22-23.02.2014 - Karkonosze - Od Szrenicy po Śnieżkę |
Autor |
Wiadomość |
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2014-03-07, 00:56 22-23.02.2014 - Karkonosze - Od Szrenicy po Śnieżkę
|
|
|
Ostatnio wpadłem na pomysł by zrobić sobie trasę ze Szklarskiej Poręby do Karpacza granią Karkonoszy. Oczekiwałem tylko znośnych warunków pogodowych bo przejście miało nastąpić nocą
Odpowiednia pogoda trafia się w weekend 22-23.02, więc niewiele się zastanawiając ruszam o 05:35 z Głuchołaz. Po kilku przesiadkach docieram o 13-tej do Szklarskiej Poręby. Od razu ruszam na szlak. Plan to przejście szlakiem koloru czerwonego Karkonoszy.
Początek bez historii, ot idę lasem wraz z tłumem ludzi podążających do schroniska Kamieńczyk.
Kupuję bilet, zakładam kask i schodzę obejrzeć wodospad Kamieńczyka.
Następnie na piwo i po pieczątkę do schroniska. Kupuję bilet wstępu do Parku Narodowego i już ciągnę na Szrenicę. Szlak staje się coraz bardziej oblodzony, więc zakładam raki. Jakaś półciężarówka wiezie bagaże do góry i ma spore problemy z podjazdem mimo łańcuchów na wszystkich kołach. Widzę jak turyści co rusz się wywracają na oblodzonym szlaku. Nic dziwnego. Niektórzy idą w zwykłych tenisówkach i są bardzo zdziwieni, że tutaj jest śnieg
Wstępuję do schroniska na Hali Szrenickiej po stempelek i idę dalej do kolejnego schroniska na Szrenicy.
Przy schronisku sesja foto i wstępuję na piwo(o dziwo wcale nie takie drogie).
Przechodzę obok "Trzech Świnek"...
...mijam również"Twarożnik".
Nad Śnieżne Kotły docieram tuż przed zachodem słońca. Niestety nadciągają chmury...
Obok mnie stoi jakiś fotograf z super sprzętem. Postanawiam puki jeszcze jest odrobinę światła obejść Śnieżne Kotły.
W kotłach operuje grupa wspinaczy. Robi się już coraz ciemniej, więc sadzam aparat na statywie. Od teraz przez całą noc będę tak wykonywać zdjęcia
Na przełęczy pod Śmielcem mijam fajną wiatę. Po chwili postanawiam się wrócić i zrobić sobie w środku kolację. Fajna sprawa ta wiata. Jest nawet miejsce na poddaszu dla dwóch osób gdzie w razie potrzeby można się przespać.
Po piwku i sytej kolacji ruszam dalej w kierunku Przełęczy Karkonoskiej.
Mijam formacje skalne Czeskie oraz Śląskie Kamienie.
I schodzę na Przełęcz Karkonoską. A tam tłumy turystów ciągną z przełęczy do schroniska Odrodzenie. Wszystko oświetlone jak w centrum jakiegoś miasta.
Špindlerova Bouda
Schronisko Odrodzenie.
Kolejny przystanek mam przy "Słoneczniku". Spędzam tam chyba z godzinę.
Następnie nad Kotłami Wielkiego i Małego Stawu. W dole ładnie widoczne schroniska Samotnia i Strzech Akademicka.
Śnieżka już blisko. Wcale mi się nie śpieszy bo do wschodu słońca jeszcze sporo czasu. Właśnie wschodzi księżyc.
O 04:20 docieram na szczyt.
Myślałem, że będę pierwszy, ale nie. Pod kioskiem czeskiej poczty śpi trzech gości w śpiworach. Pod obserwatorium kolejnych trzech. Na szczycie -7 i zero wiatru. chodzę dookoła i robię zdjęcia. Horyzont powoli jaśnieje, a mi akumulator powoli się wyczerpuje
Na szczycie coraz więcej osób. Nie skłamię jak powiem, że było z pięćdziesięciu turystów na wschodzie słońca. No i niestety tak jak się obawiałem, akumulator się zupełnie wyczerpał na kilkanaście minut przed wschodem słońca, a wschód był piękny ! Będę musiał powtórzyć ten wypad
Planowałem pochodzić jeszcze w ciągu dnia po górach bo autobus powrotny miałem po 16-tej, ale z braku aparatu postanawiam zejść od razu. Schodzę Kotłem Łomniczki. Szlak w zimie zamknięty, ale śniegu niemal zupełnie nie ma i widać, że wiele osób tamtędy chodzi.
