Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Quiz Historia Gór

Autor Wiadomość
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2020-01-12, 17:43   

Coś marny ten serwis albo ja swoje wiem. ;)
W moim programiku, gdy ktoś twierdzi, że to wina systemu, to mam jedno miejsce i po double click otwiera mi się "tajemnicza baza" i mogę podać datę, godzinę i nr operatora winowajcy wraz z krótkim opisem newralgicznej operacji jak np. usunięcie lub edycja.
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-01-15, 00:23   

Ponieważ ceper całym swoim jestestwem zasłonił tak zagadkę, jak i podpowiedź do niej, spróbuję podrzucić dwie następne naprowadzające informacje (w tym wypadku fotoinformacje).

Z rzeczonej atrakcji, która naprawdę stanowiła ważny cel wycieczek przedwojennych turystów, można zejść do pewnej wioski z taką oto cerkwią i takim kościołem.



 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-01-17, 12:56   

To źródła pewnej ważnej karpackiej rzeki. Do tego miejsca kilka wycieczek (z różnych miejsc) proponował w swym "Przewodniku po Karpatach Wschodnich" z lat 30. minionego wieku Henryk Gąsiorowski.
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-01-17, 14:14   

Uff, co ja się nagłowiłam. Zapewne chodzi Ci o źródła Dniestru w paśmie Rozłucza - ok.15km od naszej granicy. W necie znalazłam taką fotę:
A miejscowość to Rozłucz; ma cerkiew w stylu bojkowskim, konstrukcji zrębowej, trójdzielną z łamanym brogowym dachem, w którym gont zamieniono na ocynkowana blachę, i dzwonnicę oraz drewniany kościół, zbudowany w stylu alpejskim w latach 1901-1902.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-01-17, 16:27   

No jasne, że to źródła Dniestru. Myślałem, że po pierwszej podpowiedzi będzie już po zagadce - wszak już w tytule książki Arkadego Fiedlera pojawia się nazwa rzeki ("Przez wiry i porohy Dniestru").

Może dobrze, że zagadka trochę powisiała i poczekała na Twoją odpowiedź i załączone przez Ciebie zdjęcie - bo na tej fotografii widać... moją córkę Lucynę i mnie. Nawet nie wiedziałem o istnieniu w sieci jakiejkolwiek relacji z tej wycieczki. Przed chwilą ją znalazłem (po wklepaniu w google "źródła Dniestru"). Do źródeł Dniestru mam też rodzinny sentyment - mój Tato urodził się ok. 6 kilometrów od tego miejsca.

dakOta, czekamy na kolejną zagadkę.
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3695
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2020-01-17, 18:40   

Cisy2 napisał/a:
bo na tej fotografii widać... moją córkę Lucynę i mnie. Nawet nie wiedziałem o istnieniu w sieci jakiejkolwiek relacji z tej wycieczki.

:)Piękna pamiątka.
Ostatnio zmieniony przez marekw 2020-01-17, 18:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-17, 23:11   

Super rozwiązanie zagadki! :)
 
 
Cisy2 

Wiek: 63
Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 735
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2020-01-17, 23:48   

Przejrzałem wszystkie moje fotografie z tej wycieczki i jestem już pewien, że autorem zdjęcia, które w necie znalazła dakOta, jest chłopak widoczny na moim zdjęciu z cerkwią w Rozłuczu (mam go też na innych zdjęciach, również na zbliżeniach; można zatem porównać z jego zdjęciem profilowym). Na moim zdjęciu stoi - pierwszy z lewej - w grupce trzech osób przed wejściem do cerkwi. Może też kiedyś przypadkowo natknie się na tę fotografię?
Ostatnio zmieniony przez Cisy2 2020-01-17, 23:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-01-18, 15:40   

Cisy2 napisał/a:
Myślałem, że po pierwszej podpowiedzi będzie już po zagadce - wszak już w tytule książki Arkadego Fiedlera pojawia się nazwa rzeki ("Przez wiry i porohy Dniestru").


I szukałam "po Dniestrze", ale nie wpadłam na to, że chodzi o źródła.

Cisy2 napisał/a:
Może dobrze, że zagadka trochę powisiała i poczekała na Twoją odpowiedź i załączone przez Ciebie zdjęcie - bo na tej fotografii widać... moją córkę Lucynę i mnie.


Ale czad! Dopiero gdy o tym napisałeś przyjrzałam się fotce - i rzeczywiście to Ty! Na ile Cię ze zdjęć kojarzę.

Cisy2 napisał/a:
Nawet nie wiedziałem o istnieniu w sieci jakiejkolwiek relacji z tej wycieczki. Przed chwilą ją znalazłem (po wklepaniu w google "źródła Dniestru"). [...] Przejrzałem wszystkie moje fotografie z tej wycieczki i jestem już pewien, że autorem zdjęcia, które w necie znalazła dakOta, jest chłopak widoczny na moim zdjęciu z cerkwią w Rozłuczu[...]. Może też kiedyś przypadkowo natknie się na tę fotografię?


Czyli na coś dodatkowo przydała się idea tych zagadek. Może będzie c.d.? Np. okaże się, że to ktoś z forumowiczów GBG :)
Mnie w każdym razie zaczęło grać w duszy - żeby się tam wybrać.


laynn napisał/a:
Super rozwiązanie zagadki! :)


Absolutnie się zgadzam! Normalnie jak przygoda na szlaku.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-01-18, 16:03   

Zapytam o człowieka.

Przybył zza wielkiej wody do małego galicyjskiego miasteczka w XIX w. Miał polskiego pochodzenia żonę (wnuczka powstańca kościuszkowskiego). Przyczynił się do rozwoju gospodarczego regionu, w którym mieszkał oraz do rozwoju pewnej gałęzi przemysłu, m.in. wprowadził nową technologię.

A gdy pierwszy raz przeczytałam jego nazwisko, to przecierałam oczy - bo wydawało mi się, że czytam nazwisko bohatera serialu, który był kręcony na przełomie lat 80. i 90. ub.w. i mówiono o nim, że to "człowiek, który wie wszystko i potrafi zrobić coś z niczego".
Ale te nazwiska są "tylko" podobne :usm .
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-01-18, 19:25   

MacGyver przemysłu naftowego z Leska :) A właściwie z Kanady. MacGarvey
Profil Facebook
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-01-19, 17:41   

Bardziej kojarzę go z Gorlicami, gdyż to Glinik Mariampolski, obecnie dzielnica Gorlic, stała się siedzibą jego przedsiębiorstwa, ale oczywiście chodzi o Williama Henry'ego McGarveya (20 lub 27.11.1843 – 20 lub 27.11.1914)

Ja się nim zainteresowałam, gdy stanęłam przed tą

tablicą. Również w "Pustym Lesie" M. Sznajderman opisuje jego dzieło i zasługi. A teraz odkryłam, że są dwie wersje pisania jego nazwiska i że w polskiej Wikipedii nie ma takiego hasła.

sokole, zadajesz.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-01-19, 17:48   

Cofnijmy się zatem o sto lat....


Profil Facebook
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-01-19, 17:52   

Żartujesz? To zdjęcie nie może być sprzed stu lat. Nie wierzę, że wtedy było takie wyasfaltowane boisko/parking, że były takie słupy telefoniczne i zapewne elektryczne. Taki styl budynków. W 1920? W Polsce? Nie wierzę.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Ostatnio zmieniony przez dakOta 2020-01-19, 17:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-01-19, 18:02   

No może nie sto, a osiemdziesiąt. :) :D Mała różnica.
Profil Facebook
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group