Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Szrenica - Śnieżne Kotły

Autor Wiadomość
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5768
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-10-03, 18:11   Szrenica - Śnieżne Kotły

Druga najpopularniejsza góra w polskich Karkonoszach po Śnieżce to bez wątpienia Szrenica.

Położona w zachodniej części Karkonoszy wznosi się wysoko ponad Szklarską Porębą. Podobnie jak w przypadku Śnieżki, dotarcie na Szrenicę ułatwia wyciąg krzesełkowy wywożący turystów prawie na sam szczyt. W ogóle zimą Szrenica jest ośrodkiem narciarskim, na terenie Ski Arena Szrenica znajduje się kilka (opisać szczegóły o) wyciągów, ale ten jeden kursuje cały rok. Wyjazd kolejką jest dwuetapowy, po przejechaniu pierwszego odcinka, a przed drugim, należy się ustawić w kolejce i zakupić bilet uprawniający do wejścia do Parku Narodowego. Zgodnie z informacją otrzymaną od bileterki należy go zachować, bo straż parkowa dokonuje kontroli biletów „w terenie".

Mimo wakacji i pięknej pogody nie było dużych kolejek do kolejki na Szrenicę. Kolejka wywoziła turystów co pół godziny, nie pracowała w trybie ciągłym. Wyjechałem „pierwszym kursem" o dziewiątej rano.

Wycieczka na Szrenicę to nasza ostatnia wyprawa podczas dwutygodniowego urlopu w Karpaczu. Pomimo, iż był to lipiec, było chłodno, na początku wręcz zimno. Akurat mnie taka pogoda nie przeszkadza w zwiedzaniu, powiem więcej - wolę jak nie ma upałów. A tu jak na złość w prognozie na ostatnie dni ocieplenie, że hej.


na wyciągu


Końskie Łby widziane z krzesełka kolejki

Na górnej stacji kolejki słońce świeciło jako oszalałe, na niebie ani jednej chmurki. Pomyślałem sobie: fatalnie - nie dość że będzie gorąco, to jeszcze zdjęcia w takim pełnym słońcu nie będą interesujące. Trudno, jakoś będzie. W drodze na Szrenicę zrobiłem pętlę i zahaczyłem jeszcze o Halę Szrenicką, tam byłem umówiony z Ukochaną, która czerwony szlak ze Szklarskiej Poręby pokonywała biegiem.


schronisko na wierzchołku Szrenicy


w drodze na Halę Szrenicką - Końskie Łby


Końskie Łby


widok na Góry Izerskie


przed Halą Szrenicką

Schronisko na Hali Szrenickiej jest duże, oferuje ponad 100 miejsc noclegowych. Dziwne, na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie pojemniejszego.



Z Hali podążyliśmy na wierzchołek Szrenicy. Cała droga z Hali Szrenickiej aż na Śnieżne Kotły była łatwa: szeroka równa droga, niewielkie nachylenie terenu, w zasadzie jest to był taki widokowy spacer.



Ta wycieczka to nasza druga wyprawa w Karkonosze. Pierwszą była wycieczka na Śnieżkę. Obie te wycieczki pokazują odmienność krajobrazu Karkonoszy od innych gór, którymi zdarzało mi się wędrować, a były to głównie Beskidy i góry Słowacji. Grzbiet Karkonoszy jest mocno wypłaszczony, niektóre szczyty są minimalnie zaznaczone (oczywiście za wyjątkiem górującej nad Karkonoszami Śnieżki), a największym wysiłkiem jest w tym przypadku dotarcie na grzbiet. Z kolei dodatkową atrakcją są liczne formy skalne spotykane po drodze.

Na Szrenicy spotkaliśmy sporo ludzi (bliskość kolejki), ale było zdecydowanie luźniej niż na Śnieżce, na której najwyraźniej kumuluje się ruch turystyczny w Karkonoszach.


widok ze Szrenicy na wschód - na przekaźnik radiowo-telewizyjny


karkonoskie szlaki

Ze Szrenicy droga łagodnie wiedzie aż pod Śnieżne Kotły. Po drodze mija się dwie grupy skałek: Trzy Świnki i Twarożnik. Na niebie zbierają się chmury, czyniąc plenery bardziej atrakcyjnymi. Całe szczęście. Przy obu grupach skalnych zatrzymywało się sporo turystów. Pamiątkowe zdjęcie w takim miejscu to oczywistość.


Trzy Świnki


Szrenica

Położone wcześniej na szlaku Trzy Świnki to grupa granitowych skałek o wysokości dochodzącej do 8 metrów. Podobno są to prawdziwe świnki zaklęte przez Ducha Gór. Legenda karkonoska opowiada o Liczyrzepie, który najął się jako świniopas u gospodarza. Gdy doszło do wypłaty, gospodarz nie chciał wypłacić Liczyrzepie stosownego wynagrodzenia, za to ukrył wysoko w górach trzy świnie i oskarżył Liczyrzepę o ich utratę w trakcie wypasu. Duch Gór przejrzał jednak zamiary gospodarza, przyprowadził go na miejsce, w którym ukrył on świnie, a następnie nadął je tak, że pękły, a na koniec zamienił w kamienie. Taka bajkowa wersja Inspekcji Pracy.





