Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Z cyklu JA TU BYŁEM czyli 12 I 2021 r, Stożek.

Autor Wiadomość
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-01-14, 17:14   Z cyklu JA TU BYŁEM czyli 12 I 2021 r, Stożek.

Powrót na Stożek zajął mi kilka lat, od tego czasu dużo wody w Lesznicy popłynęło do morza.Na szczycie wiele się nie zmieniło, ubyło tylko sporo drzew.Dojazd też nie jest zły choć był lepszy.DAS-em dobijam do przystanku Głębce-Turystyczna by dowiedzieć się że jest jeszcze jeden Głębce-Szkoła.Mijam znany zabytkowy wiadukt kolejowy i po chwili odbijam w las od drogi pod wyciąg.Po drodze mały akcent polityczny na przystanku autobusowym, widać PIS nie ma tu zbyt wielu zwolenników. :usm Szlak dobrze wydeptany,;NAWET RACZKI NIE POTRZEBNE; pomyślałem , zmieniłem zdanie zchodząc ze szczytu do Dziechcinki.Ludzi niewiele, sytuacja zmienia się gdy mijam skrzyzowanie szlaków między Małym a Wielkim Stożkiem.W samym schronisku chętnych na małe co nieco sporo.Nikt się nie przejmuje obostrzeniami koronowymi, nie noszą masek, pieski grzecznie leżą pod stolikiem obok właścicieli.Tylko akcent obsługi zwraca mą uwagę na wschód. :DD Ceny dość przyzwoite, mała kawa 8, 5 zł, :piwo od 10 zł . Posiłki to już inny temat.Do Dziechcinki schodzę przez Mały Stożek i Kobyla Sałasz.I tu cytat ;ZNÓW SIĘ ZACZYNA TANIEC PINGWINA NA SZKLE.Mejscami taka szklanka że bywały odcinki gdzie musiałem chaszczować.Dlatego radziłem zabrać raczki , acha WISPOL zmienił rozkład jazdy.











Ten obiekt coś komuś powinien przypominać.









































_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2021-01-14, 17:34   

Widzę, że byłeś dwa razy. Wąs dzielnie się trzyma. :-)
Szkoda, że nie pognałeś na Soszów. Przecież sam wiesz, że najlepsze widoki są z Cieślara. ;)
Rozruszałeś kości, bywasz w górach kilka razy częściej niż ja. Szkoda, że nie w weekendy. :rol
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9267
Wysłany: 2021-01-14, 17:39   

Zawsze miło wybrać się na kawę w góry ;) góry zawsze są fajne!
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-01-14, 18:14   

Szybki początek roku, czyli... całkiem dobra prognoza na cały rok :-)
Choć gdybyś się spóźnił o 1 dzień, to brnął być w pięknym śniegu, bo porządnie od wczoraj dowaliło.
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-01-14, 18:27   

Piotrek napisał/a:
Szybki początek roku, czyli... całkiem dobra prognoza na cały rok :-)
Choć gdybyś się spóźnił o 1 dzień, to brnął być w pięknym śniegu, bo porządnie od wczoraj dowaliło.
Wiem, pierwsze opady śniegu łapały mnie gdy schodziłem do Dziechcinki.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14274
Wysłany: 2021-01-14, 18:50   

Czy to w schronisku na Stożku jest bardzo dużo kwiatów doniczkowych ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-01-14, 18:54   

Nawet bardzo dużo, opiekunowi pogratulować ręki do kwiatów. :DD
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2022-06-19, 11:13   

C,D,N.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2022-06-21, 12:04   

Po emisji filmu 'W pustyni i puszczy; wyemitowano film dokumentalny ;Śladami Stasia i Nell;, ja także ruszyłem sladami Stasia, bez Nell. W tym wypadku to wersja letnia która tylko w 50% była ta sama.Startuję ze stacji Wisła-Głębce.






Tym razem widok NIE mostu a Z mostu.




Szlak zielony oraz aplikacja prowadzi jak po sznurku.










Na Stożek nie wchodzę, nie chcę być zadeptany, wystarczy widok ludzkości zmierzającej do schroniska.Ruszam na Zimnik i Filipkę.







Filipka coraz bliżej.





Po drodze co nieco widać.





Poniżej grani Filipki widać Chatę Celników, tam odbyło się kilka spotkań filipkowych na których ja (i nie tylko) bywałem.



Szczyt Filipki, tu prawdopodobnie ostatni raz widzieliśmy się ze Stasiem.





Zmierzam do Hospody pod Filipkou.




W tej uroczej chatce pierwszy raz widzę lokatorów.



Wreszcie hospoda, jak to tu bywa w weekendy tłumy ludzi.






Tu przy zimnym napoju rozważam CO DALEJ?Miałem w planie dojście do Bystrice-Paseky,rzut oka na mapę tudzież na apkę i rezygnuję.Nie mam zamiaru udawać Strusia Pędziwiatra, nie ten czas.Oddalam sie od hospody w kierunku Hradka,po drodze odpoczywam w lesie lub w punktach rekreacyjnych których to w naszych Beskidach mało.

















W chacie Hradek też tłumy, musi jakaś masowa impra bo na parkingu multum aut.Łyk wody i znikam,dojście do stacji w Hradku to kwestia chwili.



Podsumowując sprawę to wniosek taki,aplikacja typu Mapy.cz dobra sprawa, przydaje się ale jak dla mnie to najlepiej sprawdza się doświadczenie i dobra mapa.Wiem że wrócę tu i będę podążał śladami STASIA który był jednym z moich NAJLEPSZYM kompanem na szlaku.DIĘKUJĘ ZA UWAGĘ.A :usm
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2022-06-22, 17:27   

Wreszcie jakaś sensowna pogoda Ci się trafiła. Dobra trasa na upał, można się ochłodzić w lesie. Sam Stożek nadal totalnie bezwidokowy ?
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2022-06-22, 18:40   

Tak jak pisałem nie byłem na Stożku, masa ludzi tam ciagła i także nie wiem teraz co i jak. :usm
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2022-06-26, 22:56   

Tępy dyszel napisał/a:
Sam Stożek nadal totalnie bezwidokowy ?

przecież ze schroniskowej polany masz widoki na polską stronę Śląskiego i Żywieckiego
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group