Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Mój 2014

Autor Wiadomość
adrians_osw 


Wiek: 35
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-21, 12:55   Mój 2014

Ostatnio troszkę zaniedbałem zaglądanie na to forum więc postaram się troszkę zbiorowo nadrobić krótkim podsumowaniem roku. Raczej do sylwestra w góry już nie zawitam, a teraz więcej wolnego czasu, więc i na jakieś podsumowanie w końcu znalazłem czas.

Sezon zacząłem bardzo ambitnie, wybierając się w Trzech Króli na zachód słońca na Potrójną. Jak na styczeń było mało zimowo:


Następnie był pomysł na Radhosta, niestety pooglądałem głównie mleko. No ale chociaż wysmażany ser był niezły:


Przełom stycznia i lutego to trzy dni spędzone w Jesionikach, pogoda nie powalała ale były to dla mnie kompletnie nie znane rejony, więc było całkiem ciekawie:


Ale na dobre sezon rozkręcił się dla mnie dopiero w marcu. Najpierw Granaty:


Tydzień później znów Tatry:


Kolejny marcowy weekend to Gorczańskie krokusy:


A miesiąc skończyłem na Świnicy:


W kwietniu odkrywałem nowo powstałą ferratę u naszych południowych sąsiadów. Jest do zdecydowanie najbliżej położna ferrata z prawdziwego zdarzenia i miejsce zdecydowanie godne polecenia :


No i był jeszcze wypad na zjazd GS w Beskid Sądecki. Ale wtedy już bardziej myślami byłem przy Grossglocknerze :) Piękna góra, udało się ją zdobyć w fajnych okolicznościach, przed weekendowym tłumem, przy niezłej pogodzie :)


Później przyszedł czas na coś spokojniejszego, odkrywanie nieznanych rejonów Tatr z Drogi nad Reglami:


Czerwiec rozpocząłem w Słowackich Tatrach, gdzie jak na tą porę roku to jeszcze nieźle trzymała zima:


Później wykorzystując wolne w Boże Ciało cztery dni spędzone na ferratach w Austrii. Okolice miasta Eisenerz - kolejny nowy rejon odkryty :) :


Na koniec czerwca jeszcze raz w Tatry:


W lipcu natomiast udało się zacząć sezon wspinaczkowy. Dwie drogi w rejonie Kościelca poszły całkiem sprawnie. Niestety już schodząc na prostym kawałku szlaku, tuż przed Murowańcem skręciłem kostkę... taka przewrotność losu:


Po trzech tygodniach od skręcenia wróciłem do aktywności wyjazdem w skałki, a po miesiącu powrót w Tatry i kolejna ciekawa droga. Południowe Żebro Wołowej Turni:


W sierpniu była jeszcze Hala Krupowa:


I w końcu przyszedł czas na główny tegoroczny wyjazd - Gruzja i Kazbek. Nie zapomniane 2 tygodnie spędzone w nieznanym do tej pory mi kraju. W pełni udana część górska, mój nowy rekord wysokości - pierwszy pięciotysięcznik. Wschód słońca na wysokości 4,7 tys. m z widokiem na oddalony o prawie 200km Elbrus. I wiele, wiele innych...:






Po powrocie z Gruzji tak ciężko było wrócić do codzienności, że wybrałem się jeszcze na weekend do Austrii :)


Październik przyniósł dwa dni przy pięknej jesiennej pogodzie w Bieszczadach:


Listopad zacząłem jeszcze raz odwiedzając Potrójną:


Święto niepodległości uczciłem mocnym akcentem. Środkowe Żebro na Skrajnym Granaci i moje pierwsze Tatrzańskie V- :)


No i tradycyjnie już koniec sezonu to górska Wigilia - tym razem w Pieninach:


Rok był dla mnie bardzo udany, aż szkoda że już się kończy. No i ciężko będzie o równie udany 2015.
_________________
--->>>flickr<<<---
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-12-21, 13:22   

Myślę, że 2015 będzie jeszcze lepszy, czego Ci życzę.
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8298
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-12-21, 13:29   

faktycznie, mocna lista!

a skałki z Jesioników to chyba te w okolicach Zlateho Chlumu? :D
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
adrians_osw 


Wiek: 35
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-21, 14:04   

sokół, będzie to trudne ale będę się starał ;)

Pudelek, ja tych rejonów to za dobrze nie znam ale to miejsce nazywa się chyba Čertovy Kameny.
_________________
--->>>flickr<<<---
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-21, 20:23   

Można powiedzieć, że miałeś rok wysokich lotów. 5000 to już coś :!
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2014-12-22, 09:00   

Amen.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
adrians_osw 


Wiek: 35
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-22, 20:02   

Piotrek napisał/a:
Można powiedzieć, że miałeś rok wysokich lotów. 5000 to już coś :!


No na szczęście w górach lotów nie miałem :D Na ścianie i w skałach owszem, trochę tego było ;)
_________________
--->>>flickr<<<---
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group