Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Gdy województwa miały sens, a strzygi i krwiopijce chodziły po gościńcach.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-08-25, 18:21   Gdy województwa miały sens, a strzygi i krwiopijce chodziły po gościńcach.

Dobry wieczór.

Kończy się sierpień, liście sypią się na głowy, orzech włoski idzie w siłę.

Wcześniej skończył się urlop.

Trochę gór na pograniczu Słowenii i Włoch, straszliwa Korona na Słowacji, najmniejszy z Grojców. Zamki, katedry, kościoły, synagogi i parki. I resztki ratusza na deser. Pełna kultura, kilka osób, porozumienie ponad podziałami, bez trudnych spraw. Amen.

Dziewiątego sierpnia odwiedziłem miasto Kraków, w tym m.in. tzw Wawel. Taki zamek i kilka innych rzeczy na wzgórzu. Siłą rozpędu na drugi dzień odwiedziłem tzw. Mały Wawel. Co prawda kilka zamków bywa tak nazywanych ( np w Niepołomicach, Baranowie Sandomierski, a i dziedziniec w Żywcu wygląda podobnie ) ale tym razem chodziło o Zamek w Suchej Beskidzkiej.

Do Suchej mamy z Żywca 55 minut busem. Start o 7.00 z dworca ( kurs do Krakowa ). Słuchawki na łeb i można podziwiać Beskidy za oknem pojazdu. Z przystanku udaję się w kierunku parku i Zamku. Przechodzę przez most i wkraczam w miły cień w Parku Zamkowym.





Mostki są ważne w parkach.




Stawek. Jedyny w parku.




Bardzo lubię takie wybrukowane ścieżki.




Obecny kształt parku to wynik działalności Branickich, jednych z właścicieli zamku i okolicy, w XIX wieku. Oczywiście sam park jest starszy - ponoć już legendarny Kasper Suski gonił tu wiewiórki biegające po dębach i lipach.

Muzeum w Zamku otwierają o 9 rano więc mam jeszcze trochę czasu na przebywanie na powietrzu.

Pojawia się Zamek.




Zamek przepięknie odnowiony ( a nie zbudowany "od podstaw" ), służący m.in. jako hotel, szkoła i muzeum. Słusznie - zamki dla ludzi , a nie tylko dla nietoperzy !

Ponoć początki tutejszej kamiennej warowni to druga połowa XVI wieku w wyniku działalności Kaspra Suskiego czyli Gaspare Castiglione - złotnika z Krakowa rodem z Florencji. Osobnik ten zakupił Suchą ze Stryszawą w pakiecie ( miejscowość w okolicy, pochodzi stamtąd rodzina właścicielki najważniejszego lokalu w Żywcu - Baru pod Trupem ). Wprowadził on w okolicy cywilizację w domu, w zagrodzie i w stodole. Tak się z tego ucieszył, że jak dostał nobilitację to przyjął nazwisko Suski od swych dóbr.

Początkiem XVII wieku dobra suskie dostały się w ręce Komorowskich. Rodziny znanej w okolicy i to od dłuższego czasu, np. w Żywcu warcholi od końca XV wieku. Coś na ten temat mógł powiedzieć Kazimierz Jagiellończyk pobierający w tym czasie pensję króla Polski ( i wielkiego księcia Litwy przy okazji ) . Obecnie Kazimierz Jagiellończyk przebywa w Katedrze na Wawelu w tamtejszym najpiękniejszym grobowcu ( dzieło Wita Stwosza ) . O kropidlaku nie będę pisał - złośliwe to bydlę a ja takich nie lubię.

Proszę spojrzeć na sympatyczny portal.




Idę w prawo w stronę dziedzińca.

Na początek ładnie namalowane okno. I ładny element kamieniarski poniżej. Jak 1708 rok i koń to musi być element Wielopolskich - oni też byli właścicielami okolicy. Żywca też.




Bardzo mi się podoba ta kamienna "skarpa". To pozostałość po warowni Kaspra. Wyraźnie odcina się od pozostałej, renesansowej, części Zamku.






W dawnych wiekach dziedziniec był zamknięty. Teraz też jest ładnie. Np krużganki na piętrze.




Chętni do nauki wystąp !




Świetne przejście z grubych podpór w delikatne podpory na piętrze.




I mnogość szczegółów.













Walcie w blachy, a otworzą wam.







Urocze oświetlenie.




Ciekawe skrzywienie ściany.




Starykoń ( ? ) z bliższa.




Lampy tutaj rządzą.










Parkowa oranżeria - w stanie lekko zmurszałym.




Mur parkowo - zamkowy. Znam pewną przygodę z tym murem ... Z telemarkiem ...




Parkowa esencja.







