Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pozdrowienia ze szlaków

Autor Wiadomość
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-03-15, 10:03   

A miałem w planach mieć podobne widoki...
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-03-15, 13:49   

Świeżynka z Baraniej G.

Iza i Adrian walczą.

Profil Facebook
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków

Wysłany: 2020-03-15, 14:13   

Pogoda "sprocketowa", przekaż im pozdrowienia.
Profil Facebook
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2020-03-17, 15:12   

Pozdrawiam z córą z Magurki nad Suchą.

Przy okazji troszkę czosnku niedżwiedziego do białego sera.
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2020-03-25, 13:18   

Miłego dzionka

Choć niebo błękitne to pizga lodowaty wiatr.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków

Wysłany: 2020-03-25, 13:23   

dziękujemy :)
Profil Facebook
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-03-25, 19:40   

marekw napisał/a:
Przy okazji troszkę czosnku niedżwiedziego do białego sera.


Ja ostatnio cos nie moge znalezc... Ale za to nazbieralam duuuzo swiezej pokrzywy! Do jajecznicy, na herbatke i do koktaili z kefirem! mniam!
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2020-03-25, 20:16   

A ja sobie posadziłem w ogródku i gra gitara :) . Trzeci rok z rzędu rośnie i teraz to nawet mogą te lasy na amen zamknać :)
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2020-03-26, 09:12   

buba napisał/a:
Ale za to nazbieralam duuuzo swiezej pokrzywy! Do jajecznicy

Uwielbiam jajecznice ze świeżą pokrzywką.Dopijam kawkę i lecę do lasu na czosnek,będę robił pesto.Zamrożonego i posiekanego mam pojemnik 3 litrowy :lol
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-03-26, 10:05   

Ludzie to wszystko zjedzą, nawet szczaw i mirabelki. ;)
Jestem konserwatywny: z dziada-pradziada jadłem ze szczypiorkiem i tak pozostanie. :rol
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-03-26, 23:20   

marekw napisał/a:
i lecę do lasu na czosnek,będę robił pesto.Zamrożonego i posiekanego mam pojemnik 3 litrowy


Tak jak uwielbiam swiezy czosnek - to kilka razy jadlam go w formie przetworow i zawsze byl paskudny.. Jak robisz pesto? Moze to twoje jest dobre! Bo fajnie by bylo ten czosnek z wiosny zachowac i na inne pory roku?

ceper napisał/a:
Ludzie to wszystko zjedzą, nawet szczaw i mirabelki.


Szczaw srednio lubie, ostatecznie w zupie - ale mirabelki uwielbiam!!!!! najlepiej w formie nalewki! Kurde, a ta sprzed 2 lat to mi sie cala zżelowała! Trzeba jesc lyzka - ale co za smak!!!!
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2020-03-26, 23:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2020-03-27, 07:06   

buba napisał/a:
Jak robisz pesto?

Umyte listki siekam wrzucam do pojemnika,dodaje soli soku z cytryny i miksuje dolewając oliwy aż powstanie gładka masa.Przekładam do słoiczków mocno ubijając i zalewam odrobiną oliwy,wkładam do lodówki.Można sobie też mrozić :)
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2020-03-27, 09:22   

marekw napisał/a:
buba napisał/a:
Jak robisz pesto?

Umyte listki siekam wrzucam do pojemnika,dodaje soli soku z cytryny i miksuje dolewając oliwy aż powstanie gładka masa.Przekładam do słoiczków mocno ubijając i zalewam odrobiną oliwy,wkładam do lodówki.Można sobie też mrozić :)

Ja mam nieco inny przepis. Ostatnio udało nam się sporo czosnku nazbierać i cały tydzień jedliśmy pesto. Początek jak u Marka - myję listki i daję do blendera. Do tego dodaję orzechy włoskie, sól do smaku i oliwę (olej tłoczony na zimno). Blenduję i do słoiczka. Pycha!
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-03-27, 09:43   

buba - szczaw i mirabelki - nie były użyte przypadkowo: - http://radioszczecin.pl/6...zaw-i-mirabelki

Ponad 30 lat nie miałem okazji degustować, ale zupa szczawiowa był a dobra, zaś mirabelki dość mdłe (chyba że mniej dojrzałe), ale za to kompot wyborny, zwłaszcza zimą. Mama na zimę robiła po kilkaset litrowych słoików z mirabelek, wiśni i śliw renklody żółtej (najlepszy).
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2020-03-27, 21:16   

marekw napisał/a:
aż powstanie gładka masa


Ale taka zupelnie gładka? To ja mam chyba jakis do d.. mikser, bo czesto sobie miksuje do kefiru rozne liscie - pokrzywe, szpinak, pietruszke, jarmuż - i nigdy nie daje rady zrobic aby masa byla gladka, zawsze plywaja gluty i strzepki lisci.

marekw napisał/a:
Przekładam do słoiczków mocno ubijając i zalewam odrobiną oliwy,wkładam do lodówki.


Wiolcia napisał/a:
Do tego dodaję orzechy włoskie, sól do smaku i oliwę (olej tłoczony na zimno). Blenduję i do słoiczka. Pycha!


I to sie nie psuje? Ile to mozna trzymac?

ceper napisał/a:
buba - szczaw i mirabelki - nie były użyte przypadkowo:


No wiem, ze ten posel rozslawil te potrawy! :lol No ale cos w tym jest, ze mial sporo racji... Dawniej ludzie jakos bardziej cenili dary przyrody, a teraz mirabelki na osiedlach wycina sie "bo smieca". Acz moze powinnam byla napisac "wycinało sie" bo jakie czasy niedlugo nadejda to jeszcze nie wiemy...

ceper napisał/a:
śliw renklody żółtej (najlepszy).


Ja na te sliwki poluje od kilku lat! I ani w warzywniaku, ani na targu ich nie ma! wszedzie tylko jakies wegierkopodobne..
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2020-03-27, 21:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group