Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Toruń da się lubić... :)

Autor Wiadomość
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-29, 14:29   Toruń da się lubić... :)

Kiedyś tam, w sumie nawet dwa razy w niedługim czasie udało mi się zagościć w Toruniu. To akurat mój pierwszy raz, było to latem. W nocy chyba coś koło 2:00-3:00 wyjechałem polskim busem, jak jeszcze istniał z Katowic. Dojechałem tam wczesnym rankiem i poszedłem sobie zwiedzać miasto.

Na początek padł Ratusz Staromiejski i Pomnik Mikołaja Kopernika.





Po drodze też jakiegoś osiołka spotkałem...



Potem udałem się nad Wisłę.





Nad Wisłę doszedłem przez Bramę Mostową.



Tutaj widok na Dwór Mieszczański i Basztę Wartownię z nad Wisły.

Po sielance nad Wisłą, ludzi malutko, bo to wczesny ranek, pogoda piękna bo to lato, udaję się w stronę Krzywej Wieży.



Po drodze różne budynki z ciekawymi oknami.





I ciasne i zabudowane uliczki.



Jest i Krzywa Wieża.



Faktycznie trochę krzywa jest i pion pod ścianą ciężko utrzymać, ale nie aż tak bardzo. ;)

Idziemy dalej w miasto...





Potem mamy w teorii dom narodzin Mikołaja Kopernika.



Więc wchodzę do środka i się rozglądam po wnętrzu.





Chociaż dało się tam też przewietrzyć.





I potem znów wejść do środka.









Tutaj mamy wieże Kościoła Rzymskokatolickiego pw. Wniebowzięcia NMP i bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego



Potem udaję się na zwiedzanie Ratusza, niestety Wieża Ratuszowa była zamknięta, już nie pamiętam dlaczego, ale w samym Ratuszu coś tam szło zobaczyć.



























Po wyjściu z Ratusza, w końcu jest w miarę normalna godzina, żeby udać się do hostelu. Bo miałem zarezerwowany nocleg, tylko wiadomo: doba hotelowa, więc musiałem do popołudnia czekać. Hostel całkiem sympatyczny i w samym centrum miasta. Nie wiem ile kosztuje teraz, ale 6 lat temu życzyli sobie 60 zł za osobę. Więc tragedii nie było jak na taką lokalizację. ;)

Chociaż teraz sprawdziłem i cena nadal taka sama. A wiele pokoi nawet dużo tańszych. Ja akurat potrzebowałem taki mniejszy wtedy, a zarazem droższy. Ale ceny są tam dosyć przystępne, przynajmniej wg ich strony: http://www.angelhostel.com/

Z okna miałem takie widoki. Np. po lewej na:

Kościół pw. Ducha Świętego.



Po prawej na Ratusz.



A centralnie na Rynek Staromiejski.





Tu jeszcze raz Ratusz z okna, bardziej w całości. ;)



Po podziwianiu widoków z okna, przyszedł czas znów wyjść na miasto.

Budynek Poczty Polskiej. Z okna też było go widać, ale to już z dołu. ;)



Kościół pw. Ducha Świętego, też z dołu.



I takie tam spacery, wąskimi uliczkami Torunia.





Tutaj ulicą Przedzamcze i okolice Ruin Zamku Krzyżackiego, ale tam udam się dopiero jutro.



Ja udaję się w stronę jakiegoś teatru, a po drodze takie dosyć ciekawe boisko, między starymi zabudowaniami.



Jest i ten Teatr Baj Pomorski.



Idę dalej na Rynek Nowomiejski w Toruniu. Tam akurat dosyć pusto w porównaniu do tego starego, ale co się dziwić. ;)



Idę więc tam gdzie tłoczniej...



Takie tam po drodze.



Potem jakaś kolacja, tzn. w sumie to była pizza w jakiejś pizzerii z tego co pamiętam i robi się ciemno. Wracam w okolice rynku i hostelu, ale jeszcze kilka nocnych ujęć z ręki.







I czas spać. ;)

Drugi dzień był już bardziej spokojny i sielankowy. Ot takie spacery na świeżym powietrzu. Najpierw udałem się mostem na drugi brzeg Wisły, aby z dalsza zobaczyć tą panoramę Torunia.

















I opis z bliska.



Cudem bym tego nie nazwał, no ale trzeba przyznać, że panorama na żywo mi się podobała i robiła wrażenie. :)







Potem, powrót mostem na miasto.



