Kiczera i Żar. Wiosennie i wspomnieniowo |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2020-04-22, 22:37
|
|
|
Wiolcia napisał/a: |
Piotrek napisał/a: |
Choć sam Żar wiele stracił odkąd pojawiły się tam wagoniki. Wcześniej było tam bardziej "głucho" że tak to ujmę , jedynie kawiarnia w tym budynku z masztem działała, a otoczenie było niezabudowane. Inny zupełnie nastrój.
Ale góra nadal warta odwiedzenia ze względu na widoki. |
Pamiętam tę restaurację . Potem na dole jeszcze jakiś bar był, kiełbaski czy coś takiego. Teraz chyba ten budynek jest niedostępny?
|
A wiesz, że nawet nie wiem Już od dawna nie korzystam z gastronomii w górach i nie zwracam uwagi.
Ale faktem jest, że bardzo miło wspominam dawną wersję tego miejsca. Było bardzo kameralnie. Góra tak samo dostępna, bo nawet droga była otwarta pod szczyt, a jednak inny zupełnie nastrój, na pewno mniej lunaparkowy. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-22, 22:54
|
|
|
Ha, a mnie się przypomniało. Wjeżdżamy na Żar pod sam zbiornik. Po drodze dwie przerwy. Jedna na schłodzenie wody w chłodnicy, w syrenie 104 .
Drugą jak puszczano butelkę na drodze, co wyglądało jakby się pod górę turlała.
Który to był rok? Na pewno lata 80te. 88? Może rok później. |
Ostatnio zmieniony przez 2020-04-22, 22:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-23, 15:31
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Wiolcia napisał/a: |
Piotrek napisał/a: |
Choć sam Żar wiele stracił odkąd pojawiły się tam wagoniki. Wcześniej było tam bardziej "głucho" że tak to ujmę , jedynie kawiarnia w tym budynku z masztem działała, a otoczenie było niezabudowane. Inny zupełnie nastrój.
Ale góra nadal warta odwiedzenia ze względu na widoki. |
Pamiętam tę restaurację . Potem na dole jeszcze jakiś bar był, kiełbaski czy coś takiego. Teraz chyba ten budynek jest niedostępny?
|
A wiesz, że nawet nie wiem Już od dawna nie korzystam z gastronomii w górach i nie zwracam uwagi.
Ale faktem jest, że bardzo miło wspominam dawną wersję tego miejsca. Było bardzo kameralnie. Góra tak samo dostępna, bo nawet droga była otwarta pod szczyt, a jednak inny zupełnie nastrój, na pewno mniej lunaparkowy. |
Też nie korzystałam z tej gastronomii, dlatego nie pamiętam. Ale wchodząc do kawiarni na górze jakiś bar się mijało.
A kameralnie - to fakt, tak było.
laynn napisał/a: | Ha, a mnie się przypomniało. Wjeżdżamy na Żar pod sam zbiornik. Po drodze dwie przerwy. Jedna na schłodzenie wody w chłodnicy, w syrenie 104 .
Drugą jak puszczano butelkę na drodze, co wyglądało jakby się pod górę turlała.
Który to był rok? Na pewno lata 80te. 88? Może rok później. |
Też z tą butelką robiliśmy eksperyment. Ale nie pamiętam teraz, gdzie jest to miejsce. I w sumie pod Żar można teraz legalnie wjechać? Jak byliśmy, trochę samochodów stało, ale coś mi się wydawało, że parking jest pod kolejką i dalej zakaz. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-23, 15:44
|
|
|
Bo teraz jest zakaz za kolejką. Tylko myśmy wjeżdżali w 1988 lub rok później |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-23, 15:52
|
|
|
laynn napisał/a: | Bo teraz jest zakaz za kolejką. Tylko myśmy wjeżdżali w 1988 lub rok później |
Tak, czytałam, że to był wjazd syreną (też wtedy mieliśmy!). A przy okazji zadałam pytanie o wjazd dziś. Ciekawe, skąd w takim razie te samochody w pobliżu szczytu... |
Ostatnio zmieniony przez Wiolcia 2020-04-23, 18:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-23, 17:57
|
|
|
Pewnie Ci którzy mogą czyli z pracy. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-23, 19:49
|
|
|
laynn napisał/a: | Pewnie Ci którzy mogą czyli z pracy. |
Miałam wrażenie, że jednak turyści. |
|
|
|
|
gar
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 835 Skąd: Orzegów
|
Wysłany: 2020-04-23, 20:13
|
|
|
Kilka lat temu było tak, że zakaz obowiązywał w momencie gdy kolejka funkcjonowała. Jeśli kolejka nie kursowała zakaz nie obowiązywał. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-23, 21:23
|
|
|
O to ciekawe gar! |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2020-04-23, 21:26
|
|
|
Na dole, gdzieś w okolicach pętli MZK z Żywca jest chyba znak drogowy i są wypisane godziny w których można wjeżdżać.
Poza tym żeby legalnie, to trza mieć "przepustkę" z urzędu gminy albo w celach służbowych - ci co je realizują w tamtym rejonie. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-24, 12:36
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Na dole, gdzieś w okolicach pętli MZK z Żywca jest chyba znak drogowy i są wypisane godziny w których można wjeżdżać.
Poza tym żeby legalnie, to trza mieć "przepustkę" z urzędu gminy albo w celach służbowych - ci co je realizują w tamtym rejonie. |
To pewnie podobnie to funkcjonuje jak w przypadku wjazdu na Magurkę z Wilkowic - też trzeba mieć pozwolenie z gminy. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5824 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-04-26, 17:41
|
|
|
Byłem dziś na wycieczce śladami Groszka. Fajna trasa, piękna wiosna na Snozie, dużo ludzi na Żarze, za to były tam pomyślne wiatry i mnóstwo paraglajdziarzy. Trochę zmodyfikowałem zejście czarnym szlakiem w celu obejrzenia fajnych widoków na Snozkę i Żar z ulicy Kłosowej -wariant godny polecenia.
Na wyjazd wprosiła mi się rodzinka, dlatego wyjechaliśmy z Krakowa strasznie późno, aż o 6:30. Ponieważ potem się pogoda nieco zepsuła, strasznie mi brakowało tych zgubionych rano godzin. Ale było fajnie i wiosennie, w sumie bardziej wiosennie niż w Krakowie, co jest dla mnie pewnym zaskoczeniem.
A trasa była taka: https://en.mapy.cz/s/jehujubotu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2020-04-26, 19:00
|
|
|
W ostatnim momencie dziś przy śniadaniu stwierdziliśmy, że odpuszczamy Żar. Jakoś za zimno miało być i tak na pustyni też było. |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5824 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-04-26, 20:14
|
|
|
W słoneczku było bardzo przyjemnie, jak się zachmurzyło, to zrobiło się trochę zimno, ale i tak było cieplej niż na Kotarzu w lutym |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2020-04-26, 20:26
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Byłem dziś na wycieczce śladami Groszka. Fajna trasa, piękna wiosna na Snozie, dużo ludzi na Żarze, za to były tam pomyślne wiatry i mnóstwo paraglajdziarzy. |
Nie uwierzę, póki nie zobaczę zdjęć .
Tych paraglajdziarzy to dzisiaj widziałam na niebie. |
|
|
|
|
|