Od Lubania po Studzionki (Gorce) |
Autor |
Wiadomość |
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2022-10-19, 18:16 Od Lubania po Studzionki (Gorce)
|
|
|
Trasa: Tylmanowa Rzeka (392) - Makowica (857) - Pasterski Wierch (1100) - Lubań (1211) - Jaworzyny Ochotnickie (1050) - Kudów (1000) - Runek (1004) - Kotelnica (946) - osiedle Studzionki (894) - Szlembark (ok. 580) -Knurów (ok. 540)
Dystans: 22,8 km
Maksymalne przewyższenie: 819 m
Suma wzniesień: ok. 1160 m
Mapka wycieczki:
Profil trasy:
Lubań mi ,,chodził po głowie od wielu lat". I nie wychodziło bo zawsze coś....Do 7 września roku obecnego.
Zaczynam w nisko położonej Tylmanowej. Czeka mnie prawdopodobnie najwyższe przewyższenie w Gorcach, bo ponad 800 metrów różnicy poziomów.
Początek zaiste obiecujący.
Po krótkim ale stromym podejściu wychodzę na bardzo malowniczą polankę. Przede mną charakterystyczna i stroma Makowica. Lekko nie będzie.
Pierwszy raz w życiu widzę Beskid Sądecki z tak bliska. Niby ,,beskidowe" ale czy aby na pewno ? Mniej więcej na środku zdjęcia Koziarz (?)
Po pewnym czasie dochodzę do Średniego Wierchu, tj. wschodniego wierzchołka Lubania. Ponoć ma dokładnie tą samą wysokość co główny (tj. ten z wieżą) ale ,,tak na oko" ten na którym stoję wydaje się wyższy. Dokładnie to samo wrażenie odniosłem na...Lubaniu. Zresztą wśród geografów ta kwestia jest różnoraka.
W każdym razie widok, mimo pewnych ograniczeń jest całkiem całkiem. Rzut matrycy w kierunku północnym na Beskid Wyspowy.
Tu Pasterski Wierch.
Główny szczyt Lubania z halą o tej samej nazwie. Miejsce mnie urzekło. Widoki z niego też.
Wschodni szczyt Lubania, za nim z lewej Beskid Sądecki, z prawej ,,majaczą" Pieniny.
Przejrzystość powietrza nie najlepsza ale i tak ,,gęba się cieszy"
Pieniny i Jezioro Czorsztyńskie.
W oddali m. in. Turbacz i Kudłoń (?) a na wprost, grzbiet na dalszą wędrówkę.
Z prawej ,,śmierdzi" mi Gorcem.
Lekko z lewej w głębi Mogielica (?)
Przyszedłem od prawicy. Pasterski Wierch.
Jak widać, panorama gatunkowo bardzo zróżnicowana czyli ,,od sasa do lasa". Jedna z lepszych jakie widziałem w skali gór ,,beskidowych"
Aż nie chce się się ruszyć dupy dalej. Ale trzeba.
I odkrywam kolejną ,,perełkę" - Jaworzyny Ochotnickie. Niby nic nadzwyczajnego, niewielka polana ale bardzo mi się tam spodobało, więc znów włączyłem tryb lenia tj. popasu. Z prawej chyba Gorc.
Odcinek do Runka jest już monotonny bo pozbawiony szerszych widoków ale tuż przez nim....jest moc.
Czas na Studzionki, tj wysoko położony przysiółek Ochotnicy Górnej, z domostwami podchodzącymi pod 1000 m n.p.m. Ponoć to jedno z najwyżej położonych miejsc stale zamieszkałych w Polsce (chodzi stricte o budynki mieszkalne).
Tu znów dłużej odpoczywam, ciekawostką jest wiata/altana dla strudzonych turystów bez...ławek i stołów czyli wersja na ,,Stojanowa". Zdjęcia nie mam bo je zjeb*****
Tatry ni to w chmurach, w ni to w jakiejś a'la mgle.
W dole...niewidoczna Ochotnica Górna.
Schodzę bezszlakowo do Szlembarku szeroką drogą (niemal ,,bitą") myśląc, że to już koniec atrakcji. Błądziłem bardzo.