I kolejne szczególiki.













O godzinie 9 wnikam do kasy, nabywam bilet i dowiaduję się od sympatycznej Pani z obsługi co zobaczę ( sporo ) i czego nie zobaczę ( Domku Ogrodnika z wystawą etnograficzną ) .

Na początek cofam się baaaardzo głęboko - sale z wykopaliskami archeologicznymi z okolic Suchej, Zembrzyc, Stryszawy i innych. Było tutaj bardzo wesoło w dawnych latach.













Udaję się na piętro - Walery Goetel - znany z Tatr, Pienin ale też z wyjazdów w daleki i dziki świat ( dzikszy od Zabłocia ).
Właśnie z tych dalekich wyjazdów są tu zebrane pamiątki. Są też pamiątki z wyjazdów jego wnuka. Zapomniałem nazwiska ...

A dlaczego tutaj ta wystawa - on się w Suchej urodził. Tak samo jak Billy Wilder ( jako Samuel Wilder ).

Uroczy krokodyl z kolegą żółwiem.




Elementy muzyczne i rytualne.




Tarcza ze zwierza.




Wnikam do kolejnej sali Muzeum - pamiątki po Cieszyńsko - Żywieckiej linii Habsburgów. Te pamiątki były pewien czas przekazane przez prywatnego kolekcjonera do Muzeum w Żywcu. I co zrobili moi krajanie ? Dali te wspaniałe rzeczy do sali służącej do ... służbowych spotkań. Nie dla luda zwiedzającego. I tak to kolekcjoner przeniósł wystawę do Suchej. Warto poczytać notki biograficzne - marynarka wojenna C.K. była dumna z naszych Habsburgów !






















W kolejnej sali można zagrać.




Wytaczam się na krużganki.







Następnym etapem trasy jest Sala Rycerska. Ponoć największa w budynku. Ma też spory kominek. I ponoć autentyczny - z herbami Piotra Komorowskiego i jego żony.






















Wracamy do współczesności - obrazy miejscowych artystów.







Powrót przez Rycerską.







Zamek kilka razy był palony np w 1905, łupiony - II światowa i gnębiony przez uczniów - sporo lat po wojnie. Pod koniec lat 60 zaczęto go remontować pod kontem muzealnym. I w tym wieku wyłonili się Tarnowscy - ostatni przedwojenni właściciele. Gmina Sucha Beskidzka w 2016 roku wykupiła zamek od nich.

Rzut oka na czworoboczne filary na parterze i toskańskie kolumny na piętrze.







Przede mną kaplica zamkowa w wieży zegarowej. Wg mnie najciekawsze miejsce na trasie muzealnej.

























Polichromie są oryginalne - Tajemnice Mszy Świętej według Żywota Pana Jezusowego. Kaplicę ufundował w 1614 roku Piotr Komorowski.

Odwiedzam salę z informacjami o właścicielach zamku. Sporo ich było.




W drodze powrotnej rzucam oczyma na wieżę zegarową. Zegar się nie spóźniał.




Wracam przez salę dziadka i wnuka.











Ten komuś podpadł ...




I tak to kończę zwiedzanie Muzeum w Zamku w Suchej Beskidzkiej.

Przede mną wycieczka do Kaplicy Konfederatów.

Pani z kasy informuje mnie, że idzie się tam pół godziny.

Ruszam na zbocza góry Jasień. Prowadzi mnie szlak edukacyjny.



Ciekawe murki.







Iglaki są w mniejszości.




Po 18 minutach marszu jestem na miejscu.

Kamienna budowla z 1773 roku ( ponoć ... ) zbudowana dla uczczenia częstych w tych okolicach potyczek w trakcie Konfederacji Barskiej. Swoją drogą to lubili się wtedy bić po terenach górskich - Beskid Niski się tu kłania.










Piękny zabytek. Wrócę tam jesienią.

W drodze powrotnej do parku idę odwiedzić jodłę. Był znak więc poszedłem. W tamtej części iglaki, np modrzewie przeszły do ataku.







I tak to wracam do parku.







Czy to rakieta ! ? Nie ! To wieża nowego kościoła. Po lewej drewniany budynek znanego lokalu gastronomicznego.




The Most. Lata temu brałem udział pod nim w ważnej transakcji handlowej.




Nogi moje niosą mnie pod zespół sakralny - dwa kościoły, plebania, trzy wolnostojące kaplice. Starszy kościół pochodzi z początku XVII wieku - używany był przez któreś z bractw zakonnych.

Trafiłem na remont ... :D W remoncie był nowy kościół z początku XX wieku. Wg projektu Teodora Talowskiego. Mieszkańcy np Krakowa dość często widują jego dzieła.

