Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5819
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-04-06, 10:50   

Ja też mam opony zimowe i nie wymieniam, bo po co? Jeżdżę autem raz na kilka dni do spożywczaka na zakupy i tyle, a nie chcę wchodzić w relacje z moim mechanikiem. A w góry też bym pojechał, nogi mnie strasznie swędzą, ale co robić. Nie mam psa, siedzę na dupie. Mam w domu dwóch nastolatków, dowiaduję się od nich, że ich koledzy się spotykają (ech). Moi na razie grzecznie siedzą, na szczęście tata pracuje zdalnie, to ich przypilnuje :)
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-06, 11:30   

Ja jeżdżę do pracy, choć mam po trasie licząc ze dwa km. Na razie też tak podchodzę jak Ty Sebastianie, ale źle mi się jeździ na zimówkach no brzydsze są czarne felgi stalowe. Wolę swoję alusy.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5819
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-04-06, 11:46   

Chodzi ci o estetykę, czy o parametry eksploatacji? Na mój gust jeżdżenie zimówkami w lecie skutkuje trochę wyższym zużyciem paliwa z uwagi na większe opory toczenia. Jak masz 2 km do pracy, to chyba do przeżycia.
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-06, 12:01   

Estetyka też, ale zimówki są głośniejsze i to mnie głównie wkurza. O ile mój fokus jest dużo lepiej wyciszony od innych kompaktów i wcześniejszych modeli fokusa, coś na poziomie mondeo mk4, którym wcześniej jeździłem, to od kół to wyciszenie jest słabsze niż w mondeo.

Na razie to nie będę zmieniał, ale jeździć w maju na zimówkach...na pewno nie. Skoro można będzie iść na wybory, to i zmienić koła.

Sorry Sprocket za OT.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5513
Wysłany: 2020-04-06, 12:19   

Ja też mam zimowe, ale póki co nie myślę o wymianie. Odkąd pracuję zdalnie odpaliłem auto 1 raz, w zeszłym tygodniu, żeby sprawdzić, czy od stania się nie zepsuło. Zrobiłem parę km po jednopasmowej Jaworznickiej obwodnicy. Na łuku z ograniczeniem 70 km/h zwróciłem uwagę, że jakby mnie lekko wynosiło, ale miałem 160 km/h, więc uznałem, że to nie z autem jest coś nie tak, tylko ze mną ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-06, 12:23   

A może jednak coś z autem. Przecież masz czerwone ferrari, ono dopiero powyżej 200 powinno czuć zakręty :D
Ja prawie codziennie jeszcze po żonę jeżdżę i z rana też ja zawozimy (dziś udało się pospać, bo koleżanka po weekendzie jeździ po pracę, którą zabiera do domu na zdalną). Ale mam do pokonania kilka skrzyżowań. Jak się rozgrzeje, to go na pierwszych dwóch biegach ciągnę. Ale mam filtr gpf, więc trzeba będzie na trasę wyjechać i go przegonić.
O taka np do BB by wystarczyła? :D
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-04-06, 12:39   

Sebastian napisał/a:
Ja też mam opony zimowe i nie wymieniam, bo po co?
Masz podobnie jak ja - na obu nie zakładałem zimówek, bo wiedziałem, że zimy nie będzie. Jadąc na agro nie rozpędzam się do 160km/h, bo straciłbym prawo jazdy: teren zabudowany, a chwilę potem duktem przez las jadę, więc tu też jadę ostrożnie. Przy agro ruszam powoli, aby trawy nie zrywać - szkoda zieleni. Jak zatankuję paliwa na full, to wystarczy mi na pół roku dzięki ekonomicznej jeździe. Nie palę opon (np. w stolicy). ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
kristoff73 


Wiek: 50
Dołączył: 15 Maj 2019
Posty: 606
Skąd: ST SD KGR TK SB
Wysłany: 2020-04-07, 10:11   

Cytat:
Dzisiaj nie wolno już praktycznie nic.
Wyszliśmy więc na nielegalny spacer.


Dlaczego nie wolno? Przecież wyszliście z pieskiem :-) Ale pewnie "nieco" dalej niż typowy spacer z psem. Dociera do mnie, że też nieraz pójdę na nielegalny spacer, ale bez psa (a kot zostanie w domu) - jednak nie będę tego relacjonować - chyba, że po wszystkim i będzie to niedatowane ;)

Bardzo fajny spacer (i relacja) przez tereny, które chciałbym przejść - w połączeniu z dworcem w Maczkach.
_________________
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-04-07, 12:04   

Cytat:
W taką pogodę powinno się pojechać na krokusy w Gorce. Niestety nie jest to teraz możliwe. Trzeba się cieszyć z tego co się udało, połaziliśmy solidnie, nogi bolą, chaszczowanie było. Pies zadowolony
_________________



Ciekawe jak w Chochołowskiej ? W sumie teraz jedyna okazja żeby podziwiać je w samotności.

Siedzenie miesiąc czy dwa w domu raczej dobroczynnego wpływu nie będzie miało i wtedy taki osłabiony organizm dopiero będzie podatny na infekcje
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2020-04-07, 12:06   

A na rzecze kajaków nie było ? W niedziele miałem pomysł na spływ tą rzeką , ale też wybrałem spacer gdzieś tam
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6097
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-04-07, 17:27   

kristoff73 napisał/a:
jednak nie będę tego relacjonować - chyba, że po wszystkim i będzie to niedatowane


Mysle ze za jakis czas bedzie wysyp relacji - z kwietnia 2019 rzecz jasna! :lol
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5513
Wysłany: 2020-04-10, 00:53   

Będzie relacja z zakwitnięcia kaktusa.

Kaktus ma ok 20 lat. Dostałem go od kursantek na koniec kursu komputerowego, który prowadziłem. Był wielkości piłki do pingponga, taka mała kulka. Jakoś nie udało mi się go ususzyć, ani wykończyć w inny sposób ;)



Kwiatki małe, ale jak się przypatrzeć, to całkiem ciekawe.





Lubię mocne makro.



A to już tylko prezentacja jakie zbliżenie można maksymalnie osiągnąć. Zdjęcie z ręki, bez statywu.

_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14323
Wysłany: 2020-04-10, 07:23   

Gratulacje !!!

Brat ususzył kaktusa. Wszystko to z winy Rosji.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2020-04-10, 07:33   

Gratulacje, z moich doświadczeń wiem że ten rodzaj kaktusa niezbyt często kwitnie w warunkach domowych.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5513
Wysłany: 2020-04-10, 08:06   

Dobromił napisał/a:
Brat ususzył kaktusa.

Ja kiedyś miałem 2.

_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group