Dziś mu wymieniłem śmigła, w piątek o ile nie będzie lało, zobaczę, czy lata.
Jak nie, pójdzie do serwisu, a ja i tak zbieram na lepszego.
Sądzę, że kąpiel zeszłoroczna mu niedobrze zrobiła
DJI Mini. Jest na wifi, więc zasięg słaby, słaba kamera - ot jak z przeciętnego smartfona.
Rok temu wpadłem do strumienia, wtedy nie reagował na moje komendy. No i od tego czasu co jakiś czas błędy wyskakują. A teraz...zaczął opadać. O ile z początku:
25, 39 i 52 sekunda
jeszcze go uratowałem, to potem po prostu przestał reagować na sterowanie. Ale już dla bezpieczeństwa latałem nad łąką i to nie wysoko.
DJI Mini. Jest na wifi, więc zasięg słaby, słaba kamera - ot jak z przeciętnego smartfona.
Mam takiego samego od kilku dni Parę razy już latałem
Choć zdjęcia bez szału to robią wrażenie z tej perspektywy... Parę dni temu awaryjnie lądował mi na środku pola bo bateria padła to latałem i go szukałem Coś tu może wrzucę niedługo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach