Był nawet śnieg. |
Autor |
Wiadomość |
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2023-03-27, 19:14 Był nawet śnieg.
|
|
|
Darz Szlak.
Weekendy są przydatne. Można je rozpocząć np w czwartek lub w piątek. Tak więc 17 marca cztery nogi zaniosły nas w piękne tereny Beskidu Śląskiego. Tak nam się spieszyło, że na teren wydarzeń weszliśmy już około 10 rano. Nie wiem , który raz byłem w Dolinie Twardorzeczki ale to nie ważne jest W piękne miejsca trzeba wracać. Zresztą na tym Forum występują inni tzw "szaleńcy jednego miejsca" Dawid - na Biskupiej byłeś już w setkach razy ?
Po lewicy wśród drzew pojawia się znana skała. Tak wyjdzie, że za kilka godzin wejdziemy na nią.
Czyż elementy zimy nie są piękne ?
Na znanej co niektórym polanie wstawił się bus.
Obraz gospodarki leśnej.
Potoki się toczą.
Obraliśmy drogę przy lewym.
Na przeciwległym zboczu bytują jedne z największych w okolicy skał. To tam ze Zdziczałym wykuwaliśmy pozaszlakową stal.
Wyszliśmy z lasu. Weszliśmy w śnieg. Pojawił się myszołów.
Drogi trawersują zbocza. Pojawiają się widoki.
Widać np Ostre, Skrzyczne i zbocza Murońki. Na tych zboczach kryją się Kuźnie.
Skrzyczne w roli głównej.
I tak to wkraczamy na niebieski szlak.
Z widokiem na Beskid Mały.
I na drzewka.
Ucieszył nas ten widok.
I rzut oka na lewo. Fatra Mała na końcu.
Rozpoczynamy odpoczynek. Zwróćcie uwagę na apteczkę na ścianie.
Po pewnym czasie żegnamy Halę Radziechowską i idziemy czerwonym szlakiem dalej.
Zima trzyma się dobrze.
Wkraczamy na pierwsze elementy skalne.
Jarek T ( to nie mój brat Jarek T ).
Łukasz T.
Artystyczny cień.
To są Zachodnie na Słowacji.
B...a Góra.
I na tę skałę wejdziemy.
Ucieszeni turyści.
Są na tym forum turyści, którzy pamiętają ile tam było drzew.
Śląski przechodzi w Mały. I pięknie widać wcięcie Doliny Twardorzeczki.
Futrzany zwierz z człekiem. Sporo sobie porozmawialiśmy na temat okolicy. Pozdrawiam.
Młodzież iglasta w natarciu.
Jarek na grani. Szerokiej ale grani.
Beskid Żywiecki.
Czy widzicie domek na końcu drogi ? Pamiątkowe miejsce po Habsburgach. Nogi forumowców i tam kiedyś zawitały.
Słuchałem bicia serca skały.
Zdobywca.
Nie poszliśmy w stronę Baraniej lub Kopca Zielonego. Wróciliśmy na Halę.
Tatry czuwały.
Za tymi skałami jest przerażająca przepaść. Tak z sześć metrów.
Szopa na Hali trwa.
Ktoś wpadł w szał.
Artystyczny kamień.
Wracamy niebieskim i po pewnym czasie wchodzimy na równoległą drogę po lewej. Tam NIE skręcamy w dół na dno d. Twardorzeczki tylko idziemy na pobliski szczyt. To chyba Jaworzynka. I tam trafiamy na miłe z pyska skały.
Jarek wkracza na szczyt.
Poza Grojcem widać np Komin nad Żywcem.
Stary Żywiec pod wodami.
Przy zejściu w stronę Wytrzyszczonej trafiliśmy jeszcze na kilka skał. Największej nie zrobiłem zdjęcia co by Zdziczały poczuł się w obowiązku i tam się udał.
Lobby myśliwych się sypie.
To na tej górze po prawej spotkaliśmy "nowe" skały.
Jak już było kilka skał to warto kolejne zobaczyć.
To na niej hartowały się Kolumby.
Po chwili wkraczamy na grzbiet. Był las ...
Skały sympatyczne i lekko majestatyczne.
Buszujący w gałęziach.
Za głównym ciągiem są jeszcze pojedyncze elementy skalnej rodziny.
Widok ze znanej stokówki.
Nie chciałbym tędy przechodzić po kilku dniach opadów.
Na koniec mieliśmy przejść suchą nogą przez potok. Nie wyszło.
Dziki dzięcioł szaleje w okolicy.
I tak to zakończyliśmy pętlę. Ponad 17 kilometrów, Drogi, szlaki, lekki wiatrołom i skały. Tak trzymać. Dwóch młodych i dzielnych Zdobywców.
W sobotę pojechaliśmy na koncert do Krakowa, a w niedzielę na miejsce lądowania.
Weekend był udany. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2023-03-27, 20:12, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10876 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2023-03-27, 20:15
|
|
|
Cytat: | Są na tym forum turyści, którzy pamiętają ile tam było drzew. |
I trudno zdecydować co lepsze - las dookoła ale za to nudy po drodze, czy klęska lasu, dzięki której jest widokowo.