Następne skałki to Twarożnik - granitowa grupa skalna o wysokości 12,5 m. Wygląda ona jak kilka ułożonych „na kanapkę” płaskich kamieni.






Trzy Świnki i Szrenica widziane spod Twarożnika



Za Twarożnikiem droga wychodzi na wypłaszczenie, podobne do Równi Pod Śnieżką. Co ciekawe, szlak w tym miejscu prowadzi pod wierzchołkiem Sokolnika, choć ciężko dostrzec ten wierzchołek. Jest coraz bliżej do Radiowo-Telewizyjnego Ośrodka Nadawczego, znajdującego się nad Śnieżnymi Kotłami, celem tej wędrówki.


coraz dalej od Szrenicy


coraz bliżej Śnieżnych Kotłów

Łabski Szczyt znajdujący się po drodze jest niedostępny dla turystów. Powodem jest ochrona roztoczy porastających skałki wierzchołka. Oczywiście dla chcącego nic trudnego, zauważyliśmy jakiegoś palanta wędrującego twardo na górę, nie przejmującego się niczym. Nazwa Łabskiego Szczytu pochodzi od znajdujących poniżej źródeł Łaby.







Ośrodek Nadawczy znajduje się w 24 metrowej wysokości wieży zbudowanej w 1897 roku jako schronisko turystyczne. W czasie II wojny światowej mieściła się tu stacja radiolokacyjna Luftwaffe. Od 1960 roku do dziś wieża służy jako ośrodek nadawczy. Jej charakterystyczny wygląd oraz położenie na krawędzi Kotłów powoduje, że jest ona jednym z symboli Karkonoszy.



Śnieżne Kotły to dwa duże kotły polodowcowe o głębokości prawie 300 metrów. Nad górną krawędzią Wielkiego Śnieżnego Kotła prowadzi czerwony szlak, natomiast Mały Śnieżny Kocioł jest niewidoczny z tego szlaku. Na dnie Wielkiego Śnieżnego Kotła znajdują się dwa małe Śnieżne Stawki. Kotły są doskonałym przykładem alpejskiego krajobrazu w Karkonoszach, a śnieg potrafi w nich zalegać nawet do połowy lata.


panorama Wielkiego Śnieżnego Kotła


wieża nad Kotłem



Znad Śnieżnych Kotłów schodziliśmy przez Schronisko Pod Łabskim Szczytem do Szklarskiej Poręby. Mieliśmy do wyboru dwie drogi: pierwszą, zielonym szlakiem u podnóża Śnieżnych Kotłów, oraz drugą, żółtym szlakiem przez Halę Pod Łabskim Szczytem. Wybrałem drugą, krótszą trasę na zakończenie urlopu. Wybór był dobry - rozległe widoki towarzyszące zejściu przez tę halę były znakomite. Powoli zaczynały rozkwitać wrzosy, których pełno jest na karkonoskich halach późnym latem.






Łabski Szczyt i Szrenica


krajobraz przypomina Tatry Zachodnie


[i]Szrenica i schronisko Pod Łabskim Szczytem[/i]


schronisko Pod Łabskim Szczytem

W schronisku brak wody. W ogóle to suche lato stanowiło pewne wyzwanie dla zaopatrzenia w wodę. W Karpaczu były problemy z ciśnieniem w kranach, a np. na Szrenicy byłem świadkiem transportu wody do schroniska przez straż pożarną.


widok spod schroniska, na przednim planie Borówczane Skały

Za schroniskiem żółty szlak do Szklarskiej Poręby przechodzi przez Kocioł Szrenicki (zalesiony), mija jeszcze Kukułcze Skały po czym znika w lesie. Znika też w plecaku mój aparat fotograficzny.


Kukułcze Skały
Profil Facebook
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom

Wysłany: 2019-10-03, 19:26   

Z całej trasy podoba mi się jedynie rejon Śnieznych Kotłów. I przeszedłbym się tak tymi kotłami... bez szlaku... reszta mnie totalnie nie przekonuje, chociaż zdjecia z tych miejsc zrobiłes bardzo ładne.
Profil Facebook
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2019-10-03, 19:47   

Wędrowałam tamtędy wieki temu, ale rejon Śnieżnych Kotłów bardzo mi się podobał, szczególnie z dołu, szlakiem przy stawkach.
Ale stwierdzam tak subiektywnie, że chyba zima tam jednak ciekawsza...
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-03, 19:53   

Ja na Szrenicy byłem, widok z pod schroniska fajny. Do Śnieżnych Kotłów nie dotarłem, ale jest kolejka...więc może z rodziną się wybierzemy :)
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5768
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-10-03, 21:02   

sokół napisał/a:
Z całej trasy podoba mi się jedynie rejon Śnieznych Kotłów. I przeszedłbym się tak tymi kotłami... bez szlaku... reszta mnie totalnie nie przekonuje, chociaż zdjecia z tych miejsc zrobiłes bardzo ładne.


