Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Babia Góra po słowacku czyli morze chmur

Autor Wiadomość
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-02-07, 17:56   Babia Góra po słowacku czyli morze chmur

Cel: pacyfikacja Babiej Góry

Linia frontu: Slana Voda - Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a– Staviny - Półgórskie Rozstaje - Babia Góra - Lipnica Stańcowa Leśniczówka - przełęcz pod Palkocem -Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a - Slana Voda

Liczebność oddziału: 1

Początek natarcia: 06.40
Koniec natarcia: 13.15
Czas natarcia: 06.35

Długość linii frontu: 18,9 km
W górę: ok. 970 m.


Meldunek:
06.40: Slana Voda
07.10-07.20: Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a
08.20-08.45: Wiata Staviny
09.10-09.20: Wiata na Półgórskich Rozstajach (Huściańska Polana)
09.40-10.30: Babia Góra
11.40-11.50: Lipnica Stańcowa Leśniczówka
12.05: przełęcz pod Palkocem (wkroczenie na terytorium Słowacji),
12.30-12.45: Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a
13.15: Slana Voda
14.05: wyjazd do sztabu generalnego
15.55: przyjazd do sztabu generalnego w Tychach

Przebieg walki na liniach frontu:

Slana Voda - Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a: płasko lub lekko pod górę szeroką ale błotnistą drogą, pod koniec asfalt, mgła i jeszcze raz mgła

Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a – Staviny: na początku łagodnie, później stromo i bardzo stromo, droga szeroka ale błotnista bo zryta sprzętem, mgły powoli ustępują, pierwsze widoki

Staviny – Półgórskie Rozstaje: widoki, puchowa kołderka, wciąż stromo, błotnisto, miejscami ślisko

Półgórskie Rozstaje – Babia Góra: widoki, puchowa kołderka, wciąż błotnisto ale nie ślisko, stromizna dużo mniejsza,

Babia Góra - Lipnica Stańcowa Leśniczówka: do granicy lasu łagodnie wygodną ścieżką ułożoną z kamieni, wciąż widoki i puchowa kołderka, po zejściu do lasu stromizna znacznie większa, dodatkowo ślisko,

Lipnica Stańcowa Leśniczówka - przełęcz pod Palkocem: nudno, nieciekawie, bez widoków, dużo błota po rozjeżdżonej drodze którą dodatkowo płynie potok

przełęcz pod Palkocem - Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a : już bardziej sucho, ale mgły i bez widoków, po drodze strome podejście ale krótkie,

Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a - Slana Voda: płasko lub lekko w dół szeroką aleją, droga błotnista ale bez ryzyka wdepnięcia w bagno, wciąż mgła która jednak zaczyna ustępować, powoli wyłaniają się prześwity na Babią i Małą Babią

Atrakcje i ciekawostki :
- widoki!,
- powyżej 1100 błękit nieba, na dole potężne mgły
- droga rozjeżdżona praktycznie do samego szczytu BG
- wiaty i ławeczki gdzie można wypocząć,
- Półgórskie Rozstaje- wiata i ławeczki. Najwyżej położona w Beskidach…. ciężarowa wywrotka,
- Zbójecki Chodnik-nieznakowana ale wyraźna ścieżka prowadząca z Półgórskich Rozstajów bezpośrednio na przełęcz Brona,
- dla mnie nowość: położona 20 metrów od szczytu…. ciężarówka z paką,
- szczyt Babiej Góry: ZERO WIATRU, mało ludzi a przez ponad 20 minut byłem sam
- ruiny schroniska BV pod BG, ciekawa historia, obok źródełko najwyżej znajdujące się w całych Beskidach
- Muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a

Straty:
- trzeci raz na BG i znów bez Taterek-100% skuteczności,
- ubłocone skarpetki, przetarte buty na pięcie, pęknięcie otoka- bezwzględnie wymienić !!!

Foty z akcji:







































Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2014-02-07, 19:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8309
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2014-02-07, 18:06   

babia od Slanej to kolejny plan wyprawy (czy raczej wycieczki), czekający u mnie na zrealizowanie :)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-02-07, 19:22   

Fajna wycieczka.
Ale z tym Milo Urbanem to coś się Ci chyba popierniczyło.
Tam jest muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a, który faktycznie jest takim słowackim odpowiednikiem Mickiewicza, tyle że żył jakieś 60 lat później.

http://pl.wikipedia.org/w...1gh_Hviezdoslav

A tam w dawnej leśniczówce pisał swój dramat "Hájnikova žena"
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2014-02-07, 19:29   

łańcuchów się nawet na lato nie ściąga :D
_________________
in omnia paratus...
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2779
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-02-07, 19:30   

Basia Z. napisał/a:
Ale z tym Milo Urbanem to coś się Ci chyba popierniczyło.
Tam jest muzeum Pawła Országh-a Hviezdoslav-a, który faktycznie jest takim słowackim odpowiednikiem Mickiewicza, tyle że żył jakieś 60 lat później.

No to znowu wyszedł mi bełkot turystyczny :P

Basia Z. napisał/a:
Fajna wycieczka.

Ze Slanej Vody nie szedłem jeszcze na Małą Babią Górę. Kiedyś miałem zamiar tam pójść.
Kiedyś.....
 
 
Malgo Klapković 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lip 2013
Posty: 2477
Wysłany: 2014-02-07, 20:18   

Ja kiedyś oglądając czyjeś zdjęcia w relacji z Babiej Góry, zapytałam czy (ten pomnik) to piec :D
 
 
Tomek.P 


Wiek: 30
Dołączył: 13 Wrz 2013
Posty: 70
Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Wysłany: 2014-02-08, 00:05   

Zdjęcia już kiedyś widziałem i zachwycałem się nad nimi. Teraz obie czynności robiłem po raz drugi :rol
_________________
https://picasaweb.google.com/109771017774908094590
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-02-08, 08:41   

Tępy Dyszel napisał/a:

Ze Slanej Vody nie szedłem jeszcze na Małą Babią Górę. Kiedyś miałem zamiar tam pójść.
Kiedyś.....


1,5 roku w sierpniu robiłam pętelkę dokładnie taką jak Twoja ale też mam jeszcze w planie Slana Voda - Mała Babia - Babia - Slana Voda albo w przeciwną stronę.
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-02-08, 20:23   

Muszę przyznać, że sumienność jaką zawsze wkładasz w szczegółowy opis wycieczki na początku w relacjach jest godna (to nie żart ;) )

Od Slanej na Babę nie szedłem, jedynie co to się kręciłem z dzieciakami w rejonie leśniczówki-muzeum, tam można zrobić luźną, spacerową pętelkę. A Królowa ciekawie od tej strony wygląda.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group