A czy Ty byłeś trzy razy - jednego dnia ! - na Skrzycznem ? |
Autor |
Wiadomość |
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2023-12-11, 19:09 A czy Ty byłeś trzy razy - jednego dnia ! - na Skrzycznem ?
|
|
|
Dobry wieczór.
Końcem listopada przyszła zima zła. Śniegi, mrozy, zaskoczeni kierowcy. W ten sposób kolejny raz zostały obnażone kłamstwa tak zwanych ekologów gadających głupoty o globalnym ociepleniu. No bo skoro jest śnieg to nie może być jakiegoś ocieplenia !
Atak zimy sprowadził też smutek na fotograficzną frakcję miłośników jesiennych kolorów.
Mi śniegi, biel i błękit nie są straszne. Na dzień dzisiejszy odbyłem cztery wycieczki w sezonie śnieżnym 2023 / 2024. Mam doskonałą średnią - na jednej z tych wycieczek widziałem więcej niż na 25 metrów.
Było to w ostatni piątek - 8 grudnia 2023 roku.
W bardzo mocnym składzie - Jarek T i Łukasz T - wyruszyliśmy z samego rana w bój. W okolicach 9:30 nogi nasze weszły na niebieski szlak z Zimnika na Skrzyczne. Przerażający szlak. Trzeba nim iść pod górę.
Śnieg chrumkał.
Luda było od groma - do szczytu spotkaliśmy pięć osób.
A to , jak widać, Hala Jaskowa. Dzika puszcza atakuje.
Po lewicy znane szczyty. Na jeden z nich nogi nasze zaniosą nas kolejnego dnia.
Do szczytu 27 kilometrów.
Po sześciu godzinach podchodzenia zatrzymaliśmy się i spojrzeliśmy wstecz.
Czy widzicie mur na wierzchołku Kościelca ?
Pod nami najpiękniejszy powiat na świecie. A nawet w Polsce.
Złośliwe Słowaki podnoszą łeb zwany Tatrami Zachodnimi.
U dołu ciepłownia w Żywcu.
Jak sami widzicie - lekko nie było. Było za to zimno - około minus 25 stopni.
Samotne drzewo stoi na straży na Magurze Wiślanej.
Na śniegu widać ślady walk.
Pół Europy pod nami. I Babia Góra nad nami.
Czas iść dalej. Niebieskie znaki kierują nas do celu.
Słowacy atakują z wyższa - przoduje w tym Lodowy Szczyt, trzeci szczyt Tatr ( no chyba, że czwarty ).
Chcieli nas sprowadzić na prawo. Na manowce.
Nie daliśmy się.
Mury z drzew.
To jedna z pięciu osób, jakie spotkaliśmy w drodze na szczyt. To koleżanka naszej koleżanki ze Zdobywców. Z koleżanką ze Zdobywców porozmawialiśmy kilka minut. Pamiętaj o Tatrach w styczniu !
Widzimy najwyższe szczyty Polski i Słowacji.
Jarek T rusza do końcowego szturmu na szczyt.
Wyrabia się na zakręcie.
Tatry na to patrzą.
O godzinie 11:37 pierwszy raz tego dnia zdobyliśmy Skrzyczne.
Szczyt był atakowany przez las drzew.
Płaz szczytowy.
Na potwierdzenie zdobycia.
Mamy prawo do odpoczynku - schronisko czeka.
Jeszcze rzut oka na okolicę i wchodzimy do budynku. Spędziliśmy tam 90 minut.
Pisząc krótko - sympatyczna obsługa, fajny wybór kulinarny, kulturalni goście. Może być.
W trakcie rozmów wpadliśmy na szalony plan - drugi atak szczytowy. Tak ! Drugi atak szczytowy tego samego dnia !
Ruszyliśmy. Tatry Bielskie i Wysokie kłaniały się nam.
Zachodnie też.
Dziki tłum. Nie przestraszył nas.
Znana wieża na znanym szczycie też jest pod wrażeniem.
Po złożeniu sobie gratulacji z okazji ponownego zdobycia, ruszyliśmy w szpalerze drzew ku dalszej przygodzie.
Świat się przed nami otworzył.
Mała Fatra zachęca do odwiedzenia.
Tatry też są nachalne.
Te ślady prowadziły na manowce i mrowce.
Wieża na szczycie.
Mur Magur przed murem Fatr.
A jeszcze raz Tatry.
Mam wrażenie, że te typy się kłócą.
Jak myślicie - co było dalej ? Tak ! Macie rację, że wierzycie w naszą ambicję !
Trzeci raz tego dnia weszliśmy na 1257 m.
W lutym 2008 roku jednego dnia zdobyliśmy z Prezesem trzy razy szczyt Beskid. Uważam, że nasza walka na Skrzycznem dorównuje tamtemu wydarzeniu.
Bohatersko w drodze powrotnej omijamy schronisko.
W lesie na pewno czaił się zwierz.