Trasa faktycznie spacerowa, nie żadna tam wyrypa. Ale widoki mi się podobały.

laynn napisał/a:
Ja na Szrenicy byłem, widok z pod schroniska fajny. Do Śnieżnych Kotłów nie dotarłem, ale jest kolejka...więc może z rodziną się wybierzemy :)


Fajny pomysł.

Wiolcia napisał/a:
Ale stwierdzam tak subiektywnie, że chyba zima tam jednak ciekawsza...


Chyba tak. Tyle że mam w Karkonosze kawał drogi, na jeden-dwa dni się nie opłaca jechać. W Beskidy bliżej.
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2019-10-04, 18:44   

Jest plan na przyszły rok powrócić w Karkonosze, więc takie relacje się przydadzą, fajne fot.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2019-10-04, 20:11   

Bardzo ładna głębia na zdjęciach wyszła, którą jeszcze podbijają chmury - co od Trzech Świnek dobrze widać. Przyjemnie się ogląda takie zdjęcia, mają w sobie naturalność, a jednocześnie są efektowne :ok
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2636
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2019-10-06, 16:24   

Co ten sokół wydziwia? Cała trasa jest fajna. Dużo przestrzeni, widokowo, czego chcieć więcej?
Zdjęcia bardzo ładne, ale ich coś teraz nie widać.
Czemu nie ma zdjęć ze Szrenicy w kierunku południowym? Nie zrobiłeś?
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5768
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-10-06, 17:07   

włodarz napisał/a:
Co ten sokół wydziwia? Cała trasa jest fajna. Dużo przestrzeni, widokowo, czego chcieć więcej?
Zdjęcia bardzo ładne, ale ich coś teraz nie widać.
Czemu nie ma zdjęć ze Szrenicy w kierunku południowym? Nie zrobiłeś?


Zdjęcia już są. Zamieszczam je na koncie Google, do którego muszę być zalogowany, jak się okazuje, inaczej zdjęcia są niewidoczne. Zdjęć ze Szrenicy na stronę południową nie zrobiłem, bo? Bo pewnie nic ciekawego na nich by nie było, taki jedyny powód przychodzi mi do głowy.
Sokołowi zapewne o to chodzi, że są to bardzo "cywilizowane" góry, wszędzie równe, szerokie drogi, po słowackiej stronie nawet asfalt, nie ma tu poczucia tej dzikości. Szczerze powiedziawszy mnie też to trochę odstraszało, wybór Karpacza na wakacje był spowodowany tym, że w okolicy jest dużo do zwiedzania, ale niekoniecznie górskich wycieczek, a Ukochanej się góry trochę przejadły. Z kolei ja już czułem "trudy" dwutygodniowych aktywnych wakacji, Szrenica to była nasza ostatnia wycieczka, a zdrowie mi w wakacje trochę szwankowało. Akurat na taki zmęczony (fizycznie, bo wrażeń i zadowolenia w głowie mnóstwo) organizm taki spacer po Karkonoszach mi pasował, ale właśnie dlatego nie wracaliśmy dołem Śnieżnych Kotłów (w sumie nie ma co narzekać, jak pisałem).

Sudety są to odmienne góry od Beskidów, które są mi bliższe sercu. Jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że gdybym mieszkał np. we Wrocławiu, to bym częściej spędzał czas w Karkonoszach i to o różnych porach roku i pewnie siłą rzeczy bym się czuł z nimi bardziej związany.
Ostatnio zmieniony przez Sebastian 2019-10-06, 17:08, w całości zmieniany 1 raz  
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-06, 17:25   

Sebastian Słota napisał/a:
Zdjęcia już są.

Jeszcze nie.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5768
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-10-06, 17:37   

laynn napisał/a:
Sebastian Słota napisał/a:
Zdjęcia już są.

Jeszcze nie.


No fakt, tylko u mnie są widoczne. Ale jest niezły numer, bo z innych moich wpisów też poznikały zdjęcia, czyżby jakieś zmiany na Blogspocie?
Profil Facebook
 
 
włodarz 

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2636
Skąd: Góry Sowie
Wysłany: 2019-10-06, 18:54   

Sebastian Słota napisał/a:
po słowackiej stronie

Siła przyzwyczajenia. :)
_________________
Sudeckie Ilustracje
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-07, 06:55   

I zdjęcia są :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group