Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Straszny dom, czyli nowa seria o pewnym mieście...

Autor Wiadomość
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-13, 18:35   

Klimat na balkonie, prawie jak w Wenecji nocą... :-o :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-13, 18:41   

Zdolną mam żonę :)
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-04-13, 20:38   

laynn napisał/a:
Żadnych zwierząt. Zwróć uwagę, że dzika zwierzyna dopiero wejdzie do miast...


Dziki w Bytomiu wyprzedzily czas i urzeduja na osiedlu juz od kilku lat, np. ryjac miedzy autami. Acz rodzice mowia ze ostatnio jest ich jeszcze wiecej niz kiedys! Tylko patrzec jak sie za dzikami pojawia wilki i niedzwiedzie!

Ostatnio tez mielismy bardzo dziwne spotkanie w Olawie. Przez most nie jechaly akurat zadne auta - ale za to przebiegaly dwie sarny!
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-13, 21:06   

buba napisał/a:
wilki i niedzwiedzie!

O te zwierzaki mi chodzi.
Dziki...
Ostatnio miałem alarm w sklepie w nocy, musiałem podjechać, o mało co jeża i zająca bym przejechał. Ale te też od lat spotykam na osiedlu :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-05-23, 09:09   

Taki spacer w czwartek odbyliśmy. Prawie jak z pierwszego postu, tylko rodzinnie.
Przy głównym skrzyżowaniu osiedla, obecnie rondzie:


potem idąc przy tej głównej drodze:


przechodzimy drogę i mijamy centrum handlowe (z prawej w oddali moje miejsce pracy):


później między halą, a działkami rodzinnymi aleją:


dalej między osiedlem starych domów a działkami:


by przeciąć ogródki na pół:


popatrzeć z daleka na zagłębiowski olimp, ale zdjęcia nie wrzucam, bo nie chciało mi się zmieniać szerokiego szkła. Idziemy fajną aleją, szkoda, że wiedzie ona przy ruchliwej drodze krajowej:


by dojść pod nasz blok, fajnie, że mamy tak zielone osiedle!


Ps. Dwa dni wracając z pracy podziwiałem piękny spektakl na niebie. Więc wieczorem planowałem podejść z aparatem...no cóż, ani jedna chmurka na błękicie moje plany zmieniła...poszedłem dzień później. Ale zaś było za dużo chmur... Coś tam wstawię. Później.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-26, 22:02   

Najpierw się średnio poczułem, więc uciąłem drzemkę poobiednią.
Potem się żona źle poczuła, więc się zamieniliśmy, ona ucięła drzemkę a ja z córą na plac zabaw poszedłem. Nadciągnęły chmury, więc dokonaliśmy ewakuację, najszybszą drogą, tj, minęliśmy nasz blok, doszliśmy do budki z lodami, tam kupiliśmy sobie lubione smaki i powoli wracaliśmy. Pod klatką zaczęło kropić. Zadzwoniłem do pracy i na pytanie czy robię zdjęcia chmurom poleciałem polatać i poobserwować burzę:


To mój blok:


a następnie znowu udało się po kosztach zarezerwować stolik na naszym balkonie i zjeść kolację. A po niej zaczęła się burza naokoło. U Sprocketa waliło, u Sokoła też chyba, a nad nami oko cyklonu ;) .
O to gdzieś nad sokołem:






i tak wali wokół nas, błyska a tu nic...
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2020-06-27, 05:55   

Nooo ładnie, udało Ci się ustrzelić pioruna.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-27, 06:17   

Chwila czekania, seria strzałów migawki i wybranie 4 zdjęć z tychże 10ciu strzałów :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-16, 09:02   

Ostatnie zdjęcia już o moim osiedlu.
Tak ono wygląda:

Zdjęcie znad stoku, w oddali Góra św. Doroty, poniżej zdjęcie owego stoku:

(od kilku lat niewiele się na nim zimą dzieje...)
I budowany nowy stadion piłkarski...teraz Zagłębie będzie grało na ziemi zagłębiowskiej ;)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-04-18, 18:56   

Kiedyś już wspomniałem (na 2 stronie tego wątku), o fajnych zdjęciach przedstawiających Sosnowiec, jakiego już nie ma. Wąskie uliczki, drogi z cegły, kamienice z cegły zmieszane z kamieniami. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, jednak zaczęto przebudowę miasta, budując bloki z wielkiej płyty, całe osiedla nowoczesne. Na szczęście, nie zmieniono całego miasta...i dziś pojechaliśmy w takie miejsce, gdzie czas trochę się zatrzymał.
Pogoń, to jedna z dzielnic, wcześniej wieś, która dała początek miastu Sosnowiec. Dzieli sią ją na Starą Pogoń, czyli dawną wieś i Nową Pogoń, część przemysłowo-robotniczą dzielnicy, w której pod koniec XIX w. powstało wiele zakładów przemysłowych (jak choćby przędzalni Heinricha Dietla).
My dziś przespacerujemy się po części zachodniej, tej dawniej rolniczej, dziś porównywalnej do...Krakowa :o-o .
Parkujemy pod dyskontem, wszak jest niedziela niehandlowa, więc jest pusto. Ruszamy, wpierw ulicą Żytnią i od razu obok nowego asfaltu, sklepów, nowych budynków wita nas uliczka z drogą cegły, która wzbudza u mnie wspomnienia. Kilka lat do podstawówki chadzałem po takiej samej drodze :)


mijamy kolejną boczną drogę, również z taką samą nawierzchnią:


dla porównania, ulica Żytnia:


a obok niej...trochę mniej odnowione stare domostwa:


