Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Jaką porę roku w górach preferujecie?

Autor Wiadomość
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-08, 23:17   Jaką porę roku w górach preferujecie?

Tak jak w temacie, którą porę roku do turystyki górskiej najbardziej preferujecie?

Ja wprawdzie jestem dosyć uniwersalny i niby pasuje mi każda, ale jednak zima u mnie niszczy system. Nie wiem jak to się dzieje, ale po prostu lubię również wycieczki po płaskim, nawet sobie miasta czy zamki pozwiedzać, ale zimą czym wyżej tym bardziej mi się podoba. :oku Czuję wtedy, że jestem w żywiole, mój ulubiony teren wtedy to oczywiście polskie Tatry Wysokie. Zimą to mi nawet widoków nie trzeba, uwielbiam nawet chodzić we mgle, czuję się jak w innym świecie i to mnie najbardziej jara. :usm

Z pozostałych pór jak miałbym wybierać, to chyba jesień, za kolory no i za to, że zima nadchodzi wielkimi krokami. :DD

Wiosna i lato to już tak bardziej na równi bym stawiał, w sumie obojętne mi to.
 
 
rebel 


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 31
Wysłany: 2013-08-09, 05:04   

Ja w górach na równi preferuję dwie pory wiosnę tą kiedy zieleń jest taka jasno zielona (Brzozy) i późne lato ,to coś od końca sierpnia az po koniec października
_________________
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-09, 05:16   

Praktycznie każdą porę preferuje.
Ale zarówno w górach jak i na nizinach jesień jest moją ulubioną porą.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-08-09, 06:47   

Najlepiej czuję się zimą. Ogólnie zima to dla mnie okres lepszego samopoczucia.
Jak zimą trafi się ładna pogoda i tak z - 10st to ideał :-) W zeszłym roku jak byłem na Pilsku w styczniu to nawalało -25 a dwa dni później jeszcze większy mróz na Żarze mnie spotkał. I fajnie było.
Inne pory roku też są ok, jak tylko pogoda odpowiednia to każda pora ma urok.
 
 
lucyna
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-09, 06:51   

Precz z zimą, niech żyje wiosna. No i problem z tą ponoć cudną złotą bieszczadzką jesienią. Ponoć jest ale ja ją chyba z 5 razy w życiu widziałam i to przed 2-3 dni. Wiosna jest cudna w całym regionie, ale prym wiodą lasy grądowe, w tym lasy czereśniowe. One występują na pogórzu i w Górach Sanocko-Turczańskiech. Szczególnie pięknie wiosną jest wtedy, gdy jednocześnie kwitną czereśnie, tarniny, czeremchy tworząc białe łany na tle zieleni i złota. Złoto o mlecze. Nie mam ani jednego zdjęcia lasu czereśniowego ale tu jest namiastka. Są takie nieznane miejsce w naszym regionie, gdzie prawie nikt nie zagląda. http://www.grupabieszczad...=176&Itemid=180
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-08-09, 08:01   

Ja tam w sumie nie przepadam za śniegiem, fakt, są najlepsze widoki, ale jakoś mnie wkurza ilość ubrań na sobie i obciążenie kolana w kopnym śniegu. I to, że nie można usiąść na czterech literach, gdzie by się chciało. Zdecydowanie dla mnie wczesne lato i jesień. Dla barw. Dla temperatury (bez upałów), bez śniegu.
Profil Facebook
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-09, 08:05   

sokół napisał/a:
I to, że nie można usiąść na czterech literach, gdzie by się chciało. Zdecydowanie dla mnie wczesne lato i jesień.