Chociaż ... ta druga opcja, mimo smutnych okoliczności, wydaje się zdecydowanie ciekawsza |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2023-03-27, 20:19
|
|
|
Pewno latasz nocami po okolicy z siekierą w łapach. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5580
|
Wysłany: 2023-03-27, 20:22
|
|
|
To chyba dobra pora na eksplorację. Nie ma liści więc dobrze widać skały. Chaszcze też mniejsze, niż np. w sierpniu.
Bardzo ładny orła cień, drzewka cień i kamień
Dobromił napisał/a: | Lobby myśliwych się sypie. | Być może ktoś to widzi inaczej. Będzie można starać się o nowa dotację na odbudowę punktów obserwacyjnych. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2023-03-27, 20:24
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | To chyba dobra pora na eksplorację. |
Jeszcze niech śnieg ze skał zniknie.
sprocket73 napisał/a: | Bardzo ładny orła cień, drzewka cień i kamień |
Dziękuję Panu. Będę dalej się starał na szlaku. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9427
|
Wysłany: 2023-03-27, 21:19
|
|
|
Powiem to, przepraszam !
W chuj nieświeża wycieczka, ale za to zajebista, gdyż tereny są zacne i lubiane przez mą skromna osobę i sam pewnie jeszcze nie raz pójdę w bój tą ciemną doliną
Tak trzymaj, masz potencjał |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2023-03-28, 11:31
|
|
|
Adrian napisał/a: | gdyż tereny są zacne i lubiane przez mą skromna osobę i sam pewnie jeszcze nie raz pójdę w bój tą ciemną doliną |
Całkowicie przypadkiem będę wtedy w okolicy.
Adrian napisał/a: | masz potencjał |
Odtułuj się gwałtownie. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5886 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-03-28, 18:20 Re: Był nawet śnieg.
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Rozpoczynamy odpoczynek. Zwróćcie uwagę na apteczkę na ścianie.
|
Też na nią zwróciłem uwagę, jak byłem tam w październiku i zużyłem cały zapas płynu do dezynfekcji. Czy został uzupełniony?
Dobromił napisał/a: | Słuchałem bicia serca skały. |
Andrzej Zaucha śpiewał:
"Byłaś serca biciem
Wiosną, zimą, życiem
Marzeń moich echem
Winem, wiatrem, śmiechem"
Jak ja nie cierpię przedwiośnia!
|
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
opawski1
Wiek: 26 Dołączył: 21 Lut 2016 Posty: 1051 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: 2023-03-28, 20:21 Re: Był nawet śnieg.
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Dawid - na Biskupiej byłeś już w setkach razy ? |
Łącznie w ciągu 25 lat mojego życia na Biskupią Kopę wchodziłem około 260 razy. Od 2008 r. dokumentuje wejścia, (kiedyś w zeszycie, potem elektronicznie przez ślad GPS) kiedyś zdobędę się na podsumowanie mojej aktywności na Kopie...
"Apteczka na szlaku" to większy projekt, takich apteczek w Beskidach powiesili już kilkadziesiąt i chyba ciągle wieszają. Głównie przy schroniskach, chatkach, bazach namiotowych, wiatach, mają stronę na fb.
Widzę, że posprzątali wiatę na Radziechowskiej... jak ja szedłem był tam syf...
Halę Radziechowską i ten grzbiet ze skałkami przechodziłem raz i podobało mi się tam, w barwach późnoletnich, teraz tak nijako, ale fajnie błyszczą białe Tatry i Babia |
_________________ MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/ |
Ostatnio zmieniony przez opawski1 2023-03-28, 20:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2023-03-29, 09:18
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Czy został uzupełniony? |
Tak.
Sebastian napisał/a: | Andrzej Zaucha śpiewał: |
Ten tekst o sercu skały to pochodzi od mistyków z forum turystyka - gorska. Były też inne formy mistyki ...
opawski1 napisał/a: | Łącznie w ciągu 25 lat mojego życia na Biskupią Kopę wchodziłem około 260 razy. |
Do 25 roku życia byłem w górach ( nie licząc wbiegania na Grojec ) trzy razy. Wszelkich górach.
opawski1 napisał/a: | mają stronę na fb. |
I proszą żeby na tej stronie dać wpisy jak zobaczą np pustą skrzynkę.
opawski1 napisał/a: | Widzę, że posprzątali wiatę na Radziechowskiej... |
Wiedzieli że nadciągamy.
opawski1 napisał/a: | Halę Radziechowską i ten grzbiet ze skałkami przechodziłem raz i podobało mi się tam, w barwach późnoletnich, teraz tak nijako, ale fajnie błyszczą białe Tatry i Babia |
Tam najładniej jest w październiku. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5886 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-03-29, 09:26
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Tam najładniej jest w październiku. |
Generalnie w Beskidach najładniej jest w październiku. |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14421
|
Wysłany: 2023-04-02, 19:17
|
|
|
To z okazji św. Łukasza. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
|