Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Autor |
Wiadomość |
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-07-29, 16:33
|
|
|
Eee nic nie pisze. Masz omanu
|
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5518
|
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2019-07-29, 17:23
|
|
|
|
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5518
|
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2019-07-29, 18:37
|
|
|
Przepraszam sprockecie za nieporozumienie. Niechcący nabyłbym za grosze 4 kondygnacje, ale wydały mi się one niewydarzone (tu trza byłoby się nachodzić, gdyby alkowa była na poddaszu) - https://www.google.pl/map...!7i13312!8i6656
Pomyślałem sobie: przecież sprocketa stać nie tylko na 3 kondygnacje, ale na cały dom.
laynn, że Ci się chce tak w kółko w/y/łączać ignorowanie? Wziąłbyś się do roboty. Szybko, bo 500+ wycofają i...
|
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
Ostatnio zmieniony przez ceper 2019-07-30, 01:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9368
|
Wysłany: 2019-07-29, 18:47
|
|
|
Ceper, fajna nazwa ulicy Onufrego Zagłoby
Ale szeregowce nie są fajne, jeszcze gorsze niż bloki, bo niby masz własny dom, a zero prywatności. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-07-29, 19:35
|
|
|
laynn napisał/a: | Wstydź się, jak możesz ignorować Cepra, on się tak stara |
No jakoś nie widzę tych starań, coś mnie ściemniasz |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5518
|
Wysłany: 2019-08-05, 00:32
|
|
|
Dawno nie byliśmy w Beskidach - 2 miesiące.
Podjechaliśmy do Stryszowa i wyszliśmy na Chełm, przez który przebiega MSB taką dłużącą się drogą leśną.
Zeszliśmy na dość ciekawe widokowo pozaszlaki i przemieszczaliśmy się w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej.
Niebo dzisiaj nie było nudne.
Nad Lanckoroną burza, a my w słońcu.
Dróżki kalwaryjskie.
Niektróe kapliczki w środku całkiem na bogato.
Z zewnątrz też ciekawe.
Można się też dowiedzieć czegoś nowego, np. Szymon Cyrenejczyk miał kowbojski kapelusz z gniazdem, jak Jańcio Wodnik.
W drodze powrotnej spotykamy mniej znaną figurę Św. Onufrego. A więc nie tylko na Chełmie mieszka ten jegomość.
Miejsc świętych po drodze multum, to i cud w postaci krwistej kałuży napotkaliśmy.
Żar (520) nad Kalwarią.
Ciekawe niebo towarzyszyło nam cały czas.
Schodzimy do Stryszowa.
|
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2019-08-05, 08:24
|
|
|
Rozumiem kapliczki kalwaryjskie w celu zbawienia duszy pod warunkiem braku pogańskiego charakteru spaceru, ale że się chciało łazić po polach? 2 lata temu objechałem rowerem "rodzinne" włości, które zalazły mi za skórę w młodości - czy przedstawiono na zdjęciach rodzinne posiadłości Ukochanych? |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5518
|
Wysłany: 2019-08-05, 08:55
|
|
|
ceper napisał/a: | pod warunkiem braku pogańskiego charakteru spaceru |
ceper napisał/a: | czy przedstawiono na zdjęciach rodzinne posiadłości |
ceper napisał/a: | Rozumiem | |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5518
|
Wysłany: 2019-08-11, 22:52
|
|
|
Znowu Jura. Odwiedziliśmy Mirów. Miejscowość zmienia się. W samym centrum, przy głównej drodze taki dom.
Jest to jakaś nowa moda, bo sąsiedzi również obudowują stare proste "sześcienne" domy z lat 70-tych kamiennymi ozdobnikami i przerabiają na pałacyki.
Idziemy do Łutowca, w teren nieznany, zwiedzać strażnicę zaznaczoną na mapie. Na miejscu spotykamy rodzinę z dziećmi - też szukają strażnicy. Nie udało się. W domu wpisuję w googla hasło i mam takie coś: "Strażnica Łutowiec – nieistniejąca strażnica we wsi Łutowiec". To wiele tłumaczy. Za to znaleźliśmy fajne skały.
Tobi trochę poćwiczył.
Wracamy do Mirowa. Kolorystyka runa wpada w żółcie.
Zamek ogrodzony. Wstęp na teren przy zamku płatny. Co ciekawe sam zamek nie jest udostępniony nawet w najmniejszym fragmencie. Czyli płaci się, żeby podejść pod zamknięty zamek.
Za to Skały Mirowskie bardzo ładne.
Z widokiem na Bobolice i hipsterów.
Zbliżenie Bobolic.
Zbliżenie hipsterów.
Zamek w Mirowie.
Okolica Mirowa przepiękna, ale rozwija się w kierunku cepeliady tak jak przy Ogrodzieńcu. Trudno, widocznie tak musi być.
p.s.
Pamiętam jak w czasach liceum, na obozie wędrownym, poszliśmy mocą, całą grupą, na ruiny zamku w Bobolicach, leżeliśmy na trawie i patrzyliśmy w gwiazdy. 30 lat temu. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2019-08-11, 22:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-08-12, 07:48
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Trudno, widocznie tak musi być. |
Bałtyk, Krupówki, Ogrodzieniec. Ciekawe, czemu u nas to wygrywa?
Kicz ma się w naszym kraju świetnie. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2019-08-13, 11:45
|
|
|
Na tym balonie, materacu? hipstersów zarąbiscie by się zimą zjeżdżało z górki |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5518
|
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2019-08-14, 22:17
|
|
|
Tej zimy widziałem na górce (na którą z dzieciakami chodze poszaleć na misce) gości którzy zjeżdżali w pontonie. Niesamowita jazda |
|
|
|
|
|