Znów był pretekst do leżenia po to się chodzi po górach aby w nich leżeć
W Szlembarku dopada mnie światłość i mrok równocześnie
Ale udaje się zejść bez przygód do auta na pograniczu Szlembarku i Knurowa, tuż przy głównej drodze na Nowy Targ. Niecałe 6 h i 30 min. od wyjścia z Tylmanowej.
Cóż tu dodać - Gorce mają to coś ale sam nie wiem co.....więc w tym tkwi właśnie to coś. Wszystko ,,zagrało" - pogoda, optymalna temperatura no i spełnienie jednego z moich marzeń turystycznych. Także mimo pewnego zmęczenia fizycznego (podejście z Tylmanowej dało nieco w ,,kość") uśmiech z ryja nie zniknął. Fajno było. |
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2022-10-19, 18:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-10-19, 18:58
|
|
|
Tępy dyszel napisał/a: | Zaczynam w nisko położonej Tylmanowej. Czeka mnie prawdopodobnie najwyższe przewyższenie w Gorcach, bo ponad 800 metrów różnicy poziomów. |
A podobno tylko Tatry to "prawdziwe" góry Przewyższenie zacne.
Tępy dyszel napisał/a: | Pierwszy raz w życiu widzę Beskid Sądecki z tak bliska. Niby ,,beskidowe" ale czy aby na pewno ? Mniej więcej na środku zdjęcia Koziarz (?) |
Tak, to Koziarz. A Beskid Sądecki jest fajny, zwłaszcza jesienią. I nie ma tam dużo ludzi
Tępy dyszel napisał/a: | Z prawej ,,śmierdzi" mi Gorcem. |
Tępy dyszel napisał/a: | Lekko z lewej w głębi Mogielica (?) |
Tak i tak
Gorce fajne góry, bardzo je lubię, a mam blisko |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2022-10-19, 20:39
|
|
|
Tępy dyszel napisał/a: | Lubań mi ,,chodził po głowie od wielu lat" |
Tak jak mi |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2022-10-19, 22:33
|
|
|
Coesz dalej sięgają twoje nogi
Tak, Gorce są fajne, zawsze mi się kojarzą ze spokojem i ciszą ... |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2662 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2022-10-21, 18:24
|
|
|
Wieża jest na tym Lubaniu co stawiają bazę namiotową? |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2022-10-22, 06:41
|
|
|
Sebastian napisał/a: | A podobno tylko Tatry to "prawdziwe" góry Przewyższenie zacne. |
Sprawdziłem precyzyjnie. Tak, ten pierwszy odcinek ma największe przewyższenie w skali całych Gorców. Ale ogólnie kondycyjnie to jednak góry łatwiejsze od Beskidów jakie znam.
Adrian napisał/a: | Coesz dalej sięgają twoje nogi |
To nie kwestia nóg, bardziej logistyki. A jak auta własnego brak, to czasem trzeba to inaczej ,,załatwiać" tj. komercyjnie
włodarz napisał/a: | Wieża jest na tym Lubaniu co stawiają bazę namiotową? |
Tak. Z tym, że akurat wtedy (wycieczka z początku września) namiotów studenckich już nie było, baza pusta, bo po sezonie. |
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2022-10-22, 06:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2022-10-25, 07:33
|
|
|
Adrian napisał/a: | Tak, Gorce są fajne, zawsze mi się kojarzą ze spokojem i ciszą ... |
I z koneserami na szlaku. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2022-10-25, 09:14
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Adrian napisał/a: | Tak, Gorce są fajne, zawsze mi się kojarzą ze spokojem i ciszą ... |
I z koneserami na szlaku. |
A Ci koneserzy, to os czego ? |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2022-10-25, 09:41
|
|
|
Od szlaków. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Lidka
Lidka
Dołączyła: 26 Sty 2022 Posty: 367
|
Wysłany: 2022-10-30, 07:34
|
|
|
Studzionki: masz na mysli ten obiekt?
5 lat temu myślałam, że jest w trakcie uzupełniania właśnie jakimiś ławkami |
_________________ Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton). |
Ostatnio zmieniony przez Lidka 2022-10-30, 07:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2022-10-30, 17:12
|
|
|
Dokładnie ten sam. Widocznie 5 lat to za mało aby podstawić stół i ławki😉 Chyba, że to nie wiata a deszczochron😉 |
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2022-10-30, 17:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|