Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Taka sobie wycieczka po Beskidzie.

Autor Wiadomość
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-03-07, 23:01   Taka sobie wycieczka po Beskidzie.

Relacja miesiąca to nie będzie, hehehe bo weny do pisania nie mam.

Startuję w Sopotni.



Szlak od razu ostro bije do góry, więc mam hercklekoty i dyszę jak stary parowóz, ale starość nie radość.
Wyłażę z lasu i podziwiam widoczki w stronę Małego.



Gdzieś tam, Pilsko... daleko, ale do urobienia, jak kolano wytrzyma.



Podejście na Kotarnicę, bezlitosne, ale widoki wynagradzają. Szkoda, że przejrzystość powietrza nie dopisała.



Jeleśnia



Kotarnica, która została wzięta za Rachowiec bądź Malinowską Skałę.



Zima jeszcze trzyma, wiało okrutnie.



Podejście na Romankę ciągnie się jak opera mydlana, na szczęście pod koniec jest klimat.







Na Romance :)



idę dalej, klimat jest, z widokami gorzej...



To mnie czeka...



Robi się cieplej, ale dalej wieje. Ludzi mało.







Docieram na Pawlusią. Byłem już z chłopakami w tym roku tutaj, ale było więcej śniegu.



Atak na Rysianke i zawód, Tatry ledwie widoczne.



Romanka



Krótki postój i lecę ku Pilsku.



To jest jednak kawał góry!



Wbijam w graniczny szlak, wypluwam płuca, ale dostaję, co moje.



Ludzi tu jak na odpuście.



Dotarłem do szlaku z Miziowej, widoki zaczynają się poprawiać, chyba mi się podoba.



Cisnę po wyślizganym przez narciarzy dukcie na polski szczyt.



Wieje jak ciul, ale jakoś mi się udaje osiągnąć cel.



Są Tatry, ale są też potwory.



Ten to wypisz wymaluj Obcy!



Na słowackim szczycie lepiej z widokami.



Skrzyczne. Wersja z sigmy... Porażka.



Herbatka z termosu, kanapka, kilka zdjęć...





Schodzę, bo wieje jak pierun. Dla urozmaicenia idę żółtym, oczywiście z przygodami, bo nikt tam zimą nie łazi. Ale za to fajnie było widać Orawską Polhorę.



Na Miziowej się skusiłem na napój z pianką, więc sobie czekam w leżaku, bo za szybko nie mogę złazić, z wiadomego powodu...



W końcu kwarantanna piwna mija, więc złażę przez Halę Górową.



Jest i złota godzina!



Osiągam Halę Malorka. Tam jest bombowo!





No i złażę na Przysłopy...



Już po zachodzie, ale coś tam jeszcze mi się udaje złapać, w dobrym kolorze...



Potem jeszcze w lodowej rynnie po omacku, bo mi się czołówki nie chciało wyciągać - po żywym lodzie... no i to tyle by było z tego dnia :)
Ostatnio zmieniony przez sokół 2021-03-07, 23:01, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-03-07, 23:07   

Wycieczka niezła. Ta Kotarnica, zaczyna zarastać, stąd łatwo ją pomylić. :)
I zimo, spier.... ;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-03-08, 07:08   

Zimo trwaj!. Piękna jest nawet przy tej skromnej ilości śniegu :)

Spory kawałek zdeptałeś :ok i to, jak się domyślam, w samotności. No chyba że ukrywałeś po kontach innych forumowiczów :-)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14375
Wysłany: 2021-03-08, 07:08   

Może być. Pilsko zawsze ma sens. Nawet jak się tam idzie pół dnia :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14375
Wysłany: 2021-03-08, 07:09   

Cytat:
No chyba że ukrywałeś po kontach innych forumowiczów :lol


Od kont to tu Sprocket jest :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5842
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-03-08, 08:28   

Wiedziałem, że tam pójdziesz, ale zgodnie z obietnicą cicho sza. Jak na osobnika z napierdzielającym kolanem ładną trasę zrobiłeś. Fajne widoki z Kotarnicy, natomiast tak zachwalana przez ciebie Malorka i Uszczawne jakoś tak nieprzekonująco.
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14375
Wysłany: 2021-03-08, 08:30   

Sebastian napisał/a:
Wiedziałem, że tam pójdziesz, ale zgodnie z obietnicą cicho sza.


Obawialiście się donosicieli czy też tłumów na trasie żądnych autografów ? :) ;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2021-03-08, 09:49   

Nie no, ja nie jestem aż tak rozpoznawalny jak co poniektórzy.

Kotarnica zdecydowanie na plus - jak tam szedłem ostatnim razem to wszystko było w lesie, więc szlaku specjalnie nie polecałem, chyba, że wrogom.

Co do Uszczawnego... dalej jest tam fajnie, ale za ciemno już chyba było i nie powyłaziły te zdjęcia tak, jakby tego opinia publiczna oczekiwała... pod koniec słońce było nieco zamglone i nie podświetliło tak, jak nam swego czasu pod Romanką.

Plus późnego wracania - nie ma korków na jedynce. :lol
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9386
Wysłany: 2021-03-08, 10:36   

Robiliśmy z Izą i Leą tą trasę w zimie, pamiętam że między Pilskiem a Rysianką były fajne zaspy, takie na ponad 2 metry, nadmuchane przez wiatr.
Pogoda Ci pykła.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8312
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2021-03-08, 13:45   

czy sokół się czasami uśmiecha?
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5842
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-03-08, 13:50   

zdarza mu się:
Profil Facebook
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8312
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2021-03-08, 13:55   

To bardziej wygląda na grymas, a nie uśmiech.
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5842
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-03-08, 14:01   

analiza uśmiechu Sokoła:
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-03-08, 15:23   

Gdy Sokół się bawi jajkami to się uśmiecha :D
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5531
Wysłany: 2021-03-08, 16:36   

A skąd pomysł na trasę?
Bo ja zrobiłem dokładnie taką samą w grudniu ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group