19.07.2014 Małe Pieniny: Palenica kolejką |
Autor |
Wiadomość |
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2775 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2014-07-20, 18:26 19.07.2014 Małe Pieniny: Palenica kolejką
|
|
|
Dzień dobry.
Druga w tym roku wycieczka z cyklu ,,Zdobywamy kolejki górskie".
Przedtem, tj. przed wjazdem na Palenicę, był spływ Dunajcem. Był a jakby go....wcale nie było.
Mnie i ,,podopiecznych" dopadło niewyjaśnione zjawisko atmosferyczne - na całej trasie, dokładnie wzdłuż rzeki, gęste mgły i niskie chmury
Nic nie było widać. Tylko wodę, dość mokrą zresztą
Plus brak aparatu - zostawiłem w Szczawnicy w aucie, zapomniałem zabrać do busa, co sprawiło, żem był mega ale to mega wku....
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło....Będzie pretekst do powrotu
Aby zrehabilitować się w oczach ,,dzieciaczków" - trzeba było pokazać im jakieś widoczki, no i żeby było lekko, łatwo i przyjemnie.....
Pół godziny po zakończeniu spływu ,,nagle" zrobiło się tak.......
Pospacerowaliśmy trochę szczawnicką promenadą tj. tzw. Drogą Pienińską.
Turystów sporo bo widoki ładne.....
Po lodach, coli i innym ,,śmieciowym" jedzeniu, ruszamy na podbój Palenicy. Oczywiście, jak to w SKS-ie - kolejką.
,,Podopieczni" na ,,sankach" a ja ,,obczajam" nieznane mi z tej perpsektywy Trzy Korony.
Były też ,,Tatary" Bielskie....
i charakterystyczna Jarmuta.
Na Palenicy i nieodległej Szafranówce zimą też ,,kwitnie" życie - tu jego pozostałości.
Słowo się rzekło - czas zdobyć Szafranówkę z przełęczy Maćkówki. Był pot, krew i łzy - przewyższenie - około 40 metrów.
Przy takich widokach, czas jakby się nie liczy.....
SKS w kapitalnej formie - zostałem dogoniony tuż przed szczytem
Owieczki mi/nam nie udało się pożreć.
,,Dzieciaczki" zadowolone. Skoro tak, to ja też. Z czystym sumieniem, po ,,ciężko wykonanej robocie" zjeżdzam na dół.
Grajcarek i ,,plaża"
Specjalnie dla mai - fragment moich ,,baletek górskich" pewnej firmy na literę E.
Dokładnie te same, w których zdobyłem Kasprowy z górnej stacji w maju tego roku.
Co do turystyki kolejkowej - może jeszcze w tym roku coś się wymyśli
Fotospam:
https://picasaweb.google....126282938858178 |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-07-20, 18:53
|
|
|
Dzieciaczki nie rozbiegały Ci się? |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-07-20, 22:04
|
|
|
No jak, z kolejki?
To są bardzo ładne miejsca, łatwo dostępne a widokowo wrażenie jest nie małe-n.p. z porównaniu z taką Szyndzielnią gdzie sie wyjedzie i nima nic. |
|
|
|
|
maja
Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 102 Skąd: z piaskownicy
|
Wysłany: 2014-07-20, 22:22
|
|
|
Tępy dyszel napisał/a: | gęste mgły |
to jakaś zaraza chyba, ale lepsze to niż "relaksujący się " misiek
Tępy dyszel napisał/a: | Nic nie było widać. Tylko wodę, dość mokrą zresztą |
spociła na myśl o nadchodzącym upale
Tępy dyszel napisał/a: | Specjalnie dla mai - fragment moich ,,baletek górskich" pewnej firmy na literę E. |
Dziękuję bardzo, w ramach rewanżu do relacji którą mam zamiar napisać( jak wyjdę z lasu i posprzątam liście ) dorzucę biżuterię na O
Tępy dyszel napisał/a: | Są i owieczki:) |
Czy załatwiały się na szlaku?
Jeśli tak, to poważna sprawa, czytałam, że w takiej sytuacji to grubsze wpycha się między zęby winowajcy,tylko nie wiem czy to prawda.
Może ktoś lub się gównem bawić?Trudno powiedzieć .
W zasadzie czytałam też, że wystarczy umyć ręce po wszystkim. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-07-21, 09:13
|
|
|
Piotrek napisał/a: | z taką Szyndzielnią gdzie sie wyjedzie i nima nic |
Chyba dawno tam nie byłeś. Fakt, sporo lasu jest, ale spod schroniska teraz widać Żywiecki i Tatry. I to nie puszkowe.
Też byłem zdziwiony.
Wracając do tematu - fajne miasteczko. Szkoda, że ode mnie spora odległość. Na jeden dzień jakoś mi się nie będzie opłacało, ale jakieś wakacje....? |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2775 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2014-07-21, 16:27
|
|
|
Malgo Klapković napisał/a: | Dzieciaczki nie rozbiegały Ci się? |
Oczywiście, że się rozbiegły.
Jam nie smerf aby im coś kazać. Nie interesowało mnie co robili a czego....nie robili.
Byliśmy tylko umówieni ,,na konkretną godzinę"
Młodzież wieku średniego (14-16 lat).
Grupek oczywiście było więcej. Ja byłem tylko jednym z ośmiu ,,wodzów"
maja napisał/a: | Czy załatwiały się na szlaku? |
Nie wiem. Tego typu zagadnienia są przedmiotem zainteresowań skośnookiego futrzanego ORMO.
maja napisał/a: | czytałam, że w takiej sytuacji to grubsze wpycha się między zęby winowajcy |
Też o tym ,,słyszałem". Za ,,popychacza" robi noga.
maja napisał/a: | Może ktoś lub się gównem bawić?Trudno powiedzieć . |
To powinni wiedzieć turyści, odwiedzający Dolinę Jaworzynki.
Ponoć jest szansa, że w przyszłości jakaś ścieżka edukacyjna zostanie nazwana ,,szlakiem poszukiwaczy zagionionych klopsów".
sokół napisał/a: | Wracając do tematu - fajne miasteczko. |
Fakt - coś jak pienińska Wisła. Ale Szczawnica raczej ciekawsza od Wisły.
sokół napisał/a: | Szkoda, że ode mnie spora odległość. Na jeden dzień jakoś mi się nie będzie opłacało, ale jakieś wakacje....? |
To nie jest daleko. Z Tychów jakieś 160 km - około 3 godziny jazdy w jedną stronę. |
|
|
|
|
maja
Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 102 Skąd: z piaskownicy
|
Wysłany: 2014-07-21, 19:41
|
|
|
Tępy dyszel napisał/a: | To powinni wiedzieć turyści, odwiedzający Dolinę Jaworzynki. |
Znasz takich?
Tępy dyszel napisał/a: | Za ,,popychacza" robi noga. |
a fuj... |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14361
|
Wysłany: 2014-07-22, 07:17
|
|
|
Ja znam np osobnika, który w Jaworzynce się zagipsował.
P.s. Milusie tereny. Byłem aż dwa razy w Pieninach więc uważam się za znawcę terenów. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
maja
Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 102 Skąd: z piaskownicy
|
Wysłany: 2014-07-22, 21:49
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Ja znam np osobnika, który w Jaworzynce się zagipsował.
|
samodzielnie? |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-07-22, 21:56
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14361
|
Wysłany: 2014-07-23, 07:29
|
|
|
maja napisał/a: | Dobromił napisał/a: | Ja znam np osobnika, który w Jaworzynce się zagipsował.
|
samodzielnie? |
Przy pomocy wesołych sanitariuszy. Na 44 dni. |
|
|
|
|
|