Wstępuję do schroniska nad Łomniczką na piwo i schodzę do Karpacza. Tak się jakoś złożyło, że akurat podjechał autobus do Jeleniej Góry. w J. Górze 20 min i autobus do Wrocławia. We Wrocławiu 40 min. i kolejny do Prudnika...., a z Prudnika 12 km na nogach do domu
Pokonany dystans: około 40 km + 12 km
Pozostałe zdjęcia w galerii:
https://picasaweb.google....feat=directlink |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-03-07, 11:32
|
|
|
Robert, ta fota wymiata:
Nie śmiem pytać czy było widać Tatry |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2014-03-07, 15:03
|
|
|
Malgo Klapković napisał/a: | Nie śmiem pytać czy było widać Tatry |
I nie pytaj bo nigdy nie było widać i nie będzie widać. 360 km w linii prostej to zbyt daleko. Najpierw Śnieżka musi urosnąć do 3200 m n.p.m. by była możliwość dojrzeć Tatry. Ewentualnie trzeba by zrównać Jesioniki |
|
|
|
|
Malgo Klapković
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lip 2013 Posty: 2477
|
Wysłany: 2014-03-07, 15:42
|
|
|
Robert J napisał/a: | nie było widać |
Uff
Robert J napisał/a: | Najpierw Śnieżka musi urosnąć do 3200 m n.p.m. by była możliwość dojrzeć Tatry |
Może to trochę potrwać, ale poczekam
Masz szczęście, że mieszkasz w pobliżu Jesioników. A ciekawa jestem jak daleko ja bym musiała się przeprowadzić w stronę południa, by móc dostrzec Tatry? |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-03-07, 15:50
|
|
|
|
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10853 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-03-07, 20:08
|
|
|
Karkonosze to jednak mają w sobie coś niezwykłego, wręcz "nie naszego" w swym krajobrazie, takie zawsze mam wrażenie. Zdjęcia pyknąłeś 1 klasa!, szczególnie nocne.
Co do schr nad Łomniczką to kiedys dawno tam trafiłem z dziewczyną. Dziwni ludzie go wtedy prowadzili , jak by to określić- coś jak z filmów grozy, że niby mili, niby fajni ale zachowujący się dziwnie, jakby za chwilę mieli wyciągnąć siekiery . No, ale ich pewnie juz tam nie ma.
A tak w ogóle to gdzie rower??? |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-03-07, 21:29
|
|
|
Pozamiatałeś tym nocnym przejściem.... Piękne zdjęcia. |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2014-03-07, 21:33
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Co do schr nad Łomniczką to kiedys dawno tam trafiłem z dziewczyną. Dziwni ludzie go wtedy prowadzili , jak by to określić- coś jak z filmów grozy, że niby mili, niby fajni ale zachowujący się dziwnie, jakby za chwilę mieli wyciągnąć siekiery . No, ale ich pewnie juz tam nie ma. |
Nie wiem czy w schronisku są dalej ci sami ludzie, ale faktycznie trochę tam dziwnie. Obsługa miła, ale dziwna
Piotrek napisał/a: | A tak w ogóle to gdzie rower??? |
Zimą 200 km to za daleko, więc tym razem pozostał w domu wisząc na ścianie w pokoju |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2014-03-07, 21:34
|
|
|
sokół napisał/a: | Pozamiatałeś tym nocnym przejściem.... Piękne zdjęcia. |
Jutro powtórka z rozrywki |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-03-08, 17:06
|
|
|
Oby Ci dopisała pogoda. Dziś niby słońce, ale wszystko przymglone bardzo i zbyt daleko nie widać... |
|
|
|
|
TataOjciec
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 353 Skąd: Z Blokowiska
|
Wysłany: 2014-03-09, 11:30
|
|
|
Fotki EXTRA :d
Koniecznie pomyśl o dodatkowym zasilaniu |
_________________
|
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2014-03-09, 20:20
|
|
|
sokół napisał/a: | Oby Ci dopisała pogoda. Dziś niby słońce, ale wszystko przymglone bardzo i zbyt daleko nie widać... |
W sobotę była kicha, to fakt, ale dzisiaj pogoda i widoki miodzio
TataOjciec napisał/a: | Koniecznie pomyśl o dodatkowym zasilaniu |
Zapasowy akumulator już mam |
|
|
|
|
TataOjciec
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 353 Skąd: Z Blokowiska
|
Wysłany: 2014-03-10, 13:38
|
|
|
Cytat: | Zapasowy akumulator już mam |
Jak widać to za mało |
_________________
|
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-03-11, 11:47
|
|
|
No niezły wypad, nocne zdjęcia najlepsze. |
|
|
|
|
|