Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Sassongher - tylnymi drzwiami na symbol Corvary

Autor Wiadomość
Artur Białek 

Dołączył: 01 Sie 2021
Posty: 23
Wysłany: 2021-09-05, 14:26   Sassongher - tylnymi drzwiami na symbol Corvary

Cześć wszystkim. Ostatnio pisałem o rumuńskich Bucegach, dziś chciałbym podzielić się kilkoma zdjęciami z Dolomitów, a konkretnie ze szlaku na Sassonghera (2665 m n.p.m). Góra popularna – kto był, pewnie kojarzy. Większość osób decyduje się jednak na wejście od strony Colfosco i powrót tą samą drogą. Znacznie mniej popularny jest szlak z miejscowości La Villa. A oto jak się przedstawia:

Na początek musimy dotrzeć do schroniska Gherdenacia (2050 m n.p.m.), co ułatwia wyciąg krzesełkowy z miasteczka, który zawozi do podnóża skalnej ścian i skraca naszą podróż o niecałą godzinę. Stamtąd do schroniska możemy udać się trzema wariantami – jeden obchodzi ściankę z lewej strony, drugi z prawej (krótkie ubezpieczenia, ale bez trudności), trzecim jest nowa ferrata Les Cordes – o której mogę powiedzieć tylko tyle, że jej wycena to około B/C. A, no i nie jest zaznaczona na większości map. Niezależnie od wariantu w jakieś 40-50 minut dochodzimy do Rifugio (oznaczenia mogą wskazywać „Utia” – podwójne nazewnictwo jest tu na porządku dziennym), które jest położone na wypłaszczeniu powyżej pokonanej ścianki i gwarantuje szerokie panoramy na potężny mur grupy Fanes i jej najwyższych szczytów – Sasso delle Dieci (Zehner), Piz Lavarella, Conturines. Zdjęcie poniżej.



A tak z kolei prezentuje się otoczenie Sassonghera (o ile czegoś nie pomieszałem to ten płaski pośrodku):




Szlak (nr 5 w terenie) jest przyjemny, ścieżka jest łatwa w nawigacji i niespecjalnie stroma. Po pokonaniu niewielkiego progu znajdujemy się w pustej dolince (nieco wyżej po naszej prawej stronie przebiega okrężna trasa w głąb płaskowyżu Puez), z której wychodzimy, kierując się na lewo żlebem. Z daleka wygląda na dość stromy, ale w rzeczywistości nie przedstawia żadnych trudności. Następnie zaczynamy trawers masywu Para dai Giai, który od grani Sassonghera oddziela dolina Juel.





Na trasie znajduje się też krótki odcinek ubezpieczony – łatwy, ale w trakcie mojej wizyty jeden z prętów, do których mocowana jest lina, nie trzymał się zbyt pewnie. A specyfika tego odcinka zachęcała do „oparcia” się na linie.



Z tego miejsca wyłania się fantastyczna panorama na wieże w otoczeniu Sassonghera.
A my już zupełnie łatwą ścieżką kierujemy się w stronę przełęczy.






Z przełęczy możemy podziwiać jedyny w swoim rodzaju krajobraz Selli powyżej Passo Gardena (jednej z najważniejszych komunikacyjnych przełęczy w Dolomitach).



A to widok na pokonaną trasę.




Następnie do góry miejscami stromą, nieco sypiącą się ścieżką.




Aż do momentu, kiedy dojdziemy do sztucznych ubezpieczeń. Nie jest tego dużo – 5-10 minut w górę, większość ludzi nie miała sprzętów do ferrat. Czy warto? Każdy musi sam zadecydować. Trudności (A/B) moim zdaniem przypominają Zawrat, ale trzeba pamiętać, że wracamy tą samą drogą, więc będziemy musieli je pokonywać także schodząc.







Liny szybko się kończą i pozostaje nam podejście łatwym zboczem. Panoramy są wyjątkowe, zdjęcia nie są w stanie tego niestety oddać. Tym niemniej kilka fotografii na zachętę.
Fanes:



Na pierwszym planie Sella. Z prawej Sassolungo.




Grupa Puez z nietypowymi krajobrazami



To zdjęcie lepiej oddaje charakter skalnego płaskowyżu. W tle iglice Odle.



To by było na tyle. Jeśli ktoś jedzie w Dolomity po raz pierwszy i dysponuje doświadczeniem "tatrzańskim", to nie musi długo szukać - w pogodny dzień widoków i wrażeń na Sassongherze nie zabraknie.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-09-05, 17:42   

Fajnie jest zobaczyć "świeżą krew" na forum. Zdjęcia z potencjałem, przynajmniej z tego co widzę na laptopie na wakacjach.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-09-05, 18:27   

Ech, te rejony mi się podobają :) pięknie!
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2021-09-05, 18:52   

Ależ tam jest pięknie! :o-o
Duże góry, z którymi mi jakoś ciągle nie po drodze :(
Super warunki. Gratuluję i zazdroszczę ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2021-09-06, 06:10   

Dobry.

Fajny debiut forumowy :) Po dłuższym przebywaniu w takich górach człek może osiwieć :D Mogliby te skały trochę przemalować.

Raz w życiu byłem w Dolomitach. Sprocket - do boju !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Artur Białek 

Dołączył: 01 Sie 2021
Posty: 23
Wysłany: 2021-09-06, 18:22   

Dolomity polubiłem chyba najbardziej - tam odnajdzie się każdy - osoba zupełnie początkująca, "ferratowiec", alpinista czy szukający przygody obieżyświat.

Duża ilość wysokich przejezdnych przełęczy + infrastruktura sprawiają, że wyśmienite panoramy można odkryć nawet bez specjalnego wysiłku, a jednocześnie ruch turystyczny skupia się tylko na konkretnych trasach. Wystarczy odbić i człowiek już jest w innym świecie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group