Katedra pw. św. Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty.



Przed katedrą jeszcze Kujawsko-Pomorski Impresaryjny Teatr Muzyczny.



I znów katedra z zegarem.



A za mną Brama Żeglarska.



No, ale ja udaję się w stronę Ruin Zamku Krzyżackiego. A po drodze:

Muzeum Historii Torunia.



I jak zwykle ciekawe ciasne uliczki...









W końcu widać i ruiny zamku.



Szczerze mówiąc nic ciekawego, lepsze wszystko dookoła, niż tam w środku. Tak trochę dziwnie i za bardzo nowocześnie to wygląda, tzn. dużo takich elementów można tam spotkać na każdym kroku. Ale i tak było fajnie. Ludzi tam nie pamiętam. Może nikt tam nie chodzi i tylko ja dałem się skusić. ;) A wewnątrz wyglądało tak:



















Tutaj już zdjęcia dosyć niewyraźne i zaszumione, ale strasznie ciemno tam było. ;)





















Tak trochę tam dziwnie. Momentami jak w jakimś domu strachu dla dzieci czy jakiejś imprezie Halloween. ;) No ale co zobaczyłem to zobaczyłem. :) Czas znów ruszyć w miasto.





Z powrotem na rynek.





I znów robi się ciemno.







Ale czasu do autobusu mam jeszcze chyba z dwie godziny, więc jeszcze trzeba było coś zjeść. Trafiam jeszcze do Pierogarni Stary Młyn na ulicy Łaziennej. I jestem mega zadowolony. Jak dla mnie najlepsze pierogi jakie do tej pory jadłem i najadłem się do syta. Wprawdzie tanio nie jest, bo 5 pierogów, chyba coś między 25 a 35 zł. Ale są na prawdę wielkie i prosto z pieca. Jak dla mnie wypas. :D Mniej więcej tak się to prezentowało. Ciasto dosyć cienkie, więc w środku dużo farszu było. ;) W sumie to akurat była duża porcja, dla wielu starczyłby 3 szt. i taniej by wyszło i by też pojedli. ;)





Było też tam takie fajne romantyczne Bocianie Gniazdko dla zakochanych. ;) Po drabinie się wchodziło do góry i tam był jeden stolik i wszystkich się widziało z góry. Gorzej miały kelnerki, które musiały po tej drabinie z tymi talerzami wchodzić. Ale sympatycznie to wyglądało. :)

Na koniec przed autobusem, jeszcze o jakąś fontannę kolorową zahaczyłem.



I udałem się na polskiego busa do Katowic.

Podsumowując. Miasto bardzo mi się podobało. Za wiele w sumie nie zwiedziłem, pokręciłem się raczej po centrum i tyle, ale i tak mi wystarczyło. Spokojnie, bez pośpiechu i przy pięknej pogodzie. Teraz o takim spacerze to tylko pomarzyć można. ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5468
Wysłany: 2020-03-29, 17:26   

Zaskoczyła mnie ta relacja - Toruń prezentuje się naprawdę dobrze.
Byłem tam raz, w latach 90-tych, w tym okresie największego marazmu, kiedy wszystko to co za komuny jako tako wyglądało już zaczęło się rozwalać, a nic nowego na europejskim poziomie jeszcze nie było. Teraz naprawdę wypas.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-29, 17:47   

W 2004r gdy wracałem że szkolenia to wstąpiliśmy na rynek (to był ten weekend co zmarł Jan Paweł). Ludzi było tyle, co na rynku w Krakowie w weekend. Zamek Krzyżacki też mnie rozczarował, ale tylko byliśmy u góry.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2020-03-29, 17:52   







Piękne miasto. Niech żyje ceglany gotyk !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-29, 18:11   

sprocket73 napisał/a:
Teraz naprawdę wypas.


No na mnie wywarł duże i bardzo pozytywne wrażenie, chociaż przez te 6 lat mogło się sporo zmienić, mam nadzieję, że na lepsze. ;)

laynn napisał/a:
W 2004r gdy wracałem że szkolenia to wstąpiliśmy na rynek (to był ten weekend co zmarł Jan Paweł). Ludzi było tyle, co na rynku w Krakowie w weekend. Zamek Krzyżacki też mnie rozczarował, ale tylko byliśmy u góry.