Są też kaplice. Pochowani są w nich niektórzy z właścicieli okolicy.




Wieża nowego i kaplica z amboną. To ona posiada krypty grobowe.




Ta mniejsza ma ciekawe wnętrze ...










Bryła nowego. Trochę architekta pogięło z wszelkimi "neo" :D W ramach ciekawostki - kościół nie jest orientowany. A to chyba rzadkość w świątyniach tego wyznania.




A to już bryła "staruszka". Od razu ładniej.




Na kolana ! Świetnie zachowane płyty nagrobne. Ponoć tu leży jeden z warchołów Komorowskich.







Epitafia na ścianie "staruszka".




Akurat w "staruszku" było nabożeństwo. Trzeba wrócić - busy jeżdżą.

Łącznik pomiędzy kościołami.




Bryła "staruszka".




Trzecia z zachowanych kaplic.




Niech się wieże pną do góry !




Kolejny z elementów "barskich".




Schodzę do centrum, idę na deser ( w tym miejscu była kiedyś piwiarnia z bilardem ; też mam ciekawe wspomnienie ... ) i czekam na busa. Przybywa punktualnie. Co ciekawe - rano inna firma, po południu inna - i inne ceny za ten sam odcinek :D

Bardzo się cieszę z tej wycieczki. Zamek zwiedzałem lata temu, przed remontem. W kościele byłem tylko nowym, zresztą wtedy nie za bardzo się interesowałem architekturą sakralna.

A teraz chcę tam jeszcze jesienią wrócić. I powspominać czasy gdy Sucha, Żywiec, Bielsko to było jedno województwo kulturowo oparte o Małopolskę. Zresztą to do tej pory widać - i w małopolskiej Suchej Beskidzkiej i w "śląskim" Żywcu. Bielsko - Biało to oddzielny temat ;)

Mam nadzieję, że przy kolejnej wizycie pojawi się na miejscu Marek.

Pozdrawiam.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2022-08-29, 17:14, w całości zmieniany 13 razy  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-08-29, 17:16   

Marek ! Możesz mnie teraz wybatożyć za błędy w relacji !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9272

Wysłany: 2022-08-29, 17:29   

Fajna ta budowla (kapliczka) w lesie, ładnie uczcili miejsce naparzanki ;)
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2022-08-30, 11:59   

Dobromił napisał/a:
Marek ! Możesz mnie teraz wybatożyć za błędy w relacji !

Jestem pod wrażeniem,że tak szczegółowo Ci się chciało.Jeszcze pozostało odwiedzić platformę widokową.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-08-31, 10:55   

Bardzo ładne zdjęcia i dużo! :brawo1 Zamek faktycznie bardzo podobny do zamku w Niepołomicach. Widzę info o Habsburgach i ani jednej nazwy po niemiecku ;) Popraw się, bo będzie kolejna nagana ;)
Opis części rozrywkowej dość skromny.
Może bym się tam kiedyś wybrał? Jest w rejonie jakiś paczkomat?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2022-08-31, 11:20   

Sebastian napisał/a:
Jest w rejonie jakiś paczkomat?

Ze trzy.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-08-31, 12:42   

I to blisko.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2022-09-01, 10:43   

Zamek, a raczej jego dziedziniec zwiedzałem dwa razy, wtedy nie było otwarte muzeum (raz chyba remont, drugi za późno byliśmy).
No i karczmę odwiedziłem też, raz była nawet czynna, ale z niej szybko uciekliśmy ;)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-09-05, 13:18   

marekw napisał/a:
Jestem pod wrażeniem,że tak szczegółowo Ci się chciało.


Szczegóły są podstawą relacji !

marekw napisał/a:
Jeszcze pozostało odwiedzić platformę widokową.


Uczynię to tej jesieni. Też przy pomocy busów.

P.s. Dialog z Wiedźmina :

- Jak się pisze "strzegóły" ?
- Napisz "detale".
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-09-05, 13:23   

P.s. Jakie starożytne zaklęcie wypisane było runami na mieczu Yarpena Zigrina?
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2022-09-05, 14:01   

Więcej zdjęć niż z Tatr. Czyli zamki bardziej się podobają ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2022-09-05, 18:02   

Sebastian napisał/a:
P.s. Jakie starożytne zaklęcie wypisane było runami na mieczu Yarpena Zigrina?


A nie Zoltana Chivaya ?

"Na pohybel skurwysynom".

sprocket73 napisał/a:
Więcej zdjęć niż z Tatr. Czyli zamki bardziej się podobają ;)


Są takie dni w życiu człowieka. Byłem w ostatni czwartek na Wawelu i w okolicach. Chcesz trochę zdjęć ? :D
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group