19-21.08.15 Przyczajona Świnia, Ukryty Paszkwil i słońce na horyzoncie |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2015-08-24, 22:45
|
|
|
W czerwcu na Rycerzowej jadłem zupę o bliżej nie kreślonym smaku, coś pomiędzy kapuśniakiem a...pomidorową?
Ale dobra była |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-24, 23:13
|
|
|
Ładne te dalsze zdjęcia. Pogoda dopisała.
Co do Bacówki na Rycerzowej, to faktycznie z jedzeniem jest tak sobie, ale dla mnie to akurat mało istotne w schronisku. Natomiast jeśli chodzi o spanie i klimat, to jak dla mnie jedno z najlepszych schronisk w jakich spałem. Co do tej pani tam, to faktycznie mnie kiedyś obsługiwała i tez odniosłem wrażenie, jakby tam za kare była. No, ale nie dawno tam spałem i obsługiwał nas przemiły wręcz pan, więc zależy na kogo się trafi. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14391
|
Wysłany: 2015-08-25, 07:47
|
|
|
Vision napisał/a: | No, ale nie dawno tam spałem i obsługiwał nas przemiły wręcz pan, |
Aha Co na to vertigo ?
P.s. Na Wielkiej Raczy spałem w 1990 roku. Już wtedy było zimno |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-25, 08:26
|
|
|
Klimat to sami tworzymy, dwa każdy z nas ma inne pojęcia klimatu. |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-25, 11:28
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Aha Co na to vertigo ?
P.s. Na Wielkiej Raczy spałem w 1990 roku. Już wtedy było zimno |
Nie wiem aczkolwiek byliśmy w parze mieszanej i to mogło mieć też jakiś wpływ.
Jak ja spałem to było tak średnio, ale była wiosna. Było też mokro i z racji tego, że nic tam nie grzało to można powiedzieć, że było zimno, w przeciwieństwie do Rycerzowej, gdzie było nagrzane jak w piecu. |
Ostatnio zmieniony przez Vision 2015-08-25, 11:38, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2015-08-25, 21:20
|
|
|
Niedogrzane schroniska mają swój plus-jak ludzie ściągną buciory to mniej nawala, niż w ciepłym, gestym powietrzu |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-08-25, 22:35
|
|
|
Faktycznie kiedyś w Pięciu Stawach zimą tak nagrzali, że w pokojach się spać nie dało, jak to zaczęło parować, tzn. to z tych butów głównie Mimo wszystko ja jednak wolę łaźnie parowe. Właśnie jak na Wielką Raczę przyszedłem cały mokry po deszczu to rano dalej wszystko mokre, zimne i wilgotne było. |
|
|
|
|
nes_ska
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Paź 2013 Posty: 2931 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 2015-08-25, 23:05
|
|
|
Też zdecydowanie wolę saunę Wprawdzie przy mojej astmie nie jest dobrze, jak w pomieszczeniu jest gorąco i wilgotno albo nadmiernie sucho, bo może się do skończyć dusznościami, ale jestem ciepłolubna ... |
Ostatnio zmieniony przez nes_ska 2015-08-25, 23:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|