Jak ja byłem, to ludzi nie było aż tak dużo. To w sumie było lato, ale już druga połowa września. A sam Rynek całkiem, całkiem... jedynie te namioty piwne, tak trochę psują jego klimat i dziwnie to wygląda, co widać na zdjęciach z okna. ;)

Dobromił, o i na wierzę udało Ci się wejść. Mi się niestety udało, za drugim razem również, czego żałuję. Ale będzie powód, żeby tam jeszcze kiedyś zawitać.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12246
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-03-29, 18:11   

Nie byłem, bo przejazdem się nie liczy, ale ładnie się prezentuje w Twojej relacji i na pewno zachęca do odwiedzin.
Ale co Cię tak wzięło na weekend w Toruniu? W niedalekim mieście to jeszcze bym zrozumiał, ale w Toruniu?
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14268
Wysłany: 2020-03-29, 18:20   

Byłem tam w grudniu tamtego roku. Mrok gotyckich kościołów, cudowny ratusz, fajne ruiny zamku, piękny rynek. Wrócę tam .
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-03-29, 18:24   

Toruń to jedno z piękniejszych miast. I romantycznych, bo spędziliśmy kilka nocy pod namiotem (w pobliżu mostu był camping). To pierwsze miasto na naszym szlaku z żona, dzień po odbiorze prawa jazdy, na kurs którego ... jeździłem własną skodą 120L. Na drugi brzeg Wisły płynęliśmy łódką (wte i wewte).
Następnym przystankiem na kilka dni były ... Chałupy /najsłynniejsza plaża w PL, grzechem byłoby ją pominąć/ - camping bezpośrednio przy plaży. W drodze powrotnej jeszcze kilka dni na Mazurach.Wiele razy Toruń stał nam po drodze nad morze, ale to na 3-4 godziny, podobnie Ciechocinek (ok. 2h).
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-29, 19:03   

sokół napisał/a:
Ale co Cię tak wzięło na weekend w Toruniu? W niedalekim mieście to jeszcze bym zrozumiał, ale w Toruniu?


Tak typowo turystycznie tam nie pojechałem, tylko się z kimś spotkać i przy okazji miałem przewodnika. Ale nie wnikajmy w szczegóły. ;)

Tak czy tak, ja bardzo lubię zwiedzać miasta i zawsze chciałem, tylko właśnie. Nie było z kim, a samemu mi się za bardzo nigdy nie chce. No ale może się to kiedyś zmieni, bo ja nie tylko góry lubię i wszędzie jeździć mogę, na plażę również. Ja jestem dosyć uniwersalny człowiek jak i turysta. :-o
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12246
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-03-29, 19:08   

Wpadnij kiedyś Bytom zwiedzić. Ale nie ten z relacji Buby. :D Będzie z czego relację napisać za kilka lat, jak znów jakiś wirus nastąpi.
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-29, 19:34   

Vision napisał/a:
Jak ja byłem, to ludzi nie było aż tak dużo.

Ja byłem przejazdem, ta niedziela była ciepła, to był początek kwietnia.
Ale mi się też spodobało to miasto, a Twoje zdjęcia (jak zwykle bardzo dobre), tylko mnie utwierdza, że będzie je trzeba zwiedzić. A i żonie się podoba... :)
 
 
gar 

Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 834
Skąd: Orzegów
Wysłany: 2020-03-29, 23:03   

Miasto świetne. Dobrych knajp sporo, zabytków wysokiej klasy sporo. Klimacik jest. Apartament w świetnej lokalizacji dla 4 osób za 160 zł w zeszłym roku był, więc cenowo strawnie. Warto !
 
 
kristoff73 


Wiek: 50
Dołączył: 15 Maj 2019
Posty: 606
Skąd: ST SD KGR TK SB
Wysłany: 2020-03-30, 16:11   

Niezbyt lubię zgadzać się z ogółem, ale... Toruń jest piękny! Ten majowy łyk-end wspominam z dużą przyjemnością i nadzieją, że wrócę w te strony:

https://www.polskieszlaki...dami-steda.html
_________________
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-31, 00:28   

kristoff73 napisał/a:
Niezbyt lubię zgadzać się z ogółem, ale... Toruń jest piękny!


Ja w sumie też nie sądziłem, że tylu ludziom Toruń może się podobać. ;)

gar napisał/a:
Miasto świetne. Dobrych knajp sporo, zabytków wysokiej klasy sporo. Klimacik jest.


No właśnie ten klimacik mi się szczególnie podobał, zwłaszcza ciepłym letnim wieczorem. :-o
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group