A ja tu mam właśnie na odwrót, padam gdzie popadnie i wszystko mam gdzieś. :D W końcu ubrania mi nie przemakają na szczęście. ;)
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-08-09, 08:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-08-09, 08:11   

No jaaaaaaaaaa, bo Tyś lanser zapakowany w goretex. :dev

O, zapomniałem jeszcze, jak jest zima, to w odpowiednim towarzystwie jest super. Jak są wygłupy, skoki w zaspy, zjazd na dupie albo jabłuszku - nie no, to są plusy zimy.
Profil Facebook
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-09, 08:14   

Chociaż z tym pakowaniem to mnie też wkurza trochę, bo rzeczywiście trzeba więcej brać, tzn. mi głównie dochodzi, polar, termos, raki i czekan i zaczyna mi się to w plecaku nie mieścić, ale mimo wszystko uwielbiam, np. takie zejście tej zimy z Kasprowego było dla mnie zajebiste. To lubię najbardziej. :dev albo 3 godzinne penetrowanie północnej ściany Pośredniej Turni we mgle. :DD
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-08-09, 08:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2013-08-09, 09:40   

Najbardziej lubie lato! Czlowiek nie marznie, nawet we wiatce czy namiocie. Mozna wszedzie usiasc i polozyc sie na łace. Mozna sie wykapac w potoku. Mozna jesc dary runa lesnego. Mozna byc niezaleznym od schronisk i noclegow pod dachem. Najlfajniejszy jest czerwiec jak łaki sa pelne kwiatów.
Toleruje zwykle okres od kwietnia do pazdziernika. Nienawidze zimy! :zly (tzn mozna jeszcze przezyc jak jest przynajmniej +10 i nie ma tego białego g... zwanego potocznie sniegiem :zly
Nie ma nic gorszego jak mielenie nogami paskudna breje, skostniałe ręce, zapadanie sie po kolana i wyzej, zimno, wiatr, brak kolorow i roslin.. Wszystko takie zdechle, taki martwy swiat
Ostatnio zmieniony przez buba 2013-08-09, 09:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2013-08-09, 09:58   

Zima,zima zdecydowanie.Uwielbiam szlajanie się w śniegu po kochones. :ryb
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
tatromaniak 


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 323
Skąd: Podhale
Wysłany: 2013-08-09, 10:06   

Jesień i zima w tej kolejności :)

Stabilna pogoda bez burz i opadów.
Jesień kolorystyka a zima to ta nie kończąca się biel i te szczyty łagodnie wyglądające, szczególnie Tatry Zachodnie.

Pełne słońce, mały mrozek, raki na nogi i Alleluja i do przodu.
To jest właśnie to :)

Nie lubię zimy natomiast w Beskidach, zaspy i zapadanie się w śniegu, chociaż na odkrytych przestrzeniach w małym mrozie jest OK :)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5471
Wysłany: 2013-08-09, 10:27   

Lubię wszystkie pory roku - każda ma zady i walety ;)

Zima - biały świeży śnieg, niebieskie niebo... ale krótkie dni i zimno się robi na postojach
Wiosna - wszystko budzi się do życia, zielone wychodzi... ale pogoda tak zmienna, że ciężko się wstrzelić w odpowiednie warunki
Lato - długi dzień, ciepło... ale chaszczory największe, przejrzystośc powietrza przeważnie słaba
Jesień - najładniejsza kolorystyka... ale podobnie jak wiosną trudno się wstrzelić w polską złotą, a po zmianie czasu dzień krótki.

Cieszę się każdą porą roku, ale w zimie tęsknię trochę za zielonym, a latem za białym. Jednak fajnie, że mamy tu taki klimat jaki mamy... bardzo urozmaicony.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2013-08-09, 15:23   

Zdecydowanie jesień - za barwy, brak upałów, rześkie powietrze o bardzo dobrej przejrzystości....
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-09, 15:34   

No ja właśnie chciałem dodać, że wg mnie w zimie jest właśnie najlepsza przejrzystość powietrza i najczęściej przynajmniej ja, byłem wtedy nad chmurami. :oku
Ostatnio zmieniony przez Vision 2013-08-09, 15:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang