Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-04-21, 15:17
|
|
|
darkheush napisał/a: | Tak więc napiszę to wprost. Nie podobała mi się cukierkowa atmosfera forum od dawien dawna. Przez około cztery miesiące namolnie pisałem do admina serwisu o usunięcie mi praw adm i zablokowanie konta. Przez pw, przez gg. Bez skutku.
Dopiero jak opierdoliłem publicznie, na forum jego dziewczynę, to dało to jakiś efekt. |
No i widzisz ja przeczytałem tak jak mówisz to co chciałem przeczytać i tak to odebrałem, ale uważam, że Ty też wystawiając tutaj komuś swoją ocenę, przeczytałeś tylko to co chcesz przeczytać, a nie wszystko. Bo ja chyba czytałem trochę więcej i to co tutaj się działo wobec lucyny to naprawdę pikuś w porównaniu do tego co inni użytkownicy pisali o niej na bieszczadzkich forach i aż tak jak tutaj tam się nikt oto nie unosił. Dlatego proponuję więcej luzu jednak.
Pudelek napisał/a: | cytat za Wikipedią odnośnie trollowania:
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych |
No i o ten cytat mi chodziło i właśnie powołując się na niego mam całkiem inne zdanie niż Ty. Bo nie wiem od kiedy w miarę konstruktywna krytyka poparta dowodami, czyjejś działalności w internecie, jest wg Ciebie trollowaniem. To że sposób wyrażania tej osoby komuś nie odpowiadał, to nie znaczy że jest to trollowaniem, czymś obraźliwym, kontrowersyjnym czy nieprawdziwym. Prawdziwy taki post właśnie obraźliwy i kontrowersyjny został napisany jednak przez lucynę i był to post o nagich zdjęciach, przy którym się bawiliście bardzo dobrze do upadłego. Jak też już mówiłem, sama użytkowniczka do której był ten post, też się trochę źle zachowała, bo sama sobie z tego żartowała, ale właściwie za wiele i tak już zrobić nie mogła. Mimo wszystko wg mnie gdzieś się kończą jakieś granice... no i fajnie sobie o czymś tam pożartować, sam tak robię, ale ileż można, że tak powiem. Przecież to się przejada, no ale niektórym się nie przejadło... tak jak gąski neski, czy degeneraci, gdzie sami sobie z tego żartujecie prowokując cepra, a jak wam dowali, to już słyszałem wiele głosów, że obraża wszystkich dookoła (coście tacy wrażliwi?). Chciałem też zauważyć, że jak Ty czy Dobromił jechaliście po Lucynie, to nikt nie wyskoczył z interwencją, tylko większość to olała, albo się świetnie bawiła. A jak Manek czy chwastek ją skrytykowali to od razu wielki dym, że kogoś obrażają. Nie wiem czy tu czegoś nie dostrzegasz? Bo ja tylko jedno, po prostu ich nikt nie zna, to do nich dowalić się łatwiej, a Ciebie i Dobromiła znają, więc jest cisza. I tak to widzę. I też nic do Was nie mam, ale skoro Wy możecie to mogą wszyscy. Proste.
No i tu się zgadzam z Basią Z. że to największym trollem tutaj była Lucyna która sprowokowała całą sytuację, nie mając argumentów na swoją obronę, to zarzuciła jakimś zmyślonym w dodatku obraźliwym tekstem, przy którym się wszyscy świetnie bawili. Następnie sytuacja z mojego punktu widzenia wyglądała tak, że to Wy sami rozprzestrzeniliście ten syf na inne tematy, czego dowodem jest choćby ten temat:
http://gorybezgranic.pl/w...-basi-vt978.htm
Sorry, że tak wybiórczo akurat ten podałem, ale najłatwiej było mi go znaleźć, a jest takich wiele więcej. W wielu tematach gdzie chwastek by się nigdy nie odezwała, sami wywoływaliście ją do tablicy, prowokując między innymi tymi tekstami ze zdjęciami czy innymi rzeczami. W konsekwencji powstały też dwa tematy założone przez bluejeans, o wolności słowa i ten o sprawach społecznościowych, które nie oszukujmy się też powstały na skutek tej sytuacji i też to nie chwastek je zapoczątkowała, a została w nich wywołana znów do tablicy. Darkheush też nie mógł się powstrzymać i przeniósł tą sytuacją nawet do tematu "co nam w duszy gra" TnT'omek też pytał nie wiem ile razy, nie chce skłamać, ale zadawał pytania typu "co na to chwastek?" to jak pytał, to odpowiadała i nie wiem o co macie pretensje. Sokół też nawet jak jej jakiś czas na forum nie było, to w codziennych musiał jej dowalić, jakby się nie mógł ugryźć w język. Sorry ale wg mnie sami zrobiliście ten syf trollując po całym forum. I takie jest moje zdanie. I patrząc na inne fora to tam się już dawno nauczyli z tego co widać, żeby to olewać i taka akcja toczy się w jednym, góra dwóch tematach, ale nikt tego tak nie przeżywa jak tutaj i nie rozwala i wspomina o tym po całym forum. Wg mnie to w ogóle masz dziwne podejście, skoro uważasz, że nie można krytykować czyichś postów, tym bardziej rzeczywiście największego trolla o którym pisze Basia Z. I są na to dowody, ale większość uważa, to za coś normalnego. Widzisz jakby ten człowiek był normalny, to po tylu głosach krytyki by się zastanowił nad swoją działalnością i albo ją poprawił, albo zrezygnował. Ale nie ona woli iść w zaparte i dalej opowiadać te bzdury, bo po prostu jest trollem i jej sprawia to przyjemność jak ludzie się kłócą o jej gównianą stronkę. Mnie na przykład ta użytkowniczka kilka miesięcy temu pozdrowiła z całego "e-serca" No i to by się zgadzało, to już chyba nie jest człowiek, tylko maszyna która zamiast serca ma jakiś procesor, tylko kiepsko jej to śmiga, bo ta ilość, jakość i merytoryczność postów i artykułów wygląda jakby była przetłumaczona z języka obcego przez jakiś translator... Więc sorry, ale jak ktoś pisze takie głupoty to niech się liczy z krytyką i nic w tym dziwnego nie ma. Można odpuścić, ale wcale nie trzeba, a jak Cię nie interesuje to nie czytaj. Jak to kiedyś Dobromił napisał, jej już całkiem internet na łeb spadł, no i jest na to wiele dowodów. Przyznam też szczerze, że na początku sam tego w ogóle nie czytałem, ale teraz to sam sobie bym "potrollował" odnosząc się do jej twórczości.
I tak jeszcze apropo trollowania, to jak napisałem, każdy z nas tu czasem trolluje i np czym wg Ciebie jest Twój post np. ten:
Pudelek napisał/a: | nie warto, mirek, słyszałem od znajomych, że w pensjonacie brudno, w łazienkach zatykają się kible, pod prysznicem włosy poprzednich klientów, a szyby upalcowane i z widoków nici... |
Że tak powiem: - byłeś tam? nie, to po chooj pierdolisz. Jest dział ogłoszenia, temat był już kiedyś tutaj poruszany, że ogłoszenia związane w jakikolwiek sposób z tematyką górską są tu tolerowane. Nawet jak Ci się to nie podobało, to mogłeś to wyrazić w jakiś normalny sposób, a nie robić od razu kolesiowi antyreklamę, z której jeszcze musiałem się właśnie tłumaczyć przed "nowicjuszem" na FB, skąd w Was tyle agresji, czy tam zazdrości?. No i się z tym zgadzam. Bo wielu tutaj wielce walczy z komercją i reklamą, ale tak na dobrą sprawę jestem ciekaw czy jak wielu z Was jedzie w te góry już czy do jakiegoś miasta, to gdzie niby szuka tych noclegów jak nie w internecie i gdyby nie taki Kowalski który się w nim zareklamował, to byście gówno znaleźli i byli w czarnej dupie przez takim wyjazdem. Wielu też pyta po forach o noclegi i ludzie im podają normalnie linki do kwater itp i nikt nie robi z tego problemu. A tutaj wielkie oburzenie, bo koleś sobie jednego posta w dziale ogłoszenia napisał. No sorry, rozumiem, że jakby wpychał się z tą kwaterą w co drugi swój post, albo coś kombinował, ale on nic nie kombinował, wszedł i napisał o swojej kwaterze w odpowiednim dziale nie robiąc tutaj żądnego syfu. Rozumiem że jak jedziesz gdzieś na nocleg, to pierwsze co robisz to walisz gospodarza po ryju za to że się w internecie ogłasza, potem wyrywasz mu sprzed płotu wszystkie szyldy i reklamy, bo Cię to drażni? Pewnie nie, no ale internet jak widać daje większe możliwości pohejtowania sobie.
I też mnie to średnio ziębi, że sobie tak napisałeś, tylko chciałem Ci pokazać, że sam trolujesz, a nic sensownego do powiedzenia akurat w tym temacie nie miałeś. No ale nie zabraniaj też tego innym.
Pudelek napisał/a: | sądzę, że całkiem niezła część twórczości chwastka pod tą definicję się podciąga. Nie cała i bynajmniej ja wcale się z odejścia nie cieszyłem, choć byłem zwolennikiem pewnego utemperowania (żeby syf nie wylewał się ze wszystkich tematów i działów). |
Co do syfu napisałem Ci już wyżej, to że się Wam nie podobała krytyka w temacie lucyny, nie było powodem do tego, żeby rozprzestrzeniać tego po całym forum, bo nie mówię, że wszystko, ale wg mnie większość rozprzestrzeniliście Wy sami, co nazywacie poczuciem humoru i rozluźnieniem atmosfery, no i też tak to odebrałem, że się w sumie świetnie przy tym bawiliście, więc nie wiem o co te pretensje, jak zabawa była przednia. Skoro Wy mogliście się z kogoś naśmiewać, to ten ktoś mógł z Was i tyle w temacie. Tylko że ten ktoś w większości odpowiadał tylko na Wasze zaczepki. Dodam też, że dla mnie to była normalna dyskusja, offtopowa oczywiście, ale sami te offtopy zaczynaliście, no ale trudno tak to forum wygląda od początku i nikt z tym nic nie zrobi, dopóki sami się nie pohamujemy, a jak nie to będzie jak będzie. Wg mnie nie ma się czym za bardzo przejmować, na forum nie ma czegoś takiego jak ograniczenia postów, limitu stron na temat, po to jest forum żeby pisać, więc piszcie i bawicie się, ale nie zabraniajcie tego nikomu.
Pudelek napisał/a: | Natomiast sam fakt usuwania postów, czy to swoich osobiście czy przez administrację, poza skrajnie obraźliwymi czy spamem, uważam zwyczajnie za działanie na szkodę forum a także złośliwe czy niepoważne traktowanie innych członków dyskusji, z których te posty zostały kiedyś wycięte. |
Ja zaś uważam inaczej, tak jak pisałem dla mnie post jest własnością autora i nie chce nikogo tutaj do niczego zobowiązywać. Wiele serwisów działa tak samo i równie dobrze mogłaby Ci taka "Picassa" wyciąć taki numer, że możesz zrezygnować, ale Twoich galerii z opisami nie można usunąć i muszą zostać, ciekawe czy byłbyś zadowolony. Dla mnie to jest jednak normalne, że ktoś już nie chce identyfikować się z tym miejscem i nie chce tu po sobie śladów zostawiać. Niektórzy mają tu też relację ze zdjęciami i zarówno zdjęcia jak i posty są dla mnie ich własnością i nie przywłaszczam sobie tego. Poza tym była kiedyś na temat dyskusja i skoro pozwoliliśmy ludziom nieograniczenie edytować swoje posty to i tak nikt nie jest w stanie nad tym zapanować, jakby już tak miało być to wg mnie niestety trzeba by było tą możliwość edycji postów wyłączyć, a że jest, to niesie za sobą takie minusy. Też mi się to średnio podoba, no ale trudno. Na początku sam się łamałem, ale teraz usuwam wszystko co mi ktoś zgłasza, usunąłem temat TnT'omka o rowerze, bo wysłał meila, usunąłem dwa tematy Tępego Dyszla (chociaż wtedy się jeszcze łamałem i mu odmówiłem, ale w konsekwencji mu je już dawno usunąłem) były to zaproszenia na wycieczki, usunąłem też chyba 3 tematy lucyny, bo też sama o to prosiła. Na początku nawet byłem przeciwny zamykaniu tematów, ale też dużo próśb wpływało, więc teraz jak mnie ktoś prosi to od razu zamykam. No trudno idąc na rękę niektórym, muszę iść potem wszystkim, nieważne kto kim jest. Ale też wybiórczo do tego podchodzisz, bo usunięte zostały posty trzech osób, w tym jednej nie wszystkie, a cały czas odnosisz się tylko do jednej osoby, pomijając te dwie inne. To że dla Ciebie ktoś był trollem, to nie znaczy, że dla innych też był, odchodzą stąd różni użytkownicy, jedni kontrowersyjni, inni mniej, ale Twoje stwierdzenie o pomaganiu trollom jest tutaj nie na miejscu. Bo dla mnie trollem numer 1 był kto inny o czym pisze Basia Z. i z nią się zgadzam. Poza tym uważam też, że próbujesz załatwić problem od "dupy strony" i lepiej byłoby się zastanowić nad tym i zrobić coś z tym, żeby użytkownicy nie musieli podejmować takich decyzji i się stąd usuwać, wtedy posty by nie znikały, a oni nawet nie musieli by odchodzić. A takich przypadków odejścia stąd kogoś było w niecały rok już tutaj około 10, więc chyba dosyć sporo, jak na tak małe grono i powodem na pewno nie była ta sytuacja, bo odchodzą stąd od początku, co więcej w większości znam powody dlaczego odchodzą, no ale jak Wam o tym piszę to do Was to i tak nie dociera, bo każdy przecież wie swoje. |
Ostatnio zmieniony przez Vision 2014-04-21, 15:38, w całości zmieniany 2 razy |
|