Następuje wymiana turystyczna.
Jak widać szlak jest przerażająco stromy.
Strażnicy wyrżniętego lasu.
Tego dnia nie było za wielu chętnych na ten maratoński szlak.
Wkraczamy w mroczny wąwóz ...
Spod śniegu wyłoniły się dźwięki utworu "666 the number of the Skrzyczne".
Szatańskie zimno bije od Lodowego z kolegami.
Cudem wyszliśmy z tego lasu.
Auto stało w Zimniku. Z oponami.
Pisząc krótko - raczej cztery razy jednego dnia na ten szczyt już nie wyjdziemy.
Bądźcie dumni z nas !
Wieczorową porą tego dnia udaliśmy się w cztery osoby do Bielskiego Centrum Kultury na hardrockowe święto - koncert Iana Paice z zespołem. Łza w oku.
W sobotę, 9 grudnia 2023 roku, rano o 7.10 z dworca w Węgierskiej Górski ruszyliśmy ( w 11 osób ) na kolejną górską przygodę. Wyszło 27 km, jeden zacny szczyt, skały na zboczach, śniegi pod nogami. I zero widoków Ale to już temat na inną opowieść.
Pozdrawiam. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2023-12-11, 20:32, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2023-12-11, 20:23
|
|
|
Pięknie Chyba najlepsze okoliczności na wyjście na Skrzyczne. O żadnej innej porze roku ta góra nie ma tyle mocy w sobie co zimą przy ładnej pogodzie.
Kto by pomyślał, że prawie o tej samej porze wyłaziłem kawałek obok na H.Ostre
Choć u mnie to był spontan nie planowany wcześniej. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2023-12-11, 20:32
|
|
|
Panie Ł.
Zazdroszczę tej widoczności i pogody i chrumaknia pod stopami ...
To było To, trafia się czasem ale później równowaga w przyrodzie wyrównuje rachunki |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5569
|
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2023-12-12, 10:31
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | A jakieś inne dystanse też chodzisz? |
A czy zauważyłeś, że tam jest "do szczytu 27 kilometrów" ?
Gdzie powrót ? Krążenie wokół kopuły szczytowej ? Kilometry w schronisku ?
Lekko licząc tego dnia wyszło z 66 kilometrów. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2023-12-13, 08:31
|
|
|
Piotrek napisał/a: | O żadnej innej porze roku ta góra nie ma tyle mocy w sobie co zimą przy ładnej pogodzie.
|
Pamiętasz podwójny atak lodu na nasze łby i aparaty ?
Piotrek napisał/a: | Kto by pomyślał, że prawie o tej samej porze wyłaziłem kawałek obok na H.Ostre |
Miało to sens ?
Piotrek napisał/a: | Choć u mnie to był spontan nie planowany wcześniej. |
U nas pomysł padł w czwartek. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2023-12-13, 08:34
|
|
|
Atak lodowy był chwilami groźny i głośny. Pamiętny to był dzień i bardzo ładny ale sporo szczęścia mieliśmy, że nas nie poobijało |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2023-12-13, 08:36
|
|
|
A przypadkiem nie dostałeś wtedy konkretnie po łbie i nie zwariowałeś od tej pory ?
Jak zima wróci to trzeba zrobić przerażającą wyprawę grzbietem od Skrzycznego do miejsca kończącego wycieczkę. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-12-13, 10:43
|
|
|
Na Skrzycznem najładniej jest zimą. Wiem, co mówię, bo nie byłem tam o innej porze roku. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2023-12-13, 12:47
|
|
|
Z innych pór roku jeszcze w nicy jest ładnie |
|
|
|
|
alicjaraczek
Dołączyła: 04 Maj 2020 Posty: 323
|
Wysłany: 2023-12-13, 13:11
|
|
|
Jak tak piszesz,że te góry takie kłótliwe ze sobą, to się zastanawiam, z kim one się zadają ....
O tej porze roku, kiedy jeszcze wyciągi nie działają to jedyny czas, kiedy można się w takich popularnych miejscach gubić i szturmować szczyt kilka razy. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2023-12-14, 10:49
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Wiem, co mówię, bo nie byłem tam o innej porze roku. |
To się ceni - wyspecjalizowana wąska specjalizacja
alicjaraczek napisał/a: | O tej porze roku, kiedy jeszcze wyciągi nie działają to jedyny czas, kiedy można się w takich popularnych miejscach gubić i szturmować szczyt kilka razy. |
Albo później, tylko że w totalnym mroku pogodowym. Wtedy schronisko może podać pomocną dłoń.
Piotrek napisał/a: | Z innych pór roku jeszcze w nicy jest ładnie |
Zgadzam się. Cokolwiek miałeś na mysli. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2023-12-14, 14:54
|
|
|
Miałem na myśli - w nocy |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2024-01-30, 17:50
|
|
|
Czy to był Jarosław Tusk ? |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2024-01-31, 12:44
|
|
|
Nie tym razem. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
|