Dochodzimy do miejsca, przez które od biedy rozumiem, że ktoś próbuje porównać tą dzielnicę do Krakowa, choć bardziej jak już, to bym porównał do dzielnicy Kazimierz (Krakowska dzielnica, bo i w Sosnowcu jedna z dzielnic się zowie tak samo). Jest tu pizzeria (kiedyś jadłem tu pizze, droga i strasznie się z niej lało), oraz Herbaciarnia Marzenie, która do krakowskiego Kazimierza pasuje idealnie:


Pogoń, to też dzielnica, w której jest kilka wydziałów UŚ, w tym słynna Żyleta (WNoZ do której swego czasu kilka lat uczęszczałem), oraz osiedle akademickie (w którym przez dwa lata mieszkałem, choć to już po czasach studenckich), stąd może próba porównania do stolicy małopolski.
Na 2 stronie wątku, kilka zdjęć z herbaciarni, dziś jest ona zamknięta, tj nie da się wejść na ciacho czy herbatę, ale można przez okno zakupić coś na wynos, co też czynimy. Idąc z gorącym kubkiem białej herbaty, trochę ciężej się operuję aparatem, ale...daję radę.
Zaraz za rogiem, kolejna uliczka:


Ja robię zdjęcia, a córa...szkicuje!:


Jednym z zabytków, jest kościół Parafia św. Tomasza Apostoła, którego budowę rozpoczęto w 1904 roku, a ukończono...w 2004, kiedy to dobudowano brakujące wieże. Nie będę komentował ich wyglądu:


mijamy jedną z bram prowadzącą do klatki kamienicy, podziwiamy kafle na podłodze:


następnie mijamy budynek UŚ, gdzie obok starego gmachu stoją nowoczesne bloki;




Kolejnym budynkiem jest Żytnia 8, willa z 1925roku, w której mieścił się dziekanat Wydziału Filologii UŚ, a w czasie II WŚ, miała siedziba gestapo:



obecnie po odnowieniu (nawet całkiem ładnie to wygląda, wcześniej stan był średni), mieszczą się biura podstrefy sosnowiecko-dąbrowskiej Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Na rogu, kolejna kawiarnia:


Dokumentacja trwa:


Skręcamy w ulice M. Skłodowskiej-Curie, gdzie po minięciu kilku bloków, spotykamy dwie kamienice, całkiem fajne, pierwsza ma datę 1923-1929:

nie dość, że dość wiekowa, to ma fajne okna:


a kolejna na przeciw niej:


nad kolejnym skrzyżowaniem widzimy sporo kabli wiszących, jak na polskie standardy, a i kamieniczki ciekawe:




i te drzwi:


kolejne skrzyżowanie, kolejne starsze domy, kamienice i ceglasta jezdnia:


a po drugiej stronie oznaka wiosny i...kable :D


kilka szczegółów:


kolejna ulica, za długa nie jest:


jest też szklarz:


Czas jednak na powrót, ulicą z pierwszego zdjęcia, ulicą z cegieł. Oglądamy kamienice stojące przy ulicy Staropogońskiej, ale od tyłu, od podwórza, ten ma ciekawą architekturę, a z lewej widać bloki z wielkiej płyty:


tu zaś ogródki:


kolejny ciekawy dom, nie to co dzisiejsze "cuda" biur projentantów:


mijając starego dostawczaka, kończymy swój dzisiejszy spacer.


Na koniec, nowe i stare:


oraz pąki, tu już pod blokiem:


Pogoda dość ciekawie podkreśliła klimat tej dzielnicy. Dzielnicy, której zaledwie skrawek dziś zobaczyliśmy. A jeszcze jest w niej sporo do obejrzenia.
A czy słuszne są porównania do Krakowa? Moim zdaniem zdecydowanie nie. Jednak warte do odwiedzenia...
I tak zacząłem pierwszy urlop 2021 :D plany były inne, ale temperatura je zdecydowanie rozpierdzieliła :D

Jeszcze jeden szczególik:


oraz:
Ostatnio zmieniony przez 2021-04-18, 19:13, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2021-04-18, 19:11   

I to wszystko w Sosnowcu ;)
W góry aż się nie chce przy takiej pogodzie, dobrze że na dole wiosna .
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-04-18, 19:15   

Wbrew mniemaniu, wszędzie można znaleźć coś ciekawego. Mnie Pogoń pod jesienne światło interesowała, ale...covid poprzestawiał jesień 2020, więc trudno. Dziś pojechaliśmy na spacer.

Ps. Marek mi przypomniał, że zapomniałem o lustifiaku ;)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-04-18, 19:32   

Zdjęcie z lustrem faktycznie staje się nową świecką tradycją. Trochę te rejony Sosnowca przypominają krakowski Kazimierz, ale Kraków jednak jest ładniejszy ;)
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-04-18, 19:42   

Jak nie ma smogu :P

Nie, no na pewno, Kraków ładniejszy. Widać piniądz.
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2021-04-18, 20:56   

Cytat:
a obok niej...trochę mniej odnowione stare domostwa:


Czy jakby pojsc na prawo, za te domy - to by sie doszlo do ul. Kasztanowej? Bo bardzo mi przypomina uliczki, ktorymi chodzilam na studia, tylko pokrycie jezdni bylo inne.
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group