska położonego na grzbiecie trudno jest zrobić kilka sensownych "pętelek" z powrotem do miejsca zamieszkania.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2015-11-30, 20:07   

Też mi się najbardziej ciepła i przyjazna wydaje Cyrla ;) . I mają pyyyyszne ciacha. Ogólnie kuchnia bardzo dobra, a schronisko przytulne.

Łabowską bardzo lubię, nie zmarzłam tam, ale pamiętam, że lokowali nas tylko w jednej części budynku, bo więcej nie ogrzewali, gdy nie było dużo osób. Plus ten prąd - czyli pełna moc jest tylko przez dwie godziny, od 18 do 20 zazwyczaj. Mnie to akurat nie przeszkadzało, ale trzeba to wziąć pod uwagę, jeśli potrzebujecie np. podładować telefony :)

Na Przehybie było mocno przeciętnie, bardziej hotelowo, ale ogólnie nie ma na co narzekać, też nie da się zmarznąć, a rano jest przyzwoity widok z tarasu ;)

No i powszechnie znany Bereśnik, w którym już nocowałaś - ja lubię tam zajrzeć, gdy jestem w okolicach Sądeckiego i Małych Pienin. Szlaki poleciła już Wiolcia, więc nie mam co pisać :)

W Bacówce nad Wierchomlą tylko jadłam i też było ok - poza tym kolejny piękny widok.

Jest jeszcze Chata Magóry, w której spała ostatnio chyba Basia (?) i też sobie chwaliła oraz schronisko na Jaworzynie, ale w styczniu będzie już sezon narciarski, więc może być obłożone :)

Wybór jest ;) Ja chyba bym nie chciała nocować w jednym miejscu, choć w zasadzie nocowanie w rejonie Piwnicznej też daje możliwości, bo jest dosyć dobrze skomunikowana Rytrem i Łomnicą-Zdrój, więc można pokombinować.
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-11-30, 22:12   

nes_ska napisał/a:

Jest jeszcze Chata Magóry, w której spała ostatnio chyba Basia (?) i też sobie chwaliła


A tak, tydzień temu.
Ale to zupełnie innego typu schronisko. Zdecydowanie bardziej chatka niż schronisko.
Jest malutkie, śpi się w jednej dużej sali, są też dwie większe sale (z piętrowymi łóżkami) w osobnym budynku - "stodółce", gdzie trzeba sobie samemu napalić w kuchennym piecu, wtedy jest ciepło. Na tym samym piecu można sobie ugotować, ale na werandzie jest też mała kuchenka gazowa. Ale w nocy, a właściwie nad ranem było trochę zimnawo. Jak ciepło jest w głównym budynku tego nie wiem, bo tam nie spałam.
Duża sala gdzie można posiedzieć.
Trzeba mieć własny śpiwór. Można kupić do jedzenia jedynie pierogi.
Jak ktoś lubi wygody - to nie dla niego.

W bacówce nad Wierchomlą bywałam i spałam wiele razy ale jeszcze za poprzednich dzierżawców. Dla mnie po Cyrli to jest numer 2 w Sądeckim. Ale w styczniu są ferie, a zaraz obok są trasy narciarskie, wiec może tam być tłoczno.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2015-11-30, 22:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2015-12-01, 09:53   

Z Sadeckiego to najmilej wspominam Niemcowa gdzie bylam kilkakrotnie. Warunki chatkowe acz bylo cieplo (bylam jesienia, zima i nie zmarzlam). Nie wiem czy teraz sie nie pozmienialo na gorsze bo gdzies slyszalam np. o wrazym regulaminie z zakazem spozywania alkoholu :-(

Jako ze widze ze tu duzo specjalistow od Sadeckiego to podepne sie z jednym pytankiem- byl ktos kiedys w chatce na Kordowcu? jakie wrazenia?
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2015-12-01, 10:02, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2015-12-02, 13:29   

Jeszcze raz dziękuję za Wasze rady, pomagają mi nie wpuścić się w maliny ;) chociaż w styczniu to raczej niemożliwe ;) Wstępny plan wyjazdu już jest, trochę musieliśmy go pozmieniać ze względu na brak miejsc w Wierchomli i na Jaworzynie Krynickiej, ale udało się zaklepać nocleg w Cyrli, Przehybie oraz pod Bereśnikiem także zacieramy ręce :)
Mam jeszcze do Was pytanie: czy możecie polecić jakiś przewodnik po Beskidzie Sądeckim? Albo pożyczyć ;) Lubię sobie poczytać co nie co na temat szlaków, ale akurat w przypadku tego pasma, to miałam tylko mapę, co i tak uważam za cud, że kiedyś bez powodu ją kupiłam ;)
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-12-02, 14:51   

buba napisał/a:
to podepne sie z jednym pytankiem- byl ktos kiedys w chatce na Kordowcu? jakie wrazenia?

przechodziłem wiele lat temu i nawet zajrzałem do środka. Było pusto (a to długi weekend majowy, w tym samym czasie na Niemcowej pełno).

PS-ciekawy zapis w regulaminie:
Cytat:
Chata nie jest miejscem kultu religijnego.

:D

Cytat:
Nie wiem czy teraz sie nie pozmienialo na gorsze bo gdzies slyszalam np. o wrazym regulaminie z zakazem spozywania alkoholu :-(

w Łupkowie mówili, że to już dawno uchylone, jak się pozbyli najbardziej syfiastych i kłopotliwych "turystów".
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2015-12-02, 14:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ziaro 


Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2014
Posty: 390
Skąd: Bytom
Wysłany: 2015-12-02, 16:18   

Piszcie, piszcie opinie to wtedy wiele osób będzie mogło wykorzystać te informacje dotyczące sądeckiego.
_________________
#ziaronaszlaku
 
 
Wiesio 


Wiek: 56
Dołączył: 22 Cze 2015
Posty: 343
Wysłany: 2015-12-02, 17:02   

Widzę że i ja skorzystam, bo to jak dotąd biała plama na mapie moich wędrówek :)
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2015-12-02, 18:29   

nes_ska napisał/a:
No i powszechnie znany Bereśnik, w którym już nocowałaś

zwany również Koreą Północną :D

Okazuje się, że nie tylko ja mam złe podejście do tego miejsca, w Bieszczadach też kilka osób już narzekało.
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group