Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Stawu szum, ptaków, śpiew, szłyszę trzepot Twoich rzęs ...

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2019-07-19, 16:31   Stawu szum, ptaków, śpiew, szłyszę trzepot Twoich rzęs ...

Dzień dobry Państwu.

Pewien czas temu Portal Tatrzański zamieścił taką oto listę : http://portaltatrzanski.p...slowackich,2296
Fajna lista, fajne szlaki ale czy na pewno tak mało znane ? No może … W ramach rozpowszechniania takowych zaproponowałem Towarzystwu ( w grudniu tamtego roku ) wycieczkę nad Ciemnosmreczyński Staw Niżny. Byłem tam kiedyś jesienną porą – było pięknie. Wręcz bajkowo, poetycko, milusio, snieżusio, liściasto i słonecznie.

Tym razem nie było śniegu.

Wyruszyliśmy z Żywca w składzie 34 osobowym. Wróciliśmy w składzie 33 osobowym w tym jeden typ z jedną złamaną nogą.

Trasę zaczęliśmy w Trzech Studniczkach ( 1140 m )




W 30 minut dotarliśmy do Rozejścia pod Gronikiem. Była tam wiata – skorzystaliśmy. Po powstaniu ruszyliśmy ( od Studniczek niebieskim szlakiem ) do odbicia szlaku do do Niżniej Niewcyrskiej Siklawy. To jakieś 2 i pół minuty.










Jak tam byłem pierwszy raz w życiu to element leśny był o wiele bardziej okazały.

Po powrocie z wodoryja ruszyliśmy dalej. Dalej na niebiesko – do Rozejścia pod Hlińską ( 1411 m ) . Powitała nas wiata z … parą nie zniszczonych butów górskich. Jak wracaliśmy były tam dalej. Od Rozejścia wkroczyliśmy na szlak zielony. Nim dotarliśmy, w dobrym czasie i zdrowiu do Rozejścia pod Ciemnymi Smreczynami. A tam przeszliśmy na czerwony, częściowo prowadzący po deskach, szlak.














On nas doprowadził do celu – Ciemnosmreczyński Staw Niżny ( 1 667 m ).













Poza naszą grupą byli Słowacy nad stawem i nierozpoznane osobniki na Koprowym. Przed nami wyrastała Cubryna, po lewej ręce mieliśmy grań idącą od Szpiglasowego do Gładkiego – znaczy się Polska za ścianą.

Posiedzieliśmy, pogadaliśmy, kolega złamał nogę, wróciliśmy. Prawie tak samo tylko, że nie do Studniczek.
















Pożegnał nas Krywań.

Podsumowując – około 7 godzin turystyki, 25 kilometrów, niewiele przewyższenia. Idźcie, zwiedzajcie, podziwiajcie.

Dziękuję za uwagę.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5507
Wysłany: 2019-07-19, 18:47   

Byłaby sielanka... gdyby nie ta noga... Jeszcze gorszy jest szczegół, że ktoś nie powrócił w ogóle. Bardzo niebezpieczne góry.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9349
Wysłany: 2019-07-19, 19:38   

A co z tym twoim towarzyszem, jak się to skończyło? Żyje bo polska służba zdrowia, no wiesz ...
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-07-20, 11:11   

Piękna wycieczka, muszę w końcu się zebrać i uzupełnić braki turystyczne w tych rejonach.
A jak w ogóle z tą nogą wyszło? Nieśliście go czy słowacka fruwaczka górska go wzięła?
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2019-07-22, 07:41   

sprocket73 napisał/a:
Jeszcze gorszy jest szczegół, że ktoś nie powrócił w ogóle. Bardzo niebezpieczne góry.


Z tym Bydlakiem, Chrumhakiem, było trochę inaczej. Wyrzuciliśmy go z busa pod Orawskim Zamkiem. Jak wypadał to z plecaka wypadła mu butelka wiśniówki. I jaki morał z tego ?

Cytat:
A co z tym twoim towarzyszem, jak się to skończyło?


Cytat:
A jak w ogóle z tą nogą wyszło? Nieśliście go czy słowacka fruwaczka górska go wzięła?


Na razie ma gips do 23 lipca, złamanie śródstopia. Jest w domu więc jest szansa, że przetrwa to w miarę dobrym zdrowiu.

Stopę uszkodził nad stawem. Droga powrotna to 14 kilometrów. Przeszedł sam, lekko się krzywiąc. Dopiero w domu skrzywił się bardziej :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2501
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-22, 14:52   

Dobromił uwielbiam Twój dobór słów i malowanie scen, jest bezcenne i tak dosadnie mało kto tutaj potrafi opowiedzieć rzeczywistość.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2019-07-22, 14:56   

vidraru napisał/a:
i malowanie scen


Czytam obecnie biografię da Vinci ( swoją drogą to typowy lewak ). ;)

Dziękuję - kolejną wycieczkę, jak będzie, opiszę równie głupio :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2774
Skąd: Tychy
Wysłany: 2019-07-24, 19:03   

Moje ulubione rejony. Subiektywnym zdaniem, Dolina Piarżysta wraz ze stawami, jest ,,perełką" w skali całych Tatr. Podobnie jak pobliskie i nieco dalsze jej okolice.

Dobromił napisał/a:
kolejną wycieczkę, jak będzie, opiszę równie głupio

Wciąż robisz postępy w tym względzie ;) jesteś człek rozwojowy.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-07-25, 11:37   

Dobromił napisał/a:
Stopę uszkodził nad stawem.

Podczas pierwszego plażowania, stanąłem na jakimś kamieniu, co skończyło się odpuszczeniem kilku wieczorów, gdy moje dziewczyny łaziły po mieście, a ja leczyłem ból...
A jak wrzucisz jeszcze kilka fajnych relacji, to może w końcu się skuszę na Tatry :D
 
 
haku


Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 42
Wysłany: 2019-07-31, 17:13   

Dobromił napisał/a:

Z tym Bydlakiem, Chrumhakiem, było trochę inaczej. Wyrzuciliśmy go z busa pod Orawskim Zamkiem. Jak wypadał to z plecaka wypadła mu butelka wiśniówki. I jaki morał z tego ?

Wypraszam sobie, politycznie podejrzana kanalio a butelka została mi podrzucona przez wrogie, lewackie siły z busa.
Ostatnio zmieniony przez haku 2019-08-08, 17:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14318
Wysłany: 2019-08-28, 13:11   

haku napisał/a:
Dobromił napisał/a:

Z tym Bydlakiem, Chrumhakiem, było trochę inaczej. Wyrzuciliśmy go z busa pod Orawskim Zamkiem. Jak wypadał to z plecaka wypadła mu butelka wiśniówki. I jaki morał z tego ?

Wypraszam sobie, politycznie podejrzana kanalio a butelka została mi podrzucona przez wrogie, lewackie siły z busa.


Szanowny Ubie ! Prawdopodobnie w sobotę udamy się w Tatary Dzikie. Zapraszamy. Nie zostaniesz wyrzucony.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime