Co się kryje pod Malinowem? |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2015-05-15, 08:04 Co się kryje pod Malinowem?
|
|
|
A kryje się wiele ciekawych rzeczy- i ładne zakątki w dolinkach potoków i sporo wszelakich wychodni. Obadał je Dobromił z Tomaszem ze dwa dni wcześniej przysyłając mina żywo fotę z miejsca zdarzeń. Wtedy nie mogłem bo miałem "komunizowanie" w domu, więc ruszyłem nie długo po nich tyle, że nieco inną drogą.
Ponieważ zachciało mi się wejść na Malinów.
Było ładnie.
I w końcu znajduję się na szczycie. Gdzie mam się kierować wiem, na mapie zaznaczona ścieżka tyle, że w rzeczywistości jej nie ma. Przede mną ściana młodego lasu ale nic to, czas zacząć przedzieranie. Było fajnie i szybko bo wkrótce się znacznie przerzedziło i nawet znalazła się wąska ścieżynka, być może to ta której szukałem.
I w końcu widzę w dole stokówkę którą wcześniej szedł Dobromił z Tomkiem
Od tego miejsca, czyli po przekroczeniu stokówki, zaczyna robić się fajnie . Jest coraz stromiej a w otoczeniu piękny w swych świeżych kolorach las.
Naprawdę ładny zakątek, wydawało by się że wręcz dziki i nie odwiedzany przez ludzi. No może gdyby nie fakt, że całkiem nie daleko toczyły się boje drwali z lasem co było wyraźnie słychać . Ale fakt pozostaje faktem, że wąskie dolinki w tym rejonie są godne penetracji i bardzo urokliwe.
Ale oto pojawia się pierwsza bestyja
i widok z niej
A później było tylko ciekawiej. Całe otoczenie schodząc niżej w głąb dolinek usłane ogromną ilością wszelakich wychodni i głazów, o rozmiarach dość sporych. masa ich była, gdzie się człowiek nie ruszył to wszędzie tego było pełno. Szczęśliwie też sporo było wody w strumykach- bo jako zaprawiony i obyty z teren turysta ...zapomniałem zabrać czegokolwiek do picia
Czasu trochę mi tu zeszło ale wracać trza było przynajmniej do przeciętej wcześniej stokówki, czyli mocno pod górkę. A stokówką już na luzie w stronę Białego Krzyża.
Przy drodze jeszcze jakaś szczelinka się trafia
...i to by było na tyle.
Dobromił z Tomkiem gdy tu byli jeszcze szarżowali w stronę Cienkowa ale mnie już niestety czasu brakło co ma ten plus, że sobie jeszcze raz tu połażę
Zdjęcia wszystkie-> http://www.zuziawdrodze-a.../malinow052015/ |
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2015-05-15, 08:08, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-05-15, 08:30
|
|
|
Z tego co wyczytałam to dwie najdłuższe beskidzkie jaskinie są w tej okolicy.
Ale położenia otworów nie znam. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2015-05-15, 08:54
|
|
|
Basia Z. napisał/a: | Ale położenia otworów nie znam. |
Ha
Przy jednej z nich śniadaliśmy w sobotę |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-05-15, 09:16
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Basia Z. napisał/a: | Ale położenia otworów nie znam. |
Ha
Przy jednej z nich śniadaliśmy w sobotę |
Jaskini Wiślańskiej czy Jaskini Miecharskiej ? |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2015-05-15, 09:20
|
|
|
A to chyba przy innej |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Tomasz
Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 562
|
Wysłany: 2015-05-15, 11:39
|
|
|
Śniadanie jadaliśmy przy Jaskini Malince.
Miecharska jest bardzooo blisko stokówki, jakieś 100 metrów w dół od drogi, Wislańska jest nieco bardziej w dół, nad potokiem.
A skałki w okolicy ładne, rozumiem Piotrze że doszedłeś do tzw. Malinowej Skały (tej największej) a później w dół od niej do koryt usłanych głazami i skałami i powrót w górę?
Skałki przy Jaskini Malince były od Malinowej powyżej, tak w lewo i do góry ścieżyną. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2015-05-15, 12:07
|
|
|
Jak zdrowie Tomaszu ? |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-05-15, 12:08
|
|
|
Już pisałam Dobromiłowi na pw, ze w sumie nie interesuje mnie aż tak bardzo położenie otworów jaskiń. Mamy w Bielskim Speleoklubie dobrego kolegę, którego zapewne znasz - Sebastiana K., pewnie by nam pokazał gdybyśmy poprosili.
Ale moim zdaniem im mniej osób wie o ich miejscu położnia - tym lepiej.
Mam za to inne pytanie dotyczące stokówki.
Latem mam w planie przejście z dużą grupą (tą czesko-słowacko-żydowską) od Salmopola (a wcześniej od sanktuarium "Na górce") aż po Laliki.
Aby możliwie skrócić trasę, która i tak będzie bardzo długa chcę przejść stokówką od Salmopola jak najdalej się da i w odpowiednim miejscu przejść drogą na grzbiet pomiędzy Malinowską Skałą a Zielonym Kopcem i na szlak zielony.
Czy jest tam jakaś rozsądna droga ?
Musi być droga, a nie bezdroże, bo ludzie są w różnym wieku i o różnej kondycji.
Znam inną drogę łączącą stokówkę ze szlakiem czerwonym pomiędzy Malinowem a Malinowską Skała i jak nie ma innej - to wykorzystam tą i potem niebiesko znakowany trawers Malinowskiej Skały.
Ale to jest trochę naokoło |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Tomasz
Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 562
|
Wysłany: 2015-05-15, 12:31
|
|
|
Cytat: | Jak zdrowie Tomaszu ? |
Bardzo dobre. Póki co, nawet nie odczułem tego chaszczingu.
Cytat: | Aby możliwie skrócić trasę, która i tak będzie bardzo długa chcę przejść stokówką od Salmopola jak najdalej się da i w odpowiednim miejscu przejść drogą na grzbiet pomiędzy Malinowską Skałą a Zielonym Kopcem i na szlak zielony.
Czy jest tam jakaś rozsądna droga ?
Musi być droga, a nie bezdroże, bo ludzie są w różnym wieku i o różnej kondycji. |
Jest, bardzo szeroka, bardzo wygodna, ciągnie się aż po Baranią Górę. Jest też odejście na Zielony Kopiec ale bardzo strome, wcześniej jest nieco łagodniejsze w rejonie Malinowska - Zielony. I przy okazji widoki na Beskid Śląsko - Morawski.
Ja namiary na jaskinie mam naniesione na mapę którą używam w odbiorniku GPS. |
|
|
|
|
Iva
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 1544 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2015-05-15, 12:57
|
|
|
Piękna soczysta zieleń. Wiosna to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Piotrze, a do szczelinki zaglądałeś, a może wchodziłeś? |
_________________ "Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić." |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-05-15, 13:08
|
|
|
Ok, żeby nie było niejasności. Zależy mi na jak najszybszym - to jest jak najkrótszym i z najmniejszymi przewyższeniami dotarciu z Przełęczy Salmoplskiej na Baranią Górę. Może być również z pominięciem Zielonego Kopca, byle przewyższenia były jak najmniejsze. Stokówkę znam, ale ona w pewnych miejscach idzie wręcz w dół, a więc nie wiem czy marsz stokówką aż po przełęcz pomiędzy Zielonym Kopcem a Magurką Wiślańską jest optymalny.
Szłam stokówką kiedy miałam wyprowadzić grupę niepełnosprawnych osób na Skrzyczne i wtedy podeszliśmy od stokówki bardzo wyraźną drogą na Przełęcz Malinowską. Teraz mam iść w przeciwną stronę.
Parę obrazków (mapy pochodzą z "Geoportalu"):
Tą drogę znam, kółkami oznaczyłam miejsca położenia drogowskazów:
Mapa nieco przesunięta, oznaczyłam szlak zielony, poszukuję takiej drogi, która szłaby trasą "różową".
Albo, chyba jeszcze lepsza byłaby droga oznaczona na tej mapce (między Zielonym Kopcem a Magurką Wiślańską) bo pozwoliłaby uniknąć podejścia a potem zejścia z Zielonego Kopca.
Wiem że to nie są duże różnice wysokości, ale przy obliczonym przez ze mnie marszu 34 km i 1400 m deniwelacji w tym dniu, dla ludzi z których niektórzy mają po 70 lat to oszczędzam każdy metr. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2015-05-15, 13:13
|
|
|
Tomasz napisał/a: | wcześniej jest nieco łagodniejsze w rejonie Malinowska - Zielony |
W okolicach tablicy o źródle ?
Tomasz napisał/a: | Bardzo dobre. Póki co, nawet nie odczułem tego chaszczingu. |
Zapiłeś kleszcza ? |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Tomasz
Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 562
|
Wysłany: 2015-05-15, 13:32
|
|
|
Basiu, jeśli Twoim celem jest szczyt Baraniej, a nie grzbiet, to śmiało możesz iść tą stokówką i masz kilka opcji dalszych po drodze. Stokówka spotyka się z żółtym szlakiem na grzbiecie Cienkowa, tuż pod szczytem Gawlasi - od stokówki na szczyt podejście na wierzchołek 20 minut.
Kolejną opcją iść dalej stokówką aż do połączenia się ze szlakiem niebieskim schodzącym z Baraniej do Kaskad Rodła, od stokówki będzie to z 40 minut na szczyt.
Cała stokówka kończy się przy schronisku PTTK Przysłop.
Poniżej wykres przewyższeń, trasa Biały Krzyż - Barania Góra, jak widać nie są to wielkie podejścia, jedynie końcówka niebieskiego szlaku.
Cytat: |
W okolicach tablicy o źródle ? |
Tam też. |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-05-15, 13:35
|
|
|
Obejrzałam jeszcze raz mapę i chyba najdogodniej będzie jednak dojść aż do żółtego szlaku z Cieńkowa (tamtą drogę też znam i chodziłam tamtędy), tylko w sumie nie wiem czy lepiej będzie trawersować Zielony Kopiec czy na niego wejść. |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2015-05-15, 13:58
|
|
|
Zrobiłam sobie zestawienie ile się będzie szło rożnymi trasami z przeł. Salmopolskiej na Baranią:
1.- Stokówką, drogą do czerwonego na Malinowskiej Przełęczy i niebieskim trawersem Malinowskiej Skały, a potem szlakiem zielonym:
9,06 km i 600 m całkowitej deniwelacji
2.- Stokówką, a potem drogą na przełęcz pomiędzy Malinowską Skała a Zielonym Kopcem, potem szlakiem zielonym:
9,17 km i 599 m całkowitej deniwelacji
3.- Stokówką do żółtego z Cieńkowa i żółtym, który osiąga szlaki zielony za szczytem Zielonego Kopca:
10,03 km i 669 m całkowitej deniwelacji
4.- Stokówką aż do niebieskiego i niebieskim na szczyt Baraniej (tu bonusem są źródła Wisły):
12,94 km i 861 m całkowitej deniwelacji
Wobec czego chyba wybieram trasę nr 1 którą znam |
_________________ http://www.pilot-przewodnik.org/ |
|
|
|
|
|