Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

2 - 0 - 1 - 9, czyli dlaczego ciągle nie mam czasu... ;)

Autor Wiadomość
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-17, 22:07   

Sebastian napisał/a:
Bogato, pozazdrościć. Czekam na dalszy ciąg.


W pierwszym poście dodałam galerie od czerwca, zatem zapraszam do zerkania.

maurycy napisał/a:
Widzę, że przebranżowienie dobrze Ci robi 😉
Tak trzymać!


Jest nieźle! ;) Co prawda czasem już padam na twarz, jak nie prześpię kolejnego weekendu, ale później szybko odzyskuję werwę :P

Cytat:
Mysle ze jeszcze kilka lat i Nesce uda sie przebic przez magiczna liczbe 400 dni wyjazdow w roku! :D Tego jej zycze!


Hahahah :D Na razie wyszło coś ponad 180, z czego 10 jest służbowych bo z dziećmi! :D Ale dzięki tym 10 dniom dostałam 4 dodatkowe dni urlopu, które wykorzystałam na wyjazdy ;P

Sebastian napisał/a:
To się nazywa młodość


Matkozcórką, ja mam już ponad 30 lat :P Nawet moja babcia twierdzi, że jestem stara ;P

buba napisał/a:
Tylko patrzec jak sama zaczniesz spiewac! :D :D :D


Na razie podśpiewuję tylko na śpiewankach i niech tak zostanie :D


Resztę dodam, jak ogarnę albumy, bo przez prawie rok ich nie wrzuciłam na GooglePhotos, więc teraz nadrabiam :d
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Ostatnio zmieniony przez nes_ska 2019-12-17, 22:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-23, 23:35   



Hm. W zasadzie w pierwszym poście zawarłam wszystko.
*55 wyjazdów (jeden w drodze :P )
*190 dni wyjazdowych (5 dni w drodze :P )

Przebytych kilometrów już nie liczę, bo nie mam zupełnie spiny. Czasem zdarzało mi się robić 40 jednego dnia, a czasem ledwo 10. Zdarzało się też, że nie zrobiłam ani jednego.

Zgubiłam milion rzeczy: kubki, dekielki od obiektywu, czapki, itp.

Rozwaliłam drugi milion rzeczy, w tym obiektyw do aparatu.

W pierwszej połowie roku zmieniłam aparat na nowy (który już ze mną miał liczne przeżycia).

Odwiedziłam w zasadzie dwa miasta - Łódź i Warszawę.

Poznałam mnóstwo fajnych ludzi!

Tylko 3 wyjazdy (6 dni na szlaku) spędziłam samotnie. W poprzednich latach było ich zdecydowanie więcej.

W sumie nie wiem, co przyniesie nowy rok. Na razie mam zaplanowane kilka wyjazdów górskich, wyjazd do Warszawy na Festiwal Pieśni Radosnej w ostatni weekend stycznia i wyjazd do Francji na tydzień ferii. Na pewno będę też pomagać przy organizacji dwóch festiwali piosenki turystycznej, na które serdecznie Was zapraszam - Polana w ostatni weekend lipca i Śpiewanki Złockie w drugi weekend sierpnia :)

No, i wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku!

Iii jeszcze zdjęcia kolażowe:

_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Ostatnio zmieniony przez nes_ska 2019-12-26, 22:50, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2019-12-23, 23:44   

Cytat:
Nawet gdyby Pudelek twierdził, że on coś wymyślał, to wiedzcie, że te najpiękniejsze fragmenty trasy to moja zasługa :D


Polemizowałbym :P
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-23, 23:53   

Pudelek napisał/a:
Polemizowałbym :P


Zachód w Jaśliskach - ja :P
Polanka na Słowacji - ja :P
Polana nad Zawadką Rymanowską - ja :P ...

Bezsprzecznie wygrywam tę rywalizację :P
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2019-12-24, 00:03   

To nie są fragmenty tylko punkty obserwacyjne :P
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-24, 00:05   

Pudelek napisał/a:
To nie są fragmenty tylko punkty obserwacyjne


Dobra. Czyli gdyby nie ja, to chodzilibyśmy cały czas po lesie i nic byśmy nie widzieli ;pp
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2019-12-24, 00:15   

E tam, mielibyśmy widoki z wieży i z knajpy na Słowacji ;)
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2636
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2019-12-25, 14:50   

Tyle dni na wyjazdach...marzenie. Gratuluję bardzo udanego turystycznie roku.
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-12-25, 21:05   

Ness.... pooglądałem sobie troszkę te Twoje galerie.... Mogielica mnie zabiła i myślałem, że nic już mnie nie zdziwi, ale najpierw storpedowały mnie jesienne Pieniny, a potem, gdy już zacząłem dochodzić do siebie to wszedłem na jesienne Bieszczady i mnie zamordowało. Cudowne zdjęcia!
Profil Facebook
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-26, 00:33   

sokół napisał/a:
Mogielica mnie zabiła i myślałem, że nic już mnie nie zdziwi


Mamy już z dziewczyną brata upatrzonych kilka miejsc na noclegi w przyszłym roku, takie właśnie zachodowo-wschodowe :)

sokół napisał/a:
ale najpierw storpedowały mnie jesienne Pieniny


Hehehe ;) Prawie by ich nie było, bo zostawiłam aparat we wiacie na Słowacji, ale ktoś z tłumu ludzi z wiaty mnie zawołał już na zejściu, że go zostawiłam i się wracałam ;P


sokół napisał/a:
wszedłem na jesienne Bieszczady i mnie zamordowało. Cudowne zdjęcia!


A to był maraton nieprzespanych 42 godzin i też prawie zrezygnowałam, ale jednak się zmobilizowałam i zdobyłam Tarnicę o zachodzie ;D...


Dzięki! :) Parę perełek się trafiło w tym roku.
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2636
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2019-12-26, 16:47   

Środek nocy był, gdy pisałaś odpowiedź sokołowi, więc mogłaś nie zauważyć, że:
włodarz napisał/a:
Tyle dni na wyjazdach...marzenie. Gratuluję bardzo udanego turystycznie roku.
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-12-26, 18:19   

Czytając spis zmęczyłem się.
Gdybym tyle wędrował, to kolejnego roku tylko bym na plaży leżał...
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-26, 20:26   

laynn napisał/a:
Czytając spis zmęczyłem się.
Gdybym tyle wędrował, to kolejnego roku tylko bym na plaży leżał...


Nie jest tak źle :D Bywam zmęczona wtedy, kiedy jest to maraton i okazuje się, że spałam 8 godzin w 5 dni, albo nie śpię w ogóle przez 48h, bo mam góry-śpiewanki-góry-śpiewanki ;) Ale poza tym jest b. fajnie :D
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2019-12-26, 20:27   

włodarz napisał/a:
Tyle dni na wyjazdach...marzenie. Gratuluję bardzo udanego turystycznie roku.


Mam wrażenie, że już trzeci raz Ci odpisuję, a znów nie ma mojej odpowiedzi ;)

Dziękuję! Nie spodziewałam się, że ten rok będzie pod tym względem lepszy od poprzedniego, ale się udało. Myślę, że to już jest granica tego, co mogę w ciągu roku, więc w przyszłym będzie jednak ciut mniej, ale jeśli nic mi się nie przydarzy, to też min. 150 :)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Ostatnio zmieniony przez nes_ska 2019-12-